Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Sandacze na muchę - Jesień 2013/2014

Sandacze na muchę - Jesień 2013/2014 2014/12/20 12:38 #139412

Cała noc biczowania... ni chu chu...

Sink tip też na moim łowisku jest do bani, podobnie jak linka tonąca. Myślę, że linka cała powinna pływać, a mucha powinna być obciążona.

Zaniosłem muchówkę do chaty, wziąłem rano spina i połowiłem :-)

Jakie bariery? Odległość, lekkie muchy, tonący tip. Układ eksperymentalnie idiotyczny, bo tip jedzie po dnie a koczkodan w toni. Bezsensu. Niech linka się ślizga po wierzchu, a mucha nurkuje. Szybko Dmychu ogarnia. 10 dni sezonu... jeszcze powalczę :-)

Czołem!

Sandacze na muchę - Jesień 2013/2014 2014/12/20 17:47 #139431

  • dabo
  • dabo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • wąskie pętle lecą dalej...
  • Posty: 1468
  • Podziękowań: 281
Po bezskutecznym poszukiwaniu sandacza w korycie Wisły...wpadłem do portu czerniakowskiego mimo dużej ilości drobnicy tylko bolki biły do powierzchni na kilka pustych brań jeden :woohoo: krótki 40cm wypuszczony.
Sztuką jest trwanie w harmonii i zdrowiu.

Sandacze na muchę - Jesień 2013/2014 2014/12/20 19:48 #139436

Dabo, sandacz na muchę jest do rozkminienia... jak już się człowiek wstrzeli w łowisko to pójdzie. Cała zabawa to dobranie odpowiedniego stopnia tonięcia muchy do łowiska, dobre ustawianie do prądów i prowadzenie obok zębatych. Wędkarstwo to nie odkrycie prochu. Prosta fizyka plus szósty zmysł łowcy. Komercja, szkolenia, guiding, autorytety, kopiowanie wzorców domagają się przepisów kulinarnych. Pytanie po co?

Na forach powinno się generalnie rozmawiać ogólnikami a nie konkretami, teoriami a nie praktyką. Szczegóły i praktyka i tak zawsze jest indywidualna i inna być nie może chyba że człowiek chce zostać autorytetem lub papugą innego autorytetu.

Jak już opracuję recepturę na moje sandacze, na pewno o tym nie napiszę. To, że ludzie domagają się pisania o konkretach jest głupie w samych założeniach. Po pierwsze dlatego, że warunki szczegółowe się różnią a po drugie, że od pewnego stopnia szczegółowości każdy facet żegluje samodzielne i po swojemu.

Hey :-)
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.061 seconds