TEMAT: Idea no kill-pytania i odpowiedzi

Uderz w stół to sie odezwie.. Witek Ziemkowski
Cos w tym musi byc Salmo Salar co przed chwilka napisałeś.
Pewnych ludziom szkodzi cygarko na główke ,innym może słonko albo nadmiar świeżego powietrza..

Zwracam się z bardzo uprzejmą prośbą do Admina ewentualnie Moderatora, o wyeliminowanie bezsensownych postów Kolegów, którzy pomimo próśb Docenta, zaśmiecają wątek, który z założenia miał być czysto informacyjny. Będę wdzięczny za Państwa reakcję.

Witam wszystkich.
Mimo że chwilami przez różne wypowiedzi ten wątek nie był czysto merytoryczny, ale nie szkodzi.
Ostatecznie cel INFORMACYJNY został osiagnięty zgodnie z zasadą "nieważne jak, byle mówili"
Myślę że obecnie zamontowane "ekologicznie" tablice przetrwają i w pełni spełnią swoją funkcję informacyjną.
Jeszcze raz serdecznie dziekuję ekipie z Ciechanowa oraz Wszystkim zaangażowanym w sprawę WELU.
Pozdrawiam
Robert K., Toruń.

witek ziemkowski napisał: Jutro jak się wyśpisz to będzie ci wstyd za tak "niską" wypowiedź. Użyłeś słowa, które w pewnym sensie obraża moją matkę. Ciekaw jestem czy na żywo miałbyś tyle odwagi by w tak wulgarny sposób obrazić moją matkę.
witek ziemkowski napisał: Z użytkownikiem mkfly nie zgadzamy się w wielu kwestiach. Staram się jednak polemizować z nim nie używając zwrotów obraźliwych mimo, że byłem wielokrotnie prowokowany. Bardzo spodobał mi się pomysł wymyślony przez użytkownika mkfly - stworzenia kasztana jako symbolu postawy atakującej w sposób obraźliwy innych użytkowników dlatego zaprojektowałem taki avatar. Dotyczy on wszystkich tych, którzy lubią obrazić moją rodzinę i mnie za to, ze nie stosuje metody no-kill. Proszę pokaż mi fragmenty moich wiadomości w których obrażam i wyzywam użytkownika mkfly.

Ty chyba faktycznie masz problemy związane z czytaniem ze zrozumieniem. Użyłem zwrotu który w żaden sposób nie odnosi się do żadnego z członków twojej rodziny ( i to bynajmniej nawet nie wędkarskiej). Jeżeli chodzi o łowiska no kill to nawet do tej sprawy się nie odniosłem ani jej nie skomentowałem. Tyle z mojej strony.

Ponownie proszę uprzejmie o nie obrzucanie się błotem na tym wątku! Czy to takie trudne?
Jest na FORS temat USTAWKI gdzie można się do woli wymieniać poglądami lub proszę ADMINA o przekierowanie tam wiadomych w/w wypowiedzi.
Dziękuję, pozdrawiam.

Igo Twojewypowiedzi i poziom jaki sobą reprezentujesz zdecydowanie nie pasuje do tego forum ... nie znam Cie , a wiem że za twoimi wypowiedziami stoi kulturalna , spoko osoba czego nie można powiedzieć o niektórych forumowiczach . Nie wdawaj się w takie rozmowy - nie ma to SENSU .

Swoja drogą Moderator czuwa jak zawsze - kolejny watek który kończy się na obrażaniu siebie na wzajem dobre dobre oby tak dalej

witek ziemkowski napisał:
Widocznie nie znasz znaczenia słów, które próbujesz użyć. "S...syństwa" to jednak coś oznacza, rozłóż to słowo na trzy części to będziesz wiedzieć. Dodam, że wykropkowania nic nie daje, to jedynie furteczka do możliwości korzystania z wulgaryzmów, moc pozostaje ta sama.

Również liczę na opanowanie.

Pozdrawiam

Witam. Tak sobie czytam ten wątek.. i za głowę się łapię. Wielu z was wypisuje, że jest za NO KILL(dobrze szanuje to, ale widziałem takie sytuacje że ten przepis był łamany, a zwrócenie uwagi nie skutkowało) czyli nie zawsze jest to przestrzegane. Jeżeli ktoś kocha tą rzekę i szanuje ją, to nie potrzebne mu są tablice informacyjne na drzewach, bo taka osoba będzie wiedziała co ma zrobić ze złowioną. A co do wulgaryzmów to można ich używać pod sklepem (np. w Chełstach) pijąc piwo, to jest forum o rybach szlachetnych więc trochę szacunku.

Rozumiem, że jak się wyrywa zdanie lub pojedyńczy wyraz z kontekstu to można łatwo manipulować i stroić się w piórka pokrzywdzonego. Więc mam nadzieję, że robicie to z pełną premedytacją w przeciwnym razie musiałoby to świadczyć o waszym wyjątkowym ubóstwie intelektualnym

,,Oczywiście mógłbym jeszcze napisać, że stanowisz jaskrawy przykład bezinteresownego polskiego, wędkarskiego s....wysyństwa, takiego kołtuństwa w myśl zasady sam nic nie zrobię i nie zaproponuję za to jestem pierwszy aby innych kopnąć po kostkach, opluć i jak będę miał okazję to popsuć, zniszczyć i najlepiej zerwać plakaty żeby ,,poznikały z drzew"