Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Czym dla mnie jest wędkarstwo muchowe?

Odp: Czym dla mnie jest wędkarstwo muchowe? 2013/01/08 23:09 #98667

  • maciasd
  • maciasd Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • to fish or not to fish... what a stooopid question
  • Posty: 1273
  • Podziękowań: 1144
Pierwszy raz sie zawsze pamięta . Pierwsza mucha ukręcona w palcach to puchowiec na troć. Pierwsza wedka.linka. Ryba ... Pierwszy pstrąg na muchę dał mi więcej frajdy niż wszystkie poprzednie( a kilka ich było). Pierwszy lipień o świcie nad wdą. Klimat pierwszych prób nad Drwęcą. Pierwszy srebrniak na malutką czarną muchę latem. Nerwowe zbieganie nocą do samochodu z muchą w dłoni ukręconą przed chwilą. I świat pełen nowości. Pierwszy numer Trout and Salmon . Pierwsza wizyta na flyfishing.pl i Fors.com.pl
Każda rzeka, zakręt i dzień są trochę pierwsze. Wyśniony srebrny lax w Norwegii po 2 dobach bez snu.
Lowienie na muchę otwiera oczy. Jest warte wyrzeczeń . Poznałem Rambo,E.Antropika, Zduna, Artura Wysockiego,A.Podeszwę i wielu wielu innych wartościowych i ciekawych ludzi.
Znalazłem powód i ochotę aby pracować cieżko zawodowo abym mógł jeździć po świecie i Łowić. Flyfishing wpływa na moje życie . Pozytywnie .
Czego wszystkim Życzę
Za tę wiadomość podziękował(a): salmon1977

Odp: Czym dla mnie jest wędkarstwo muchowe? 2013/01/08 23:19 #98673

  • bartek19176
  • bartek19176 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 192
  • Podziękowań: 8
Czuję się jak prawiczek słuchający doświadczonych kolegów :blush:

Odp: Czym dla mnie jest wędkarstwo muchowe? 2013/01/09 00:11 #98678

  • Kuballa44
  • Kuballa44 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 69
  • Podziękowań: 21
Czytając Wasze posty uśmiecham się sam do siebie.
Moje początki?
Wyprawa wraz z ojcem na Grabową, i spotkanie z wujkiem, który zawzięcie posyłał muchę pod drugi brzeg. "Tato, a dlaczego wujek łowi ryby na lasso?" Miałem 12 lat. ;)
Rok, lub dwa później, ojciec dał mi porzucać spinningiem. I ta irytacja... "Czemu te głupie ryby żrą coś z powierzchni, a nie chcą moich blaszek?"
Jetka... ;)
Jakoś pod koniec szkoły podstawowej, zainteresowanie rozpoczęte i kontynuowane przez wujasa, podsycał wuefista. Pokazał jak kręcić pierwsze muchy "O kurcze, ale trudne! Ale jakie ładne! Chyba sie naucze..."
To dzieki niemu (mały przekręt, przez co dostałem 6 z wuefu i uzyskałem stypendium-pieniążki) udało mi sie kupić pierwszą muchówkę (jaxon orion).
Potem? Wyrywanie siersci i piór wszystkiemu co biega i lata i nie ucieka dość szybko przed 14 latkiem, farbowanie ich w bibule... Muszki kręcone w palcach z braku imadełka, często na nitce zwykłej. :)
Chciałem być jak ci eleganccy panowie nad rzeką, łowiący z tą klasą której brakowało spinningowi. Chciałem obserwować fenomenalne zbiórki pstrąga czy lipka.
Niestety, Grabowa nie była dobrą rzeką na naukę, więc zniechęciłem się szybko, niestety, nie łowiąc żadnej ryby...
Czym jest dla mnie ta metoda? Estetycznym sportem, który uczy pokory, i zapewne, daje wiele satysfakcji...
"To nie szkodzi lubię ten nawyk, porusza mi czaszkę niczym wiatr unoszący ponad taflę, w locie ważkę"

Odp: Czym dla mnie jest wędkarstwo muchowe? 2013/01/09 09:06 #98694

  • Steril
  • Steril Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szymon Jankowski
  • Posty: 660
  • Podziękowań: 144
Stosunkowo niedawno zacząłem interesować się łowieniem na muchę, mam to szczęście, że uczy mnie przegość w tym fachu. Muchowanie pomogło mi odkryć rzekę na nowo, spojrzeć z innej perspektywy. 99% muchowych wypraw to Wierzyca - podobnie jak inne pustawa ale wciąż potrafi zaskoczyć dniem konia. Nad rzekę w najlepsze miejsca mam 15 minut autem, więc w okresie początku rójki chrusta i potem jętki staram się być codziennie, chociaż na godzinkę, czasami to wystarczy aby naładować baterie, namierzyć jakąś rybkę, coś złowić i przedewszystkim poobserwować i nauczyć. Bywa, że wracam na chwilę do domu usiąść do imadła i powrót nad rzekę. Muszkarstwo to piękna forma obcowania z naturą, wspomnienie dzieciństwa, możliwość poprzebywania w "dziczy". A jeśli się uda złowić ładną rybkę lub kilka to aż można się wzruszyć:) Staram się łowić ryby przez okrągły rok i nie ograniczam się do łososiowatych, ale nic nie przebije tego spokoju i motyli w brzuchu kiedy staję nad rozświetloną popołudniowym słoneczkiem rzeką. Potem już tylko trzeba się zgrać z nurtem, tak, że nic nie dociera, jest tylko rzeka i wędka. Wtedy łowi się najlepiej, choć nie zawsze się to udaje:) Pozdrawiam
...strzącham z popiołem to na co wczoraj kląłem

