Mrugi napisał:Co ma piernik do wiatraka... pokaż nam nie jedno ale z 50 zdjęć z podobnymi ranami... przedstawiającymi pstrągi... potwierdzającymi twoją teorię...to że jednemu się udało... co wcale nie jest pewne nie oznacza że ty czy podobni tobie będą nas tutaj raczyć fotkami ledwo żywych ryb z flakami na wierzchu...
Jeden przykład to za mało, dwa to przypadek trzy to zbieg okoliczności... 50 to będzie potwierdzenie twojej teorii...
jedno pytania dla ciebie na koniec...:
1. co ludzie robili ze złowionymi przez siebie rybami przez ostatnie 100.000 lat...? czy oni się mylili...? czy coś im się zacięło... a teraz od 20-30 lat garstka kolesi wie lepiej...?
No to mnie złapałeś
Nie jestem wstanie pokazać choćby 5 zdjęc takich ryb, którym się udało. Ale głowę daję, że ty i tobie podobni moglibyście pokazać masę zdjęć ryb, którym się nie udało
Nie udało przez zwykłą chciwość, pazerność brak świadomości, brak logicznego myślenia. I finito w temacie.
Na pytanie co ludzie robili przez ostatnie 100.000 lat odpowiem ci, że pewnie je jedli. Ale też Cię zapytam (tu się powtórzę) czy jak masz chęć na schaboszczaka to idziesz upolować świnię? Czasy się zmieniają, to i tobie wypadało by się zmienić. Nowe czasy, nowe wymagania. Niestety to powolny proces i tylko garstka jak na razie to pojmuje. A tępy naród tkwi w wędkarskim ciemnogrodzie. Przykre