Arturze nie będę kręcił. W tym roku nie dam rady (dzieciaki w domu malutkie). W przyszłym raczej będę bardziej dyspozycyjny. Odpuszczę sobie łowienie ryb na rzecz pilnowania tarlisk, to już postanowiłem. Wiem, że bardzo dużo już zrobiliście, bo sporo ryb się wytarło (sporo oczywiście jak na ten sezon), ale dziwi mnie, że aż tak mało osób jest chociażby zainteresowanych tematem.
Ja nie będę narzekał na ilość złowionych troci w rzece, bo wiem, że nie przyłożyłem dłoni do ochrony w tym sezonie ochronnym (zresztą nigdy nie narzekałem bo wiem jak wielka pracę wkładacie na rzecz ogółu).
Zachęcam wszystkich do pilnowania tarlisk na każdej rzece, by każdy poczuł jak wiele wyrzeczeń to kosztuje i jak wiele można uratować!!!
PS+nasi strażnicy tam są i mam do nich wielki respekt!!! Jesteście super - pozdrawiam!