fajfus napisał:Moze sam emisja co2 to jakas polityczna gra. Ale nie zgodze sie, z twierdzeniem ze czlowiek nie ma wplywu na stan srodowiska naturalnego poprzez swoja dzialalnosc.
Ale o ile zauważyłem nikt takiej tezy nie stawiał. Więc nie masz się z kim nie zgadzać.
A wycinanie puszczy amazonskiej?
O ! I to jest problem. Gdyż lasy deszczowe są płucami świata . I naturalnym regulatorem CO2 i tlenu na świecie. Tylko yankesi wolą tam uprawiać tanim kosztem GMO. Więc może pan Goor niech najpierw ,,nawróci" swojaków zanim zacznie kłaść gospodarki innych krajów.
A ruzne dziwne eksperymenty na srodowisku typu zawracenie biegu rzeki albo to co sie dzieje z morzem aralskim? To jest jeszcze delikatnie bo powiedzmy ubywa obszarow naturalnych a przybywa zmienionych przez czlowieka. Ale nie wiem czy wiecie ile na Swiecie do tej pory przeprowadzono prob nuklearnych. Dla niewtajemniczonych powiem ze bylo tego ponad tysiac. To nie jest malo i to nie jest obojetne dla Swiata. Ma niewyobrazalnie negatywne dzialanie.
I to jest jak najbardziej wszystko prawda. Tylko temat jest :
Globalne ocieplenie i CO2 - spojrzenie alternatywne
Chodzi o to aby znowu nie stał się tematem o wszystkim i o niczym . Więc dobrze by było aby jednak trzymać się głównego wątku.
Moze mnie ktos nazwac ekoterrorysta
Daj tylko znać a stanę z Tobą w pierwszym szeregu do polemiki z takim kimś . I możesz mi wierzyć nie będzie miał lekko.
ale wole byc nim niz szalencem wysadzajacym takie bomby.
Moze pojechalem z grubej rury ale nikt mi nie powie ze takie bombkie to dobroczynnosc dla ludzkosci.
Jaka tam gruba rura. Ot trochę prawdy , choć nie do końca na temat ,ale zawsze prawdy.
pozdrawiam wszystkich ekoterrorystow.
No i tu tylko się nie zgodzimy. Ja nie pozdrawiam ekoterrostów, ani żadnych innych terrostów.
Co oczywiście nie ma nic wspólnego z ludźmi chcącymi dbać o środowisko.