TEMAT: TROCIE W MORZU mucha i spinning

Dzięki bardzo , nawet nie zuważyłem... A to wielka dobroć jest...Pozdrawiam.

Maras

zdrapalem kiedys farbke z jednego ivana...zadnych rewelacji...kawalek nierdzewnego drutu zatopionego w zywicy epoksydowej. Przyneta ma ciekawa umiarkowanie agresywna akcje i bardzo wolno tonie. Mysle ze rzucam nia na jakiek 70-80 metrow. Bez rozbiegu oczywiscie..
Pozdrawiam
Marku odpisalem na priv a pod moim zdjeciem jest gg

marek0l napisał:
no moze z tym metrem to przesadzilem ale 60cm to nic niezwyklego a pozatym nie pisalem o calym baltyku tylko o zatoce gdanskiej w dniu wczorajszym gdzie pod klifami znikla plaza.

pochwal się lepiej wczorajszym wystepem w TVN24 w trakcie morskiego trociowania

eeeeeetam szkoda gadac;)

a tak wogole Jarek wracajac do rzeczki kaczej to spotkalem faceta co potwierdzil wchodzenie troci do niej. ale to bylo 15lat temu

Dobry wieczór!
Wróciłem! I od razu do owej, że interesuje mnie bardziej wszystkiego temat . Wciąż nie przeczytał, ale spodziewam się niedługo pokonam. Czy powiem że w Kaliningradzie też sezon zaczął się, ale pogodowe umowy pozwalają jak długo lubować błyszczkami.

hi tower napisał:
czy ja wiem czy szkoda gadać?
Pozwolę sobie fotę zapodać z tego historycznego wydarzenia

Feederman napisał:
Приятно приветствовать соседа

Взаимно! Я очень соскучился по Вам всем!
Nawzajem! Bardzo stęskniłem się po Was wszystkich!

Witaj Frederman
Dobrze, że jesteś w morskim temacie. Myślę, że doświadczenia z wybrzeża Kaliningradzkiego, mogą być bardziej przydatne w Polsce niż doświadczenia ze Szwecji i Danii.
Pozdrowienia internacjonalne