Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Za kołem polarnym

Za kołem polarnym 2017/11/07 07:27 #174202

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
Czytałem ,tak samo jak znam rzeczywiste przyczyny mizerii na naszych wodach.
Tylko akurat w Polsce te fakty nie przebija sie do świadomości wędkarzy i kiedy wspomni sie o "gumofilcach"to wiekszośc nie stwierdzi jak Ty ,że bredze tylko z w ciemno weźmie takie wytłumaczenie..
Rozumiesz ?
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"

Za kołem polarnym 2018/10/20 23:15 #180669

  • gregon
  • gregon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 505
  • Podziękowań: 574
Witam po dluzszej przerwie.

Na polnocy tarlo lososia w pelni. Tegoroczny ciag byl dosc zroznicowany, zaleznie od rzeki. Generalnie z lososiem nieco slabiej, troc przecietnie, najlepiej na tarliskach wypadly palie. Wszystkie gatunki przystapily do tarla wczesniej niz zwykle.

W koncu mam troche czasu na podsumowanie wedkarskiego sezonu i przeglad zdjec. Obylo sie bez okazow, ale nie mozna narzekac.
Muchowke odkurzylem na poczatku czerwca. Pierwszy wyjazd okazal sie klapa. Kilka lipkow i jakies mikropstragi nie mogly poprawic znaczaco humoru przy zacinajacym mokrym sniegu (po 6 miesiacach zimy :sick: ). Dlugoterminowa prognoza nie napawala optymizmem, wiec zapadla decyzja, lecimy grzac tylki nad Adriatyk! Na muchowego bakcyla cos sie wykombinuje w okolicy.
I wykombinowalismy dwa dni w Serbii.
Mala dygresja od topiku ;) Rzeka Gracac, malowniczy odcinek C&R. Jakiez bylo moje szczescie gdy po przybyciu moglem nareszcie zrzucic z siebie ciuchy bez moskitiery i repelentow na komary. Zimny pryszcznic przyszedl gdy prawie nadepnalem zmije bosa stopa. Zanim doszedlem do rzeki uzadlil mnie szerszen i szybko wyplulem wszystkie zle slowa o komarach ;)
Spocony i obolaly w koncu moglem sie ochlodzic w rzece. Bardzo duzo pstraga w roznych rozmiarach. Z pomoca traconej wody polowilismy dobrze zaleznie od pory dnia na sucha, mokra, nimfe i streamera.


1_2018-10-20.jpg


2_2018-10-20.jpg


3_2018-10-20.jpg


4_2018-10-20.jpg


5_2018-10-20.jpg


6_2018-10-20.jpg


7_2018-10-20.jpg


8_2018-10-20.jpg


9_2018-10-20.jpg


10_2018-10-20.jpg


11_2018-10-20.jpg


12_2018-10-20.jpg


13_2018-10-20.jpg


14_2018-10-20.jpg


15_2018-10-20.jpg


16_2018-10-20.jpg


17_2018-10-20.jpg


18_2018-10-20.jpg


19_2018-10-20.jpg


20_2018-10-20.jpg


21_2018-10-20.jpg


22_2018-10-20.jpg


23_2018-10-20.jpg
Ostatnio zmieniany: 2018/10/20 23:27 przez gregon.
Za tę wiadomość podziękował(a): PiterS, zino, STREMER, randap1972, technoracer, xnt, tomekz, rav_id, wizio, Mariusz-Marek ten użytkownik otrzymał 5 podziękowań od innych

Za kołem polarnym 2018/10/21 00:44 #180673

  • gregon
  • gregon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 505
  • Podziękowań: 574
W lipcu przygrzalo wreszczie na polnocy i lososie weszly licznie na poczatku miesiaca. Popedzilem (podobnie jak wiekszosc miejscowych) napalony nad rzeke i po kilku dniach mialem nietega mine, podobnie jak Norwegowie. Jeden maluch. Nie zerowaly tez pstragi. Na oslode palie ladnie zbieraly sucha oraz niezawodne kardynaly.
Zniechecony poswiecilem kilka dni na tropienie palii wedrownych, wrocilem do domu na tarczy.
W sierpniu mialem tylko tydzien wolnego, jednak wystarczyl. Wstrzelilem sie w pogode i rojke Bibio. Pstragi dopisaly, podobnie jak loski. Szkoda tylko, ze na korbe. Mimo usilnych staran nie sprowokowalem zadnego bomberem, jeden mi spadl na bibio.
Dopisal rowniez las, ktory w tym roku obdarowal hojnie wszystkim co smaczne :)


