Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Męczyć miejscówke czy szukać?

Odp:Męczyć miejscówke czy szukać? 2009/10/22 22:15 #20814

  • salmon1977
  • salmon1977 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • avid :)
  • Posty: 2446
  • Podziękowań: 1449
miłłyyy temat:laugh: a wiec tak -takie nie znane miejsca 3-5 rzutów i do przodu.Fajne miejsca i znane mozna meczyc az...do skutku:) znam kolegów co tak 'pracuja'z efektami,kiedys sie nawet smielismy ze jednego sympatycznego kolegi ze moznaby bylo przykuc go łancuchami do wierzby na Białobokach aby sobie tam mieszał...bo to takie Jego miejsce ha haa
BAŁTek :)
Morskie Trocie --> www.facebook.com/groups/175452759609159/

Odp:Męczyć miejscówke czy szukać? 2009/10/22 22:23 #20816

  • kostekmar
  • kostekmar Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Ardua prima via est
  • Posty: 592
  • Podziękowań: 115
Ja robię podobnie jak Wisnia73, salmon1977, leny i wielu innych. Nie poświęcam więcej jak maksymalnie 10 rzutow i idę dalej. Miejsca gdzie coś miałem oblawiam troszkę dłużej, ale bez przesady.
Pozdrawiam wszystkich miłośników wędkarstwa.
Mariusz
BAŁT

Odp:Męczyć miejscówke czy szukać? 2009/11/03 19:26 #21403

  • tomarek1
  • tomarek1 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 131
Ja potrafię męczyć jedną miejscówkę nawet godzinę,a szczególnie,jak to pisał wyżej kwasik jak jest to miejsce trudno dostępne,takie w którym jeszcze nikt nie był.
Natomiast miejsca gdzie złowiłem już trotke odwiedzam kilkakrotnie w ciągu dnia,pomimo tego że jeszcze nigdy nie udało mi się z jednej miejscówki "wyjąć" drugi raz ryby.:(
BAŁT
"Nie możemy żyć wg. zasady: wszyscy przeciw wszystkim, ale tylko wedle zasady wszyscy z wszystkimi, wszyscy dla wszystkich".
Jan Paweł II

Odp:Męczyć miejscówke czy szukać? 2009/11/03 19:49 #21405

  • salmon1977
  • salmon1977 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • avid :)
  • Posty: 2446
  • Podziękowań: 1449
tomarek1 napisał:
Ja potrafię męczyć jedną miejscówkę nawet godzinę,a szczególnie,jak to pisał wyżej kwasik jak jest to miejsce trudno dostępne,takie w którym jeszcze nikt nie był.
Natomiast miejsca gdzie złowiłem już trotke odwiedzam kilkakrotnie w ciągu dnia,pomimo tego że jeszcze nigdy nie udało mi się z jednej miejscówki "wyjąć" drugi raz ryby.:(
to ze potrafisz meczyc miejsce to wszyscy wiemy,a po osiagnieciu sukcesu zapewne zjadasz mozg tej biednej rybki(zdjecie Cie zdradziło):laugh: ha ha..
BAŁTek :)
Morskie Trocie --> www.facebook.com/groups/175452759609159/

Odp:Męczyć miejscówke czy szukać? 2009/11/03 19:59 #21406

  • dmychu
  • dmychu Avatar
Wszystko w porządku?:dry:
Ostatnio zmieniany: 2009/11/03 19:59 przez dmychu.

Odp:Męczyć miejscówke czy szukać? 2009/11/03 20:49 #21407

  • Stradic
  • Stradic Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • O.S.A - Odmłodzona Sekcja Antykłusownicza
  • Posty: 335
  • Podziękowań: 52
Heh ciekawy post sie tutaj nawiną xd. Kwestie co do tego czy meczyć miejscowke czy szukac ryby sa sporne każdy ma swój tryb trociowania. Wiadomo że jeżeli łowi sie nie pierwszą rybe z tej samej miejscówki poświęca jej sie wiecej czasu i rzutów. To jest ryba wędrowna maiałem juz pare przypadkoów że meczyłem miejscówke 40 min oddając nieskończoną liczbę rzutów wszystkim co miałem w plecaku, mowa oczywiście o przynetach:P, odchodziłem z miejsca w nastepne oddalone o 10 m od poprzedniego wchodził tam inny wedkarz i dostawał rybe. Teraz pytanie czy ona tam była jak ja muciłem wode czy poprostu spłyneła z innego miejsca w tamto i facet trafił, tego nie da sie wytłumaczyć i to są uroki trociowej psychozy na która jesteśmy chorzy. Moim zdaniem meczenie jednej miejscowki również jest opłacalne pod warunkiem że zna sie rzeke obserwuje się ją w lecie gdy jest niska woda i wiecej widać, zna się ją z wieloletnich doświadczeń itp. Sprawa ma sie inaczej przy keltach inaczej przy srebrniakach to też trzeba wziąść pod uwagę. Kelta trzeba wypracować zmeczony po tarle musi dostać przyneta pod nos taką która go sprowokuje do brania natomiast srebrna lokomotywa jak cos wypatrzy wyjdzie za przyneta pogoni ją. Moim zdaniem na temat meczenie miejscówek czy wychodzeia ryby mozna pisać bez końca każdy ma swoje patenty i jezeli mu sie poszcześciło raz mecząc miejscówke bedzie zwolennikiem tej metody, szukając ryby można zawsze trafić na tą która przepływa tą która staneła na chwilke itp. Są zwolennicy i tej i tej metody każdy który uprawia którą kolwiek z nich bedzie ją sobie chwalił proste.

Pozdrawiam Karol

Odp:Męczyć miejscówke czy szukać? 2009/11/03 20:51 #21408

  • salmon1977
  • salmon1977 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • avid :)
  • Posty: 2446
  • Podziękowań: 1449
milczenie owiec uuuu..uuuuu...:huh: :huh: ha ha haaa.Dmychu czujny:laugh: brawo za najkrótszy post;) ,a na serio to warto meczyc pewne miejsca np.na Redze w Trzebiatowie na 'Głebokim' przed mostem,'Wodowzkaz',okolice Wierzby na Białobokach.Takie miejsca moga zapewnic zabawe na pół dnia
BAŁTek :)
Morskie Trocie --> www.facebook.com/groups/175452759609159/
Ostatnio zmieniany: 2009/11/03 21:03 przez salmon1977.

Odp:Męczyć miejscówke czy szukać? 2009/11/03 21:41 #21410

  • Leny
  • Leny Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 593
  • Podziękowań: 471
Jogi napisał:
Moim zdaniem meczenie jednej miejscowki również jest opłacalne pod warunkiem że zna sie rzeke obserwuje się ją w lecie gdy jest niska woda i wiecej widać, zna się ją z wieloletnich doświadczeń itp.

Lato to dobry okres do preparowania przystanków ryb szlachetnych.;)
Pozdrawiam

Odp:Męczyć miejscówke czy szukać? 2009/11/05 23:08 #21531

Powiem tak jak robię gdy łowię Pstrągi... Pstrąg niby też Troć ale forma skarłowaciała :P. To tak... Znajduję potencjalne miejsce gdzie może być ryba oddaję raptem 3-4 rzuty. No chyba, że coś zwróciło moją uwagę. Potem gdy wracam obławiam jeszcze raz oddając parę rzutów i to tyle. Nie lubię łowić długo w jednym miejscu ponieważ już w oddali widzę drugie ;P.
Woblery BoB Handmade Wooden Lures
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.079 seconds