,,(...)Samice większych rozmiarów poszukują jednak żwiru o większym średnim uziarnieniu, a to związane jest z jednostkową mocą strumienia wody w danym cieku. Rzeki górskie i podgórskie Dunajec,Raba, Soła, Skawa będą miały grubsze uziarnienie naturalnych tarlisk od takich rzek, jak Wisłok i San, a rzeki pomorskie charakteryzujące się niską mocą strumienia, posiadają najczęściej uziarnienie tarlisk znacznie mniejsze od oczekiwań dużych samic łososi i troci wędrownych (Jeleński 2004).Na Pomorzu ten czynnik, poza kłusownictwem, jest główną przyczyną braku efektów naturalnego tarła łososi w rzekach uchodzących bezpośrednio do Morza Bałtyckiego(...)" (Domagały i Nyka ,,SZTUCZNE TARLISKA DLA RYB LITOFILNYCH W RZEKACH POMORSKICH" )
Dla kogoś kto pamięta ze szkoły energia cieczy związana może być z różnicą wysokości, ciśnieniem oraz prędkością przepływu
Moc strumienia to nic innego jak ilość transportowanej energii w jednostce czasu i związana jest ona z prędkością przepływu. Jednostkowa moc strumienia charakteryzuje zdolność rzeki do transportu rumowiska, jest to moc strumienia odniesiona do jednostkowej powierzchni dna i zależna jest od:
natężenia przepływu w metrach sześciennych/sekundę ( iloczyn prędkości przepływu i powierzchni), spadku lustra wody brzegowej(czyli spadku poprzecznego) , oraz szerokości lustra wody brzegowej. Odcinki żwirowe rzek są możliwe dla spadków lustra wody brzegowej powyżej 0,003 m/m, dla większych i głębszych rzek wyżynnych czy podgórskich dla spadku 0,0015 m/m, wyjątkowo spadków większych od 0,0005 m/m. W dostępnym dorzeczu rzek przymorskich takich warunków praktycznie nie ma.