Odp: czym dla mnie jest wędkarstwo muchowe:? 2013/01/09 10:06 #98700

  • Mario
  • Mario Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 112
  • Podziękowań: 78
PiterS napisał:
hi tower napisał:
Są naiwni co twierdzą że ryba złowiona na muchę liczy się podwójnie. Bzdura!!! Prawda jest taka że ryba nie złowiona na muchę się nie liczy.
Pamiętam jak dziś jak mój kolega do kumpla muszkarza mówi, że Janek złowił pstrąga 71cm na woblera, a muszkarz odpowiada "eeee na korbę się nie liczy" :lol:

Jak mawiają moi koledzy woblerowcy ze mucha to na gównie siedzi :laugh:
BAŁT
Ostatnio zmieniany: 2013/01/09 10:57 przez PiterS.

Odp: Czym dla mnie jest wędkarstwo muchowe? 2013/01/09 12:23 #98710

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
Mario?
Ale o co chodzi????
Nie lubisz , nie musisz.......
Prezes

Odp: Czym dla mnie jest wędkarstwo muchowe? 2013/01/09 12:36 #98714

  • Mario
  • Mario Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 112
  • Podziękowań: 78
Widzę panie Prezesie że jest pan zwolennikiem tylko jednej słusznej metody. Pana wybór. Ja szanuję ludzi bez względu na to jaką metodą łowią. Nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Kiedyś myslałem że muszkarze to elita polskiego wędkarstwa lecz życie pokazało jak bardzo się myliłem.

PS. O nic mi nie chodzi to był tylko taki żarcik.
BAŁT
Za tę wiadomość podziękował(a): marek0l

Odp: Czym dla mnie jest wędkarstwo muchowe? 2013/01/09 12:54 #98716

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
łowię wieloma metodami , a najwięcej czasu nad wodą jako wędkarz spędziłem ze spiningiem w ręku.
Zaglądnąłem z kilkoma słowami bo zgodnie z tematem miał to być wątek o wędkarstwie muchowym.Niestety jak to na RORS-sie bywa malkontenci nie darują okazji.
Szkoda!!!!!!
Ps.
Wyjątkiem ( przynajmniej wśród moich znajomych ) są muszkarze nie łowiący na spining.
Prezes.

Odp: Czym dla mnie jest wędkarstwo muchowe? 2013/01/09 13:48 #98723

  • AdamO.
  • AdamO. Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 123
  • Podziękowań: 39
Wędkarstwo muchowe jest jednym ze sposobów na złowienie ryby. To jest główny cel wędkarstwa muchowego. Łowienie ryb. Nie ptaszki , kwiatki i żabki tylko złowienie ryby. Atawistyczna chęć złapania czegoś co nadaje się do jedzenia, co można przynieść do domu w celu udowodnienia wszystkim kto tu rządzi. W obecnych realiach konieczność wypuszczania większości złowionych ryb z uwagi na szaloną dysproporcję pomiędzy zagęszczeniem ,,drapieżników’’ a ilością ofiar zastąpiona została przez robienie zdjęć w jak największej ilości. Dziesiątki, setki zdjęć ryb jak największych tak żeby pokazać, że to ja jestem królem polowania. I możemy sobie wmawiać, że najważniejsze jest szum potoku, wschodzące słońce czy świeża, soczysta zieleń. Jeżeli w wodzie nie ma ryb to faktycznie może i to jest najważniejsze. … Ale chodzenie nad wodę tylko w tym celu, to tak jak chodzenie do klubu po to żeby sobie potańczyć :) .
Niektórzy myślą że jeżeli łowią na muchę to są na najwyższym poziomie wtajemniczenia wędkarskiego. Można się w ten sposób dowartościowywać jak ktoś musi. Nie ma sprawy. Jak miałem z 10 lat i łowiłem szczupaki na spinning a obok dziadki siedzieli z bambusami i łowili płotki to też mi się tak wydawało. Ale mówienie komuś, że jeżeli nie złowione na muchę to się nie liczy to nawet nie kwalifikuje się do kategorii żałosne. Mieści się to w tym samym obszarze co mówienie o pstrągu, że jest mądry bo nie chce wziąć. A zdarza się to zbyt często niestety.
Łowiłem w życiu wszystkimi dostępnymi przez prawo metodami wędkarskimi i muszę powiedzieć, że łowienie ryb na muchę przyniosło mi tyle samo wrażeń co wszystkie inne metody , którymi łowiłem będąc na ,,niższych’’ poziomach wtajemniczenia. Jakby na to nie patrzeć to ciągle jest tylko jeden ze sposobów na złowienie ryby………
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniany: 2013/01/09 13:48 przez AdamO..
Za tę wiadomość podziękował(a): Igo

Odp: Czym dla mnie jest wędkarstwo muchowe? 2013/01/09 13:57 #98725

  • paszczak
  • paszczak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 792
  • Podziękowań: 28
Dla mnie wędkarstwo muchowe to przede wszystkim sposób na wyrywanie fajnych kajakarek poprzez kręcenie sznurem muchowym nad głową (ważny jest kolor linki, najlepsze są seledynowe albo pomarańczowe). Na rollcasty reagują znacznie słabiej. Na spinningistów wcale nie lecą.
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.084 seconds