Tarłoś napisał:Witam,
kiedyś dawno temu jak nie było jeszcze zalewu Czorsztyńskiego, byłem nad Dunajcem w okolicach Zielonych Skałek. Chciałem złowić glowacicę -..............
Zielone Skałki czy Czerwone Skały? Te drugie znam a te pierwsze? Mógłbyś zdradzić?
Co do przyłowów.
Dość makabryczny, przydarzył się mojemu koledze, w czasach gdy granica na Odrze była jeszcze pilnie strzeżoną a łowienie odbywało się za zezwoleniem specjalnym SG.
Modne wówczas były zakładowe, tak zwane "wycieczki na ryby"
Podobnie jak grzybiarze, zbierała się grupka zapaleńców i nad wodę.
Kolega na Algę 2 zapiąał coś dużego, co w efekcie okazało się ludzkimi zwłokami.
Straż Graniczna wezwana i .................. po łowieniu. Prokuratura, na dłuższy czas, wyłączyła miejscówkę z dostępności.