TEMAT: Czym dla mnie jest wędkarstwo muchowe?

Mała kotwiczka nie robi więcej szkody niż hak a zdecydowanie więcej maluchów pokaleczysz przy połowie na muchę niż na spina.
Dodać przy tym należy że hol na spina trwa krótko i nie męczy ryby w takim stopniu jak hol na super cienkim przyponie muchowym.
Zauważyłem że spinning krytykują często osoby które zaczynały swoją przygodę na wodach pstrągą i lipienia właśnie przy zastosowaniu tej metody.Teraz nagle wydaje im się że stali się kimś lepszym i znależli się w elicie.Takie postawy są dla mnie śmieszne , na rzekach wielkości Wdy , Brdy , Gwdy , Piławy itp.łowię na muchę na małych strugach na spina bo jest mi tak wygodniej.Nie uważam żadnej z tych metod za lepszą czy gorszą to nie wędka łowi lecz człowiek.

Tadeusz napisał:
jak dla mnie cytując za kolegą Wiktorem:

"Można łowić na serek cielęcy lecz nie w sposób bydlęcy"

lecz nie nazywajmy łowienia lipieni spiningiem "sztuką", zresztą tak samo jak łowienia ich na dolna nimfę.

Tutaj akurat się zgadzamy nie nazwałem połowu lipienia na spinning sztuką , podobnie jak nie nazwę sztuką łowienia na dolną nimfę .

Mucha,spining,nimfa,serek.ikra Ja wiem,że to wolny kraj i wszystko można pisać Jeszcze chwila,a rozpocznę temat;CZYM JEST DLA MNIE WĘDKOWANIE W CZAPCE Z DASZKIEM a np.PiterS napisze;CZYM JEST DLA MNIE WĘDKOWANIE W KAPELUSZU Masakra

Kropek...
to jest trochę tak jakbym biedaka z dworca zapytał jak się czuje wydając 500 złotych na kosmetyki dla kochanki....
ludzie nie łowiący na muchę , nie żyjący dla tej pasji nie czują tego czegoś związanego z naporem linki na palce. jest to jakaś metafizyka, dlatego często zabiera wędkarzy na wieki....
miał być to temat o łowieniu na muchę dla łowiących na muchę. temat trudny i inny niż porady... bo o odczuciach z tym muszkarstwem związanych. nie było moją intencją wywołanie kolejnej polemiki o wyższości metod itd.więc masakrę wsadz sobie gdzie chcesz. nie masz nic do powiedzenia to się nie wypowiadaj. albo odpowiedz zgodnie z pytaniem.. czym jest dla mnie łowienie na muchę ??- napisz : dla mnie NICZYM

Fajna ryba w awatarze Macku
To "nasza"?Napisz coś o okolicznosciach połowu

Ciekawe czy ktoś potrafi skomentować fakt, że ludzie nie zainteresowani wędkarstwem muchowym starają się odpowiedzieć na pytanie:
Czym dla mnie jest wędkarstwo muchowe???????
Na tym wątku nikt nie pytał o wyższość jakiejkolwiek metody.Może warto się umówić żeby rozmawiać ,a nie negować.
Możemy się pokłócić o technikę , a wyższość suchej , o nieciekawej "krótkiej"czy kontrowersyjnej żyłce.
Ps.
Jedno mnie rozbroiło. Łowienie na muchę bardziej kaleczy niż spining!!!!!!!!
Prezes.

Te kilka slajdów, które kiedyś zmontowałem to była moja próba odpowiedzi na Twoje pytanie Macias...

Synek!!!
Super fotki , pozdrawiam.
Ps.
Tadeusz , dzięki za " młodego"

Nie napisałem że hak muchowy kaleczy bardziej niż kotwiczka tylko że na przynętę spinningową biorą wieksze sztuki tym samym jest mniej brań i mniej pokaleczonych ryb.Niestety ale taka jest prawda że na muchę biorą lipienie wielkości ukleji natomiast na obrotówkę nr.1 z reguły powyżej 25 cm .