Ciekawe pytanie, choć chyba nieco spóźnione po prawie półwieczu "uganiania się z wędką" ... i fałszywa alternatywa ...
Wedkarstwo jest w swej istocie łowieniem ryb dla przyjemności, jest w swych korzeniach oderwane zupełnie od pozyskiwania pożywienia ... Więc dla przyjemności, oczywiście ....
Łowienie ryb wędką i haczykiem jest nieodłącznie związane z kaleczeniem ryb, a haczyk wędki jest "narzędziem kaleczącym" ... chyba nikt nie ma wątpliwości co do tego i nie jest to żadnym "odkryciem" ...
Więc wedkarstwo jest, w swej istocie, "kaleczeniem dla przyjemności" ...
Można je wykonywać humanitarnie lub nie i wielki postęp dokonał się w zakresie humanitarnego "kaleczenia dla przyjemności", choć nie wszyscy za nim nadążają ...
Nalezy je też wykonywać w zakresie oszczędzającym zasoby, co może dokonac się tylko we współdziałaniu wszystkich wokół wędkarstwa, które wyjkracza daleko poza samo rybołówstwo rekreacyjne ...
Wędkarstwo wymaga też, wobec kurczących się zasobów i rozwoju technologicznego, mobilności,sprawności, dostępności itp. , poszanowania innych osób uprawiających wedkarstwo ... tego wymaga etyka wędkarska ...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski