Moim zdaniem jest to ciut bardziej skomplikowane i nie ma jednoznacznej odpowiedzi:
- dużo zależy od konkretnej wędki, od tego czy klasa opisana na niej jest na pewno dokładnie podana.Dużo wędek , szczególnie tańszych i z tzw masowej produkcji jest źle opisanych, kij w klasie 5 zaczyna np dobrze pracować z linka 7 etc. Ale nawet producentom z tzw wysokiej półki takie wpadki się zdarzają, jednak zdecydowanie rzadziej.
- sporo zależy od tego w jak dużej rzece łowisz i jaką długością linki się posługujesz, kij którym łowisz w malutkim potoku paroma metrami linki możesz czasem przeciążyć o 1 a nawet 2 klasy, za to w tym samym kiju łowiąc np na Sanie o przeciążeniu nie może być mowy : po np 10-15 metrze przeciążony kij "zgaśnie" pod linką i tylko będziesz chlapał o wodę a nie wydłużysz już rzutu.
-wpływ ma na to sama linka, jej producent i rodzaj pływalności
- ta różnica między DT a WF ma znaczenie przy długich rzutach, te pierwsze 9 m tak samo obciążają kij w obu przypadkach, jednak wydłużanie rzutu w przypadku DT mocno podnosi obciążenie wędki i nie każdy kij to toleruje, są takie dla których 20m DT to żaden kłopot ale są też takie które z DT po 15m już kiepsko pracują ( jak mój Scott np
).
Najlepiej przetestować to na własnej wędce do której chcesz dobrać linkę, warto czasem od kolegów pożyczyć różne linki, np o klasę wyższą i niższą i sprawdzić nad wodą samemu. Czasem indywidualne odczucia z rzutów są ważniejsze niż to co podają opisy producenta czy rady innych
Pozdr