TEMAT: ,,Resortowe Dzieci''

boro napisał:
Jeżeli jednym z Twoich kryteriów doboru kompana wyprawy wędkarskiej jest to jakie ma poglądy, to szczerze współczuje. W naszym hobby kryterium doboru może być tylko jedno, jakie wiadomo, lecz niestety nie dla wszystkich. Co prawda pewnie wymigałbym się od wyjazdu na rybki gdybym wiedział, że ktoś mi będzie nadawał tylko na jeden ,,słuszny'' dla niego temat, ale ogólnie rzecz biorąc, mogę wybrać się na ryby z każdym, lecz jak widać nie każdy mógłby pojechać na ryby ze mną, co mi w ogóle nie przeszkadza .

problemem beda jedynie Ci, którzy mieszaja wędkarstwo z polityką

N ryby jeżdże z kolegami mającymi skrajnie odmienne poglądy na to co na swiecie, ale wmomencie planowania ryb, staje sie to tematem tabu i tych tematów sie nie porusza...

Na szczęście ryby głosu nie mają i za to je lubię...a nawet wolę.

Dabo..
Na szczeście..! bo jakby umiały mówić ludzkim głosem , to nie jestem pewien czy byłaby to miła konwersacja.. oczywiscie z tymi na których zażyłeś dla zaspokojenia swojego samczego ego C$R..

C&R stosowano i u rybek które mówić potrafiły -> Bajka o rybaku i Złotej Rybce...
Nawet dzieci o tym wiedzą że wypuścić nalezy, bo może spełnić życzenia

Samcze ego -dobre...
Wolę polować na ryby i je wypuszczać,niż na ludzi!!! i ich wykorzystywać-politycy,kler,kobiety,mężczyźni,dzieci,rodzice w zasadzie na każdym kroku
jak się uważniej przyjrzeć...
pod szyldem patriotyzmu,honoru,godności,uczciwości i t.p. jeden drugiemu włazi na kark i pogania prowadząc do upadku he,he mogę dać przykłady...
TO WŁAŚNIE SĄ t.zw. RESORTOWE DZIECI i naśladowcy wzoru,coraz większa fala.

celebryta(c.) złowił złotą rybkę(r.) i już ma ją wypuścić,kiedy ta pyta:
r.-Ej,a życzenia?
c.-No dobra gadaj jakie masz życzenia...

Jak ktoś jest przepełniony jadem, zazdrości sukcesu itp itd to może właśnie napisać taką książkę - dziś napisać można wszystko i wszystko sprzedać, przy okazji opluć i puścić w eter "fakty" . Dla mnie szmira spod pióra katoprawicowych oszołomów bo inaczej tego nazwać nie można. Pewnie Owsiak też jest be i mason?

Steril napisał:
Krótko żyjesz i mało wiesz, a mało wiesz bo jeszcze mniej czytasz .

choć żyję pewnie krócej niż Ty mam rozum i potrafię obserwować i wyciągać wnioski, również z tego co czytam, a staram się czytać wszystko - nie tylko "Nie" Poza tym mam rodziców w wieku pod 80 lat, którzy to i owo przeżyli i z którymi dużo rozmawiam na różne tematy. Ale co tam - Ty wiesz przecież wszystko. Macierewicz też wiedział, tylko że odszkodowania za pomówienia ws WSI nie poszły z jego kiesy. Pozdrawiam

Jeżeli chodzi o Macierewicza, w 92r. miał rację, przekonaliśmy się o tym w 2006r. jak archiwa IPNu zostały otwarte, co prawda jest to temat na książkę i w jednym zdaniu nie da się uzasadnić.
Miał rację i z rozwiązaniem WSI, bo to był rak państwa, machina mafijna za którą stało państwo, a ta bańka, o którą tak bardzo domaga się kilkudziesięciu ,,pokrzywdzonych'', to jest nic w skali szkód jakie ta organizacja zdołała narobić, do jej rozwiązania.