Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Co gryzie TROĆ - produkcje seryjne

Odp:Co gryzie TROĆ - produkcje seryjne 2009/01/21 10:13 #6264

  • pepe
  • pepe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 53
  • Podziękowań: 2
Witam ponownie!

@sql - dziękuję za miłe słowa. Postaram się zawsze pomóc jeśli tylko będę potrafił!
@Pablos - oba oczywiście wyszły z naszej fabryki - ten fluo (Green Tiger) jest jak piszesz lżejszy i dlatego rusza się "żwawiej". Prawdopodobnie pochodzi on z produkcji sprzed 3-4 lat. Teraz nieco zmieniliśmy masę korpusu. Masz więc 2 modele na różne warunki prądowe! :)
Kółko na oczku przednim też delikatnie zmienia pracę. Zakładaliśmy je wyłącznie ze względu na klienta w USA ale inni z kolei nie chcą więc teraz taki zabieg stosujemy tylko w przynętach produkowanych dla amerykanów. Ten kolor GT aktualnie wygląda nieco inaczej i też ma nazwę Salmo na boku. :)
Model Salmon został zaprojektowany właśnie na troć i łososia ale jak zwykle w przypadku przynęt "specjalistycznych" cieszy się mniejszym powodzeniem niż przewidywałem. Podobnie byłoby gdybyśmy np zaczęli robić woblery na głowacicę. Każdy "hunter" MUSI mieć kilkanaście wyrobów różnych producentów w pudełku a nie kilkanaście "najlepszych" jednego. To jedna z prawd, z którymi producent musi się pogodzić.
@mondavi - ładna historia! Ja też bywam za granicą i to czasami daleko. Tak, jak Ty zazdrościłem często innym nacjom wzajemnego, nieudawanego szacunku i głęboko zakorzenionej kultury osobistej. Mam nadzieję, że i u nas kiedyś zagoszczą podobne obyczaje. Musimy jednak poczekać bo jak mówią górale - byt kształtuje świadomość.
Tak jak przewidziałeś odbieram Twój post po swojemu i biorę do siebie Twoje uwagi. Nie do końca jednak zgadzam się z sugestią, że mam prawo pisać o swoich wyrobach ale mi nie wypada.
Zalogowałem się na FORSie bo co jakiś czas ktoś ma jakieś do mnie pytanie.
Z zainteresowaniem czytam relacje kolegów a szczególnie opinie na temat przynęt. To moja praca i pasja. Przynęty Salmo to moje dzieci więc podchodzę do nich bardzo emocjonalnie.
Generalnie doświadczenia z forami wędkarskimi mam bardzo kiepskie.
To oczywiście normalne, że ludzie mają bardzo różne zdania na ten sam temat. Nie wszystkim muszą się podobać przynęty Salmo jak również moja osoba. Z każdym mogę dyskutować ale nie znoszę tej internetowej anonimowości. Powoduje ona, że ludzie nie dbają o rzetelność wyrażanych opinii a także nie szanują języka polskiego i rozmówcy. Jest wielu takich, którzy pojawiają się na forach głównie po to, aby wywoływać zadymy. Zresztą - każdy z Was to wie nie od dziś.
Piszę to aby poznać opinię tzw. większości (jeśli to możliwe). Nie mam problemu ze zniknięciem z forum. Mogę się w ogóle nie odzywać (bo nie da się abym nie pisał o swoich przynętach - to byłaby paranoja!). Jasne, że takie dyskusje mają dla mnie wartość reklamową. Nigdy jednak swojej obecności na Forach nie traktowałem w tej kategorii. Ktoś pytał więc odpowiadałem. Moim zdaniem jest z tego sporo korzyści dla odbiorców.
Jest oczywiście możliwość, że się mylę. Proszę o krótkie opinie na ten temat. Zapewniam, że się dostosuję. Może zabraliby głos moderatorzy?
Tylko czy wszyscy producenci "nie powinni" się odzywać czy tylko ci "więksi"? A może mogą pisać ale nie o swoich produktach - np ja mogę o wyrobach kol Siudaka a on o Salmo?

Pozdrawiam,
PP

Odp:Co gryzie TROĆ - produkcje seryjne 2009/01/21 10:21 #6265

Ja nie widzę różnicy.

Jesli ktoś produkuje woblery i na nie lowi moim zdaniem ma wieksze prawo do wypowiadania się na ich temat, bo zwyczajnie wiecej o nich wie.

Kiedy kupuję woblery od Andrzeja Rosy w Świdwinie, zawsze rozmawiam z nim o poszczególnych woblerach i słucham gdzie już dany model się sprawdził, przy jakiej wodzie, nasłonecznieniu, jak prowadzony. Potem to konfrontuję nad wodą.

To że ja nie zlowiłem pstrąga na koguta nie daje mi prawa do pisania, że jest to kiepska przynęta, pewnie gdybym zobaczył, jak nią łowic w danej rzece udałoby mi sie coś złowic lub miałbym większe przekonanie co do jej stosowania.

Myślę, że powinniśmy więcej słuchac, zapamiętywac i więcej łowic wtedy nie będzie problemu z "kryptoreklamą".

Zachecam wszystkich do pisania na temat własnych doswiadczeń, bo kto wie kiedy doświadczenie kogoś innego, jego metoda przyniesie nam piekna rybę.

Proszę piszcie również o sposobie jakim łowicie (prowadzicie) daną przynętę, ja chętnie dowiem się czegos nowego.

pozdrawiam
Adrian
Liczy się wytrwałość, ćwiczy się doskonałość

Melexy i gry miejskie Kraków
Eventy Kraków

Odp:Co gryzie TROĆ - produkcje seryjne 2009/01/21 10:38 #6269

  • AdamO.
  • AdamO. Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 123
  • Podziękowań: 39
Witam
Ten sting to dośc duża przynęta. Czy jego wielkość wpływa na rozmiar łowionych ryb ?. I jeszcze czy przynęta ta sprawdziła się na sreberkach?.
Pozdrawiam

Odp:Co gryzie TROĆ - produkcje seryjne 2009/01/21 10:41 #6271

  • pepe
  • pepe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 53
  • Podziękowań: 2
@fors - rzeczywiście się nie rozumiemy. Nie chodzi mi o krytykę. Nawet się jej domagam. Tylko tak mogę dowiedzieć się więcej niż już wiem. To - że na moje przynęty łowi się ryby a wielu miejscach już wiem. Liczę na opinie wędkarzy i o nie proszę bo chcę nasze produkty udoskonalić (jeśli to tylko możliwe).
Ja nie napisałem że Sting jest dobry. Podałem fakt, że kolega złowił na niego 2 dni temu troć. Nie załączyłem dodatkowo 30stu innych fotek ze świata! Mówione było o różnych rodzajach pracy woblerów trociowych. Czy to było nie na temat?
Ja jestem przewrażliwiony ale na punkcie dziwnego podejścia do tzw. kryptoreklamy.

Pozdrawiam,
PP

Odp:Co gryzie TROĆ - produkcje seryjne 2009/01/21 10:44 #6272

  • pepe
  • pepe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 53
  • Podziękowań: 2
Poproszę Mariusza aby się zalogował i napisał jak łowi na Singi.
Na razie słyszałem o złowionych keltach (troć i łosoś).

POzdrawiam,
PP

Odp:Co gryzie TROĆ - produkcje seryjne 2009/01/21 11:02 #6275

Pepe, zeby zakonczyc temat cytuje slowa poprzedniego Twojego postu:

.."Jak pisałem kilka postów wyżej dobre są również woblery o bardzo oszczędnej pracy - takie jak Salmo Sting"...

Teraz piszesz ze nie pisales ze sa dobre. Gdzies tu brak konsekwencji.

Mam propozycje. Na temat czy sa dobre albo dobre nie sa niech napisza inni, ktorzy stinga uzywaja..

Nieustannie pozdrawiam.

Przy okazji zapytam, czy lowiac trocie i pstragi uzywasz innych oprocz Salmo przynet typu hand made??
Jesli tak to co sadzisz o redziej szkole produkcji woblerów tzw. Wejcherowskich??

Odp:Co gryzie TROĆ - produkcje seryjne 2009/01/21 11:25 #6279

  • lukomat
  • lukomat Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 55
  • Podziękowań: 5
Sreberka tez padly na Stinga. W bardzo silnym nurcie, gdzie Minnow juz nie wyrabia, siegam wlasnie po Stinga, choc nie ukrywam, ze dla mnie on stanowi ostatnia deske ratunku i za czesto po niego nie siegam. Warto nadmienic, ze Sting ma wbudowana grzechotke, ktora zapewne stanowi dodatkowy bodziec dla ryb.
Z moich obserwacji rozmiar przynety nie ma specjalnego wplywu na wielkosc polawianych ryb.

Calkowicie zgadzam sie z opinia, ze w przynete przede wszystkim musi wierzyc sam wedkarz, bo to on nadaje jej ruch. Ja lubie, jak na koncu zestawu wyczuwam prace woblera, co wcale nie znaczy, ze wlasnie kolebanie decyduje o skutecznosci. Jako przyklad mozna podac muchy lososiowe. Ich praca w wodzie jest minimalna jesli nie doda sie do tego delikatnego podszarpywania, a jednak lososie sie nimi interesuja.

Pozdrawiam

Odp:Co gryzie TROĆ - produkcje seryjne 2009/01/21 11:43 #6282

  • pepe
  • pepe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 53
  • Podziękowań: 2
OK wychodzi na to że napisałem że Sting jest dobry! Złapałeś mnie na gorącym uczynku ...
Przeoczenie - postaram się poprawić... :)
Łowię oczywiście na przynęty konkurencji ale niewiele. Głównie w celu poznania pomysłów i ich działania.
Na trocie mam niestety bardzo mało czasu. Nie znam woblerów "wejcherowskich". A czemu pytasz?

POzdrawiam,
PP

Odp:Co gryzie TROĆ - produkcje seryjne 2009/01/21 11:56 #6283

Ladnie wygladaja -patrz WW2/2009.
Fachowiec taki jak Ty spojrzy na kształt, wyglad, budowe, dlugosc i kat pochylenia steru itd i juz wie..
Ciekaw jestem Twojej opinii jako experta woblerowego.

PISzą że bardzo łowne..:P

Odp:Co gryzie TROĆ - produkcje seryjne 2009/01/21 12:31 #6292

  • Rolnik
  • Rolnik Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Panie, brali to w grudniu..
  • Posty: 411
fors - woblery jak kazde inne hand-made. Nie ma w nich czegos czego wczesniej nie bylo, jakis np rewolucyjnych rozwiazan czy ulepszen itp. Skuteczne u nas bo robione przez znakomitych wedkarzy na bazie doświadczenia pod daną wode. Proste
Ostatnio zmieniany: 2009/01/21 12:32 przez Rolnik.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.088 seconds