TEMAT: Lipień 2009

Warto nadmienić, że zadymiarzy jest dosłownie 2 może trzech.
Nieźle jednak potrafią wk...wić resztę społeczności FORS-a.

Kazałbym im za karę golić się tępą żyletką.
( to takie etyczne )

Naturalnie pozdrawiam.

Ooo pięknie! Ja znam wiele zjedzonych rzek i to nie przez kłusowników.

Wojti80 napisał wyżej:
„..Cisze sie że sie myle. Może kiedyś i jarazie bede miał okazja poholowac pstrąga 5 minut Niekoniecznie na wędce w 4 klasie.
...Jade jutro na lipienie uczyć sie dalej muchy i mam nadzieje że nie bede miał okazji spotkac sie z pstrągiem życia

..Każdy lipień jest piękny nawet mały. Dla mnie piekne zdjęcia piterusm. Więcej prosze nawet z 20stakami. Nie ma co sie przejmować uwagami ludzi. Ich nikt i tak nie lubi

..NIe ma takich juz pstrągów )byś miał okazje holowac go 5 minut. )chyba ze teczaki w hodowli

..Nie ma juz Jarku 60takow Ja je znam tylko z opowieści i zdjęć . Życze ci takich jak najwięcej..."

zakladam ze to prowokacja. Jesli nie to-no no..Szybko sie uczysz Wojtek..Masz racje..lipien jest piekny nawet mały..
nie ma juz takich pstragów 60takow.. Racja chłopaku.. i nie bedzie juz niedługo lipieni..
Ale spoko..bedziesz je znał z opowiesci i zdjęc..

Wszystkich normalnych chciałbym gorąco przeprosić iż ośmieliłem się
wczoraj odświeżyć temat po ponad tygodniowej saharze...
miałem dobre intencje:S
a co do wypowiedzi niektórych to :
wstyd..k..wa..wstyd i tyle
chyba jednak nienormalny jestem....

Dla mnie to zwykła pazerność!No kilowcem nie jestem, ale po co beretować 3 ryby to nie rozumiem.Jedna,może dwie w sezonie ale 3 na raz i to w 5 min to dla mnie chore.Nie wspominając o głupich przepisach zezwalających na to.Nie wiem może w wodach których łowisz można na to sobie pozwolić na pewno nie u mnie...

wojti80 napisał:
Zabijasz to forum tak samo jak beretujesz ryby. Nie jestem no kilowcem, ale to co napisałeś jest po prostu niesmaczne. Widać że jesteś elitą muszkarstwa.

Forum juz jest martwe. Ludzie boją sie cokolwiek pisac czy wklejac bojąc sie "gromów" które na nich spadną. Zeby nie wy etycy forum by kwitło- jest wielu ludzi którzy przez Was milczy. Moje zdjęcie,+wasze komentarze, jest najlepszym tego przykladem. Wkleiłem je z czystej przekory. Byłem pewien waszej reakcji i ciesze sie że szybko zareagowaliście. Internetowi detektywi. Wracając do samego zdjęcia ryby złowione zgodnie z regulaminem, miałem prawo je zabrać i zabrałem i co najważniejsze ,bardzo Was przepraszam ale- nic Wam do tego!
Pozdrawiam

PS.Lipienie złowione na pomarańczowe kiełzyki na hakach zadziorowych nr10:)

Wojti, szkoda gadać, nie mówie tutaj o rybach, bo możesz je wziąć, to nie mój cyrk i nie moje małpy, ale sposób zachowania jaki zaprezentowałeś tutaj na forum pisząc tego posta, jest żałosny. Jak chcesz się wyżyć to idź pobiegaj, albo skocz na siłownie.
Szukasz zaczepki, chciałbym zobaczyć Twoją minę jak pojedziesz na tą rzekę i okaże się, że już tam nie ma ryb.

widze ze wszyscy tu tacy etyczni i wogole troskliwi o rybostan naszych rzek. ciekawe ilu z zatwardzialych wirtualnych no-killowcow nigdy nie zberetowalo ryby. i czy wogole ich no-kill jest szczere czy tylko na pokaz?! sami chcielibyscie zlowic komplet 40stakow w 5 minut!!! widocznie sa jeszcze rzeki w europie gdzie to mozliwe a zabranie 3 ryb nie uszczupla populacji wiec potepianie kogooklwiek za to ze lubi swierzy tatar nie znajac szczegolow i warunkow lowiska to zwykle czepialstwo dla sportu.

A może prowokacyjny post Wojtka to krzyk rozpaczy?

Łatwo mi oceniać bo wiem że to prowokacja a może inaczej prośba o normalność i zrozumienie,
O radochę z łowienia ryb i chęci podzielenia się pomysłami,pierwszymi rybami czy po prostu spędzenie wolnego czasu w necie jak na dworze pogoda pod psem.

Jakiś czas temu zauważyłem że zanim wklejam zdjęcie oceniam czy jest ok,czy lipień nie wygląda jak martw(chociaż był żywy!!) czy jest dość ładny i czy nie ma za bardzo wyłupiastych oczu....
Jak się na tym złapałem powiedziałem dość.......i nie zaglądałem tu bardzo długo

O odzywaniu się czy wklejaniu zdjęć nie wspomnę....
Nawet jak wkleiłem dawno dawno temu swój rekord potoka 67 cm(uwolniony!!) to i tak ktoś mnie tam op....

No to ja się pytam co kiego się odzywać?

Dzisiaj piszę tylko dlatego że czuje się współodpowiedzialny za post Wojtka, nie redagowałem go ale mogłem za bardzo na Wojtka wpłynąć ;)i nieco Go podburzyć.

Pozdrawiam
Wiktor