1_2018-10-20-2.jpg


2_2018-10-20-2.jpg


3_2018-10-20-2.jpg


4_2018-10-20-2.jpg


5_2018-10-20-2.jpg


6_2018-10-20-2.jpg


7_2018-10-20-2.jpg


8_2018-10-20-2.jpg


9_2018-10-20-2.jpg


10_2018-10-20-2.jpg


11_2018-10-20-2.jpg


12_2018-10-20-2.jpg


13_2018-10-20-2.jpg


14_2018-10-20-2.jpg


15_2018-10-20-2.jpg


16_2018-10-20-2.jpg


17_2018-10-20-2.jpg


18_2018-10-20-2.jpg


19_2018-10-20-2.jpg


20_2018-10-20-2.jpg


21_2018-10-20-2.jpg


22_2018-10-20-2.jpg


23_2018-10-20-2.jpg


24_2018-10-20.jpg


25_2018-10-20.jpg


26_2018-10-20.jpg


27_2018-10-20.jpg


28_2018-10-20.jpg


29_2018-10-20.jpg


30_2018-10-20.jpg


31_2018-10-20.jpg


32_2018-10-20.jpg


33_2018-10-20.jpg


34_2018-10-20.jpg


35_2018-10-20.jpg


36_2018-10-20.jpg


37_2018-10-20.jpg


38_2018-10-20.jpg


39_2018-10-20.jpg


40_2018-10-20.jpg
Ostatnio zmieniany: 2018/10/21 00:48 przez gregon.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jacek Nadolny, zdariusz, prezes, Endrju, salmon1977, boro, STREMER, randap1972, bruce102, piotr ten użytkownik otrzymał 18 podziękowań od innych

Za kołem polarnym 2018/12/16 14:20 #181572

  • gregon
  • gregon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 505
  • Podziękowań: 574
Kilka fotek z lodowego otwarcia sezonu na poczatku listopada.
Wycieczka z zalozenia niewedkarska (jeziora w dolinach nawet nie zaczely zamarzac). Przezornie spakowalem jakies podlodowki i sie oplacilo.


1_2018-12-16.jpg


2_2018-12-16.jpg


3_2018-12-16.jpg


4_2018-12-16.jpg


5_2018-12-16.jpg


6_2018-12-16.jpg


7_2018-12-16.jpg


8_2018-12-16.jpg


9_2018-12-16.jpg


10_2018-12-16.jpg


11_2018-12-16.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): garnela, minkof, Endrju, jackpap84, salmon1977, pietruch, randap1972, tomekz, rav_id, wizio ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Za kołem polarnym 2018/12/16 23:08 #181599

  • gregon
  • gregon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 505
  • Podziękowań: 574
Jeszcze pare fotek z zeszlego sezonu, w tym z proby podejscia zimowych troci. Bez szalu, ale nie zawsze trzeba nalowic by bylo fajnie B)


1_2018-12-16-2.jpg


2_2018-12-16-2.jpg


3_2018-12-16-2.jpg


4_2018-12-16-2.jpg


5_2018-12-16-2.jpg


6_2018-12-16-2.jpg


7_2018-12-16-2.jpg


8_2018-12-16-2.jpg


9_2018-12-16-2.jpg


10_2018-12-16-2.jpg


11_2018-12-16-2.jpg


12_2018-12-16.jpg


13_2018-12-16.jpg


14_2018-12-16.jpg


15_2018-12-16.jpg


16_2018-12-16.jpg


17_2018-12-16.jpg


18_2018-12-16.jpg


19_2018-12-16.jpg


20_2018-12-16.jpg


21_2018-12-16.jpg


22_2018-12-16.jpg


23_2018-12-16.jpg


24_2018-12-16.jpg
Ostatnio zmieniany: 2018/12/16 23:11 przez gregon.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jacek Nadolny, PiterS, hi tower, minkof, Endrju, salmon1977, Krzysztof Rydel, randap1972, LIN, brassie ten użytkownik otrzymał 11 podziękowań od innych

Za kołem polarnym 2018/12/19 11:11 #181633

  • Latechat
  • Latechat Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 12
  • Podziękowań: 1
Zazdroszczę Ci miejsca w jakim możesz łowić, no naprawdę raj.

Za kołem polarnym 2019/05/18 14:26 #184064

  • gregon
  • gregon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 505
  • Podziękowań: 574
Milo popatrzec na wiosenne relacje z kraju gdy u mnie jeszcze metr lodu. Swider wrocil juz do piwnicy, muchowki odkurzone i musze uzbroic sie w cierpliwosc...

Nareszcie udalo mi sie znalezc kogos odwaznego na ekspedycje w kraine wielkich palii. Z powodu duzych dystansow w trakcie tygodniowej wyprawy udalo sie polowic zaledwie dwa dni za palia. Jeden dzienny wypad poswiecilismy szczupakom, bez efektow. Grube palie byly nieaktywne. Moglismy je za to podziwiac na plytkiej wodzie, gdy kompletnie ignorowaly nasze przynety. Polowilismy tylko sporo drobnicy.
Mimo slabych wynikow przygoda byla przednia. Pogoda oferowala wszystko od wiosennej aury po minus 15 i silny wiatr. Juz snujemy plany na kolejny sezon ;)


1_2019-05-18.jpg


2_2019-05-18.jpg


3_2019-05-18.jpg


4_2019-05-18.jpg


5_2019-05-18.jpg


6_2019-05-18.jpg


7_2019-05-18.jpg


8_2019-05-18.jpg


9_2019-05-18.jpg


10_2019-05-18.jpg


11_2019-05-18.jpg


12_2019-05-18.jpg


13_2019-05-18.jpg


14_2019-05-18.jpg


15_2019-05-18.jpg


16_2019-05-18.jpg


17_2019-05-18.jpg


18_2019-05-18.jpg


19_2019-05-18.jpg


20_2019-05-18.jpg



21_2019-05-18.jpg


22_2019-05-18.jpg


23_2019-05-18.jpg


24_2019-05-18.jpg


25_2019-05-18.jpg


26_2019-05-18.jpg


27_2019-05-18.jpg


28_2019-05-18.jpg
Ostatnio zmieniany: 2019/05/18 14:27 przez gregon.
Za tę wiadomość podziękował(a): PiterS, maciask, minkof, randap1972, brassie, tomekz, giaur27, rav_id, Mariusz-Marek, sum0

Za kołem polarnym 2019/05/18 14:47 #184065

  • PiterS
  • PiterS Avatar
  • Online
  • Administrator
  • Właściciel fors.com.pl od 14.08.2003
  • Posty: 3378
  • Podziękowań: 2554
No taka relacja rozgrzewa ducha walki :)
Wszędzie dobrze, ale najlepiej nad rzeką.
Prawdziwy pstrągarz cieszy się trzy razy: gdy jest nad wodą, gdy złowi pstrąga i gdy go wypuści.

Za kołem polarnym 2019/05/18 21:38 #184067

  • gregon
  • gregon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 505
  • Podziękowań: 574
Jeszcze kilka fotek z weekendowych wypadow...


31_2019-05-18.jpg


32_2019-05-18.jpg


33_2019-05-18.jpg


34_2019-05-18.jpg


35_2019-05-18.jpg


36_2019-05-18.jpg


37_2019-05-18.jpg


37_2019-05-18.jpg


38_2019-05-18.jpg


39_2019-05-18.jpg


40_2019-05-18.jpg


41_2019-05-18.jpg


42_2019-05-18.jpg


43_2019-05-18.jpg


44_2019-05-18.jpg


45_2019-05-18.jpg


46_2019-05-18.jpg


47_2019-05-18.jpg


48_2019-05-18.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): PiterS, miko, minkof, Saszka, randap1972, LIN, humba, tomekz, giaur27, rav_id ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Za kołem polarnym 2019/10/25 18:25 #185089

  • gregon
  • gregon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 505
  • Podziękowań: 574
Witam.
Tarlo lososia w polnocnej Norwegii praktycznie zakonczone, dwa tygodnie wczesniej niz srednia. Tradycyjnie nareszcie mam czas siasc do komputera, uporzadkowac foty i wrzucic cos na FORS.

Juz przed sezonem wiedzialem ze nie polowie tyle, ile bym chcial. Spodziewany mocny ciag gorbuszy zapowiadal zapracowany sierpien. Do tego juz trzeci rok z rzedu zima nie chciala odpuscic az do konca czerwca. Niespecjalnie mialem ochote czesac nimfami lodowata wode. Moja lepsze polowka cisnela jednak mocno na wypad nad rzeke. Nie mogla sie doczekac przetestowania nowego kija, ktorego sie doczekala na gwiazdke. Spakowalismy wiec graty i ruszylismy na dlugi czerwcowy weekend nad rzeke. Na jeden dzien dolaczyl do nas kolega, ktory nigdy nie lowil na muche i chcial sprobowac. Sprobowal i przepadl. Okazalo sie, ze cos poroilo i lipienie przyzwocie zerowaly z powierzchni. Bakcyl polkniety i juz miesiac pozniej mial wlasny kompletny ekwipunek muchowy :)
Robilem wiec za "trenera" i wedkarsko ograniczylem sie tylko do udowodnienia, ze w wodzie zyja pstragi, bo towarzystwo zaczelo watpic... B)


1_2019-10-25.jpg


2_2019-10-25.jpg


3_2019-10-25.jpg


4_2019-10-25.jpg


5_2019-10-25.jpg


6_2019-10-25.jpg


7_2019-10-25.jpg


8_2019-10-25.jpg


9_2019-10-25.jpg


10_2019-10-25.jpg


11_2019-10-25.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): miko, zdariusz, salmon1977, randap1972, tomekz, rav_id, Mariusz-Marek, sum0
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.152 seconds