Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Rady dla Salmo

Odp:Rady dla Salmo 2009/01/28 22:51 #7485

Piotrze !
Co do Twojego wędkowania na polskim morzu ( z brzegu ...) 20.lutego to możemy się umówić - daj znać na mój mail : Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. ew. skontaktujemy się telefonicznie . Przy okazji pogadamy na temat kolorów bezsterowców na morską troć ( mam parę ciekawych przynęt w tym 1-go "kilera" , na którego "siadło" mi już 12 szt. )

Pozdrawiam
Edek

PS. Od wielu kolegów też słyszałem "narzekania" na wycofanie z Waszej produkcji Minnow w kolorze trout z czerwonym grzbietem - co potwierdzają posty w tym temacie .

Odp:Rady dla Salmo 2009/01/29 07:57 #7488

  • kat5522
  • kat5522 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 222
1. 54
2. Warszawa
3. od 1973
4. Pstrąg 80 % (szczupły , sandał ,garbus) łącznie 20%
5. 30
6. 5
7. c
8. c
9. nie mam zdania
10. niebieskie błękitne granatowe z brokatem
11. nie mam zdania
12. e i h
13. katalog ,gadżety reklamowe w sklepach wędkarskich
Pozdro.:)
Ziut
Ostatnio zmieniany: 2009/01/29 08:01 przez kat5522.

Odp:Rady dla Salmo 2009/01/29 10:22 #7496

  • pepe
  • pepe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 53
  • Podziękowań: 2
Wszystkim jeszcze raz dziękuję za pomoc. Mam nadzieję, że jeszcze ktoś odpowie.
Oczywiście wyniki opublikuje po opracowaniu.
Męczycie z tymi czerwonymi pstrągami! Wycofaliśmy je bo sprzedaż był śladowa! Obawiam się, że wprowadzając znowu zadowolimy kilku kolegów ale nie sprzedamy tego wystarczająco dużo.
Aby wszystko było jasne - że to dobry pomysł wiem od dawna.

Edek - dzięki za deklarację pomocy. Będzie nas tam większa grupa bo pewnie z 10 osób. Będę miał też gości z ukraińskiego pisma którzy jeszcze w ogóle nie łowili w morzu. Chcę im pokazać rzekę (chyba Regę?), morze z plaży i w niedzielę pojadą na dorsze z kutra.
Czyli potrzeby byłby guiding 19go albo 20go i miejsce dość ... pojemne.

Pozdrawiam,
PP

Odp:Rady dla Salmo 2009/01/29 17:49 #7531

No problem Piotr ! Chętnie się z Tobą spotkam , byleby Ci Ukraińcy nie przyjechali tu "rezać Lachy" ;-)
Ale jeśli mógłbym coś sugerować , to wolałbym jechać 19-go ( czwartek) , oczywiście , jeśli warunki pogodowe dopiszą a to jest nieustającą zmorą wędkarzy po tej stronie Bałtyku ( jak będzie fala większa niż 0,5 metra to marne szanse ;-( ...
Prześlę Ci parę fotek na Wasz mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Pozdrawiam
Edek

Odp:Rady dla Salmo 2009/01/29 18:10 #7532

  • makarena
  • makarena Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 26
A mnie woblery Salmo w ogóle się nie podobają. Są za toporne. Wobler to musi być finezja i w ruchu i w kształcie. Jest i plusik - to tylko niekiedy ładna kolorystyka. Woblery boleniowe wyglądają na 6 , lecz przez kilka tygodni nie miałem na nich pobicia. Jest w ich pracy jakiś nieznany feler. W Nowym Roku życzę produkcyjnych sukcesów.Pozdrawiam Pana Piotra i firmę

Odp:Rady dla Salmo 2009/01/29 19:29 #7538

  • dmychu
  • dmychu Avatar
Mnie się panie Piotrze nie chce wypełniać ankiety, ale powiem tylko jaki jest mój ulubiony wobler Salmo. To jest prawdziwy pstrągowy killer:

Sting 6 cm pływający, kolor T (trout).
http://www.sansport.pl/index.php?main_page=product_info&cPath=105_121&products_id=723

Pamiętam jak łaziłem z tym woblerem brodząc latem pod prąd. Pstrągi się do niego lepiły. Z tego woblera nigdy proszę nie rezygnuj. To jest to.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Odp:Rady dla Salmo 2009/01/29 21:34 #7559

Jeśli chodzi o boleniówke salmo to rzeczywiście niewypał straszny...łowiliśmy na niego z kolegami co z boleniami są po imieniu...zero efektów...zmiana na rękodzieło i bolenie sie łowiły...ale na pocieszenie dodam że żadna firma nie zrobiła jeszcze dobrego woblera na bolki więc wszystko przed wami
pozdro
luk

Odp:Rady dla Salmo 2009/01/29 21:54 #7561

  • milo26
  • milo26 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 36
Lukasz Gamonski napisał:
Jeśli chodzi o boleniówke salmo to rzeczywiście niewypał straszny...łowiliśmy na niego z kolegami co z boleniami są po imieniu...zero efektów...zmiana na rękodzieło i bolenie sie łowiły...ale na pocieszenie dodam że żadna firma nie zrobiła jeszcze dobrego woblera na bolki więc wszystko przed wami
pozdro
luk

A u mnie wręcz przeciwnie...:) "Niewypał straszny..." Mocne słowa. Znam wielu kolegów, którzy z różnymi rybkami są po imieniu......... i chciałem się wdać w gadkę. Coraz rzadziej tu zaglądam, poniewaz nie chce mi się odpowiadac na takie posty.

Pozdrawiam

Ps. Nie związany z Salmo.
KIEDYŚ PIEPRZNĘ TO WSZYSTKO I ZAMIESZKAM NAD..

Odp:Rady dla Salmo 2009/01/30 08:59 #7595

Z tym boleniowym salmo faktycznie coś jest nie tak. W gronie moich kolegów 'boleniarzy" nikt na niego jeszcze nic nie złapał (sam miałem może ze dwa brania). Ogólnie kształt, wielkość i kolorystyka są OK tylko za duża jest powierzchnia steru. Zrobiłem sobie kilka przeróbek i to prawdziwe kilery. Ścieniłem boki aż do pianki mocno ją podszlifowując. Nawet po oklejeniu potem brokatową szmatą i polakierowaniu jest znacznie bardziej smukły niż orginał. No i podstawa mały ster dokładnie w miejscu starego (dobre efekty daje też dociążenie wobka między przednim uszkiem a środkowym.
Ostatnio zmieniany: 2009/01/30 09:00 przez Tomasz Poleszak.

Odp:Rady dla Salmo 2009/01/30 10:45 #7608

  • pepe
  • pepe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 53
  • Podziękowań: 2
Łowcy boleni są chyba jeszcze "gorsi" od łowców troci i głowacic. Każdy ma swoją teorię i magiczne przynęty. Mądre i pouczające zdanie-
"..ale na pocieszenie dodam że żadna firma nie zrobiła jeszcze dobrego woblera na bolki więc wszystko przed wami"...
No cóż - staramy się i chętnie wysłucham uwag i na ten temat. Nigdy nie ukrywałem, że nie uważam się za fachowca od boleni. Owszem parę w życiu złowiłem ale za fachowca uważam kogoś, który łowi prawie wyłącznie dany gatunek.
Chciałem tylko powiedzieć, że Thrill (bo chyba o tej przynęcie koledzy piszą) sprzedał się w Europie wyjątkowo dobrze i złowiono na niego SETKI boleni. Z tego wnoszę, że nie jest to taki całkowity niewypał ... :)
Z pewnością nie jest on uniwersalną przynętą ani łatwą w obsłudze. Bardzo chętnie popatrzę na waszym zdaniem najlepsze boleniowe woblery i czegoś nauczę.
Myślę o jeszcze dwóch nowych konstrukcjach w tym temacie ale od przybytku głowa nie boli.

Pozdrawiam,
PP
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.100 seconds