TEMAT: Warsztat, majsterkowicza, woblerki

ja do tej pory dawalem stelarz przez cala dlugosc i zalewalem zywica ale schodzi troche z tym!! teraz chcee nawiercac bo to prostrzy i szybszy sposob wiec jestem wdzieczny za podpowiedz

do Miro204:
napisz więcej szczegółów,podejrzewam co to może być

Kol. Bulimer - do mniejszych woblerów kleiłem oczka poxipolem a do trociowych distalem. Distal jest rzadszy i wpływa dobrze w otwór, można później dołożyć kleju bo wolniej schnie no i jest mocniejszy, dlatego daję go do trociowych.

Ja pomimo tego że nigdy nie zniszczyłem wobka z wkrętami wolę i robię tylko wobki ze stelażem, ot takie małe zboczenie rękodzielnika.

chodzi mi oto czm najlepiej wymieszac pianke,szlyszalem o mieszadle wirnikowym
ale nie mam zielonego pojecia jak ono wyglada.

nigdy nie majłem problemów z tym ze było powietrze w piance hm..gdybyś mógł sprecyzowac w czym kłopot. pianka sama z siebie jak sie spienia to wytwarze kupe malenkich pęcherzyków
a co do mieszadła to owszem mieszałem takim podobnym troche do wiosła

Piankę mieszam w strzykawce patyczkiem do szaszłyków 7 razy w lewo i 7 razy w prawo

ja mieszam w kieliszku małą szlifierką modelarską do której mam zrobione mieszadło z grubego drutu i jest oki

moze zdradzi kto jakis fajny sposob oklejania wobka materialem!! probowalem tego juz kilka razy ale efekt byl jaki byl. material sie miejscami marszczyl i wykonczenie przy oczkach i laczenie materialu nie bylo zbyt eleganckie wiec cos robie nie tak ale co??????????/

bulinumer1 napisał:
odezwij się na maila- Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. - postaram się pomóc wysyłając moją "instrukcję" pt. "Jak okleić woblera tkaniną"