Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Idea no kill-pytania i odpowiedzi

Odp: Idea no kill-pytania i odpowiedzi 2013/02/15 18:32 #103727

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
shared napisał:
frog32 napisał:

W przypadku wody górskiej oczywiście, że tak. Myślę, że każdy łowiący w tym kraju wie dlaczego :)

Oświeć mnie Kolego bo jak akurat nierozumie zupełnie ,dlaczego za wode ,ktora nalezy do związku,w którym opłacam składki od 1976 roku ,mam płacić jak za łowisko prywatne ??
Ja czuje sie po prostu ordynarnie oszukiwany a ta sytuacja zupełnie mi przypomina czasy Gierka ,kiedy dla tych co maja kasę i nie maja zamiaru stac w kolejkach stworzone sklepy komercyjne ,gdzie wszystko było dostepne od ręki ale za duzo wieksza kase.
Czy czasem tworzenie takich łowisk dla członkow PZW na wodach PZW to nie jest przegiecie albo nawet naruszenie statutu?
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"
Temat został zablokowany.

Odp: Idea no kill-pytania i odpowiedzi 2013/02/15 18:44 #103728

  • Salmo_Salar
  • Salmo_Salar Avatar
lorenc napisał:
shared napisał:
frog32 napisał:

W przypadku wody górskiej oczywiście, że tak. Myślę, że każdy łowiący w tym kraju wie dlaczego :)

Oświeć mnie Kolego bo jak akurat nierozumie zupełnie ,dlaczego za wode ,ktora nalezy do związku,w którym opłacam składki od 1976 roku ,mam płacić jak za łowisko prywatne ??
Ja czuje sie po prostu ordynarnie oszukiwany a ta sytuacja zupełnie mi przypomina czasy