TEMAT: Łowienie z Belli Bouta

Bardzo Cię proszę Michu,przeczytaj cały ten wątek...A co do prognoz-i ICM,i Windguru i Augustyna czasem się mylą...

Prognoza dotyczy tych na BB i tych na większych jednostkach. Różnica jest taka, że na BB pływa się w granicach brzegu czując respekt do żywiołu. Większe jednostki dają złudne poczucie bezpieczeństwa. Często rezygnuje się z kamizelek a i buteleczka jaka pęknie albo dwie. Pózniej media trąbią, że wędkarz przegrał z żywiołem.
Na BB nawet browara nie opłaca się spić, bo pęcherz przyciśnie i trzeba będzie przerywać łowienie i wychodzić z wody, co nie jest niczym przyjemnym i za długo trwa

Ależ Streamer przed butelką na łodzi niech boska ręka broni.Stracić patent lub wolność przez glupotę...albo życie?

Koncząc wreszzcie swój udzial w tym wątku/już słyszę Wasze oddechy ulgi-powiem jeszcze dwie rzeczy-1.zaległa odpowiedź Kolegom Okonhel i DaMeK-tak,mam wycinki z prasy na temat wypadków,jeden nawet wklejony do notatnika wędkarskiego-dotyczył on śmierci mojego najlepszego przyjaciela Arka z Wejherowa...2.Życzę Wam wielu troci i zawsze korzystnych,bezpiecznych warunków...,by emocje nie przesłoniły Wam rozumu/o co może nie być latwo zważywszy że dosiadacie...Bardotki/...

Daj już se na luzzzz....

Człowieku, nie słyszałem znaczy nie pisał nikt tutaj o wypływaniu na BB w pasie 4Mm a o łowieniu w pasie brzegowym. Jeśli znasz dany akwen i jakie są prądy przeważnie lub jakich się możesz spodziewać to masz przyjemne wędkowanie. to nie jest ponton lub łódź, że można pływać kilometr lub 5 od brzegu. Chyba każdy z wypowiadających się tutaj wie czego może się po sobie spodziewać. A co najważniejsze widzę, że masz bardzo nikłe pojęcie o pogodzie. Jeśli jesteś przewodnikiem wędkarskim to nie obraź się ale takiemu człowiekowi nie powierzyłbym zdrowia i życia. Jeśli masz człowieku jakiś patent motorowodny lub żeglarski to musiałeś się uczyć o pogodzie, wiatrach i innych zależnościach z tym powiązanych. Siłę wiatru można przewidzieć oglądając prognozę dla szarych ludzi gdzie pokazują układ baryczny. Tak samo z prognoz. A jeśli nie wierzysz
Twoim pogodynkom to wejdź na prognozy skandynawskie, niemieckie lub nawet na meteo.pl. I naucz się czytać prognozy.
Pozdrawiam

A jeśli chodzi o picie na łodzi, to nawet na zacumowanej w marinie odpada. Piłeś- nie jedź i nie płyń. Życie jest jedno i innym także nie można go odbierać.

Północna plaża Rugia -Niemcy..okolice Dranska...spacerując klifem zatrzymałem w obiektywie /listopad/.....

c.d...coś nie tak poszło z fotkami

Nie no sory ale na zaczepki muszę odpowiedziec.Michu A-jakim prawem wypowiadasz się nt.moich kompetencji? Nie znamy się/i mam nadzieję że nigdy nie poznamy/ a o pogodowych kwestiach z Tobą nie rozmawiałem... e