Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ciekawostka dla opornych

Odp:Ciekawostka dla opornych 2011/04/28 12:19 #67474

  • OloPe
  • OloPe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 245
  • Podziękowań: 2
RediP napisał:
OloPe napisał:

...czy jak masz chęć na schaboszczaka to idziesz upolować świnię? Czasy się zmieniają, to i tobie wypadało by się zmienić. Nowe czasy, nowe wymagania. Niestety to powolny proces i tylko garstka jak na razie to pojmuje. A tępy naród tkwi w wędkarskim ciemnogrodzie. Przykre :(

W ten sposób powinniśmy co 3km postawić tuczarnie pstrąga jeśli mamy ochotę zjeść świeżą rybę.
Wcale nie, bo nie jesteśmy krajem którego główny czy znaczący składnik diety stanowią ryby. My jemy głownie kartofle, wieprzowinę, wołowinę, zboże, mleko i jego przetwory.
Ryb starczyło by nam tych co są łowione w morzu oraz z tuczarni. Ale po co płacić powiedzmy 20 zł za kg jak za 150 zł można brać ile się uda.
I to jest kolego problemem. Z tego co złowimy nie bierzemy trochę dla klimatu czy smaku czy tradycji tylko bierzemy wsio bo tanio.
pozdrawiam
Temat został zablokowany.

Odp:Ciekawostka dla opornych 2011/04/28 12:23 #67475

  • OloPe
  • OloPe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 245
  • Podziękowań: 2
andru napisał:
W ubiegłym sezonie złapałem 43 ryby wymiarowe z czego 3 zostały zjedzone.Aż boję się myśleć ilu było takich którzy w ogóle nie wypuszczają ryb.

Pięknie! Jest z kogo brać przykład!

A jeszcze zapytam tak dla sprecyzowania; czy te 40 wypuszczone ryby przypadkiem zaraz nie wypłynęły do góry brzuchem, wymęczone holem i pokaleczone hakiem? ;)
pozdrawiam
Temat został zablokowany.

Odp:Ciekawostka dla opornych 2011/04/28 12:29 #67476

  • pawlik832
  • pawlik832 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 108
  • Podziękowań: 141
Nie jestem za, nie jestem przeciw:D Czasem wezmę rybkę, częściej wypuszczę. Ale napewno unikam jedzenia ryb z jak to nazywacie "tuczarni", bo po tym granulacie ani one smaczne-ani zdrowe :p
Temat został zablokowany.

Odp:Ciekawostka dla opornych 2011/04/28 12:50 #67477

  • andru
  • andru Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 277
  • Podziękowań: 12
Jeżeli będziemy ryby łapać i wypuszczać to będzie Ok, jeśli zjadać to będzie ich mało, na dodatek nie będziemy łapać ryb dużych, raczej takie lekko ponad wymiar.Teraz wyobraźcie sobie co by było gdybyśmy zaczęli je wypuszczać. Na efekty nie trzeba by było długo czekać dwa trzy sezony. W wodzie były by ryby, wędkarze byli by zadowoleni bo łapią rybę a o to nam przecież chodzi. Zaraz powiecie kłusownicy wyłapią, może, ale zamiast płacić ogromne pieniądze na zarybienia można kasę przeznaczyć na ochronę, dodatkowo z powodu sukcesów wędkarskich nad wodą jest sporo wędkarzy którzy odstraszali by kłusowników swoją obecnością, przyjeżdżają bo wiedzą że jest ładna ryba,że można ją złapać.Czy nie może tak być? Ostatnie coraz częściej wybieram zamiast wędki aparat i statyw choć i tu mam mieszane uczucia bo odkąd pojawiło się mrowie kajakarzy nie spotykam jak dawniej jaskółek w skarpach nad wodą czy zimorodków uczących swoje dzieci polować na małe rybki.
Temat został zablokowany.

Odp:Ciekawostka dla opornych 2011/04/28 12:51 #67478

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
Ale napewno unikam jedzenia ryb z jak to nazywacie "tuczarni", bo po tym granulacie ani one smaczne-ani zdrowe
na smak ryby mniejszy wpływ ma granulat niż stan i jakość wody w stawie....
Od czasu do czasu np. na święta jadę sobie na taki wędkarski burdelik z którego tęczaki mimo karmienia granulatem są dużo smaczniejsze niż pstrąg z łąkowego zabagnionego odcinka rzeki...
Tyle że te stawy mniej korzystają z wody rzecznej a mają swoje źródliska i wodą źródlaną sa głównie zasilane.
Marian Stępniewski
MuChOśWiR
Temat został zablokowany.

Odp:Ciekawostka dla opornych 2011/04/28 13:26 #67481

  • stichxx
  • stichxx Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 455
  • Podziękowań: 229
Tu niektórzy piszą, że kaleczymy i wypuszczamy a ryba może tego nie przeżyć. Tak dla waszego zrozumienia, na 20 wypuszczonych ryb przypada 1 która ginie. Na 20 złowionych i zabitych ryb rzecz jasna 0 żywych czyli wynik 1 do 20. Czyli na 20 martwych ryb po przez wypuszczenie przypada 400 zabranych.

1 do 20
20 do 400

380 ryb żyło by dalej

Ciekawe prawda.

To statystyki z wędkarstwa słodkowodnego(spławikowe). Jeżeli patrzelibyśmy na pstrągi to skala przeżycia wynosi ok 1 do 40.

Resztę sobie sami obliczcie..

Pozdrawiam tych którzy tak pięknie mordują....
catch & release
Temat został zablokowany.

Odp:Ciekawostka dla opornych 2011/04/28 13:57 #67485

kaleczenie jeszcze zalezy od metody. ja coraz bardziej sie zniechecam do spiningu, bo zdarza sie, ze ta kotwica wbija sie oko, czy skrzela. przy muszce oczywiscie w 99% przypadkow odhaczenie (bezzadziora) zajmuje kilka sekund. wymienia ktos kotwice w woblerach, czy blachach na pojedyncze haki ?
Temat został zablokowany.

Odp:Ciekawostka dla opornych 2011/04/28 14:03 #67486

  • mack
  • mack Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 59
  • Podziękowań: 2
Ostatnio zmieniany: 2011/04/28 14:17 przez mack.
Temat został zablokowany.

Odp:Ciekawostka dla opornych 2011/04/28 14:27 #67488

  • mack
  • mack Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 59
  • Podziękowań: 2
Mrugi napisał:
:)
kolejny temat nie wnoszący nic do życia :) w d...pie mam to co o mnie myślisz, będę robił to co zechcę a czasami jak najdzie mnie ochota to zjem dobrą rybkę i to tyle co ci mam do napisania hehe

Przeglądając dyskusje/kłótnie n/t no kill na tym forum, zauważyłem zdecydowanie większą agresję i więcej wulgaryzmów w wypowiedziach killowców. To też o czymś świadczy..

Też Cie pozdrawiam kolego Mrugi ;)
Temat został zablokowany.

Odp:Ciekawostka dla opornych 2011/04/28 15:35 #67493

  • maciasd
  • maciasd Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • to fish or not to fish... what a stooopid question
  • Posty: 1273
  • Podziękowań: 1144
mrugi czasem tak ma ,że atakuje na wylot. mi się też kiedyś dostało, że niby przychodzę nikomu nie znany i kogoś tam atakuję. akurat nie mam tego w dupie ..
ale do rzeczy.
prymitiwzm myślenia killowców polega na tym ,że w doooooopie byli i guffffno widzieli. na całym świecie administratorzy łowisk zalecają C&R.
od tysięcy lat ludzie jedzą ryby. i się pieeeeeerrrrrrdddolą. dlaTEGO JEST NAS TYSIĄCE TYSIĘCY RAZY WIĘCEJ NIŻ KIEDYŚ. ryby nie dają rady nam dorównać z rozrodem.
łówmy, jedzmy to jest ok. ale wypuszczanie jest lepsze.
ja już nie killuje
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.080 seconds