Steril napisał:(...) Na moje, jeśli nie umiem złowić porządnego pstrąga czy lipienia, to albo jestem za cienki, albo słabo szukam.
Pozdro
Zawsze możesz szukać mocniej jak nie umiesz cieniasie.
Ja łowię po swojemu i przede wszystkim niczego nie muszę nikomu udowadniać. Na przykład wiem gdzie stoi bardzo duży pstrąg. Naprawdę duży kloc. Jakoś się do niego nie zrywam. Będzie mi się chciało, to pojadę, nie to nie... Raczej się zastanawiam nad jaki jelcowy strumień uderzę za tydzień.
Idę o zakład, że wielu jeździło by do tej ryby do skutku, żeby później to pokazać na forum jacy są wielcy. To jest dopiero ekshibicjonizm łowcy, już nie mówiąc o ekshibicjonizmie materialnym w prezentacji swojego sprzętu...
Ja to piszę m.in. po to, aby poznać bratnie dusze, ludzi czujących podobnie. Z nimi chcę dzielić swoją pasję. Inni dzielą ze sobą pasję łowienia okazów albo pasję pięknego sprzętu. Proszę bardzo, są inne wątki i inni ludzie.... po co tu przychodzisz i szukasz zwady?