TEMAT: Całoroczne muchowanie na pomorskich rzeczkach?

hi tower może miałeś wadliwy model, aczkolwiek za taką kasę nie ma co spodziewać się cudów... na forach zagranicznych 90% komentarzy jest pozytywnych.
Ten kijek do dla mego studenckiego portfela to zbawienie oraz dla siurków na których często łowię (zdjęcie poniżej)... wcześniej musiałem po nich ganiać z kijem 8'6 co nie było zbyt przyjemne

Ale urokliwy strumień...

I co Tomek, czyż to nie pięknie spędzić czas nad taką urokliwą wodą?

Krzysztof Dmyszewicz napisał:
jak zwykle Krzysiek przekręcasz wszystko pod siebie. Nie napisałem że nie jest miło spędzać czas w takich miejscach tylko że nie widzę potrzeby pchania się z buciorami w koryto i łowienie tam na muchę za pomocą "podlodówki" ostatnich niedobitków dzikich pstrągów a o ich rozmiarówce nie wspomnę.

P.S. to moj strumyczek nad którym sobie spaceruje:

hi tower napisał:
Może nie "jak zwykle", ale przepraszam

Takie strumyczki jak pokazałeś na fotce, czasami mają w sobie drobne rybki 3 cm, czasami pojedyncze psrążki 15 cm, a czasami populację jelców po 30 cm.... bywa różnie. Jak trafisz na strumień z grubymi jeclami, to zbiórki są jakby żyły tam duże lipienie. Niestety mało jest takich strumieni. Dominują takie, do których na spacerze wskakuje wystraszona żaba.

Wizualnie top - niezłe masz tam klimaty

salmon1977 napisał:
Masz tutaj "nano-muszkę" na jelca


http://desmond.imageshack.us/Himg196/scaled.php?server=196&filename=imag0156ye.jpg&res=medium


http://desmond.imageshack.us/Himg607/scaled.php?server=607&filename=imag0188e.jpg&res=medium


Generalnie jelec bardziej lubi muchy lipieniowe, niż pstrągowe i kleniowe. Łowiąc jelce uczymy się łowić lipienie, a łowiąc klenie uczymy się łowić pstrągi

He he dobre,to sie nazywa opieka nad dzieckiem:)Haczyk #24? Dzieki

salmon1977 napisał:
Jeśli to #24 to powiedz Krzysiek skąd masz odpowiedniego koguta do takich muszek. U mnie najmniejsze pióra są trochę za duże do muszek na #20.

Aż taki mikrus to to nie jest, więc mam dokładnie ten sam problem. W muszce #20 promienie są trochę za duże. To najmniejsze piórka kapki koguta indyjskiego kl. A.

Na #26 Justice robi się kępkę CDC i nic więcej, ale to na jesiennych spryciarzy. Teraz jelec wyjdzie też do chruścika #14 - #16, praktycznie na większości rzek.

Było fajnie. Nawet idzie wypocząć


















P.S. Fajnie się łowiło w cieniu drzew na chruścika z fluorescencyjno-złótymi skrzydełkami mallarda, z tułowiem CDC i jeżynką Metz. Pływał jak korek i widać było zbiórki z "kilometra" oraz na bystrzach...

Ryby niewielkie... ale widoki nieprzeciętne. Do tego para kruków, piękny Buteo buteo, sarny, tropy jeleni, zimorodek, zaskroniec, full kwiatów i zapach rumianku na łące

A gdzie ty tak wypoczywałeś? rzeczka bardzo fajna fajne foty.