lachs napisał:
Być może w twoim okręgu nie ma odcinków tylko muchowych nie wiem ale są takie okręgi gdzie one są.A co do tego żebym sam wziął muchówkę do ręki no to odpowiem nie mogę ponieważ się brzydzę(wystarczy takie wyjaśnienie?).
Tylko w wiekszości sa to odcinki z dodatkową opłatą lub pod opieka towarzystw przyjaciół danej rzeki i wkładaja oni w to swój prywatny czas i nierzadko pieniądze...
Jest to więc jak najbardziej zabawa za "własne" pieniądze.
Zapewne boli cię że na tych własnie "muchowych" odcinkach jest ryb jakby więcej??
Nie zastanowiłeś sie przy okazji że te wody są chronione przez tych znienawidzonych przez Ciebie muszkarzy??
Że tam ryby jakby więcej bo i ograniczenia znacznie większe niż na tych wodach "ogólnodostepnych" ??
że często to odcinki z zakazem zabierania ryb niemozliwym do wprowadzenia na wodach spinningowych??
Łowić Ci tam nikt nie zabrania abys tylko robił to zgodnie z regulaminem łowiska...
Skoro się brzydzisz łowić muchówką to trudno.
Ja sie brzydzę żywcówki i w związku z tym nie jeżdże na szczupaki na kilka jezior gdzie spinning jest zabroniony...