spiner napisał:
Każdy ma prawo do zabierania ryb i nie można tego nikomu zabronić, to jest indywidualna kwestia każdego z nas i inni nie powinni osądzać.
Piszesz, jakby to prawo do zabierania ryb pochodziło od Boga. Tymczasem jest to debilny zapis PZW-owskiego RAPR-u, kompletnie niedostosowanego do obecnego stanu wód. Rozumiem, że przyznając każdemu prawo do zabierania ryb (tak literalnie przecież napisałeś), popierasz zapisy RAPR?
Tak naprawdę, to dyskusja w tym wątku dotyczy tego, na ile jesteśmy zdolni zacząć sami od siebie naprawianie szkód wyrządzonych środowisku przez PZW, a na ile jesteśmy cwaniaczkami wykorzystującymi nieżyciowe przepisy. Jak dotąd ta druga opcja zdecydowanie wydaje się dominować na tym forum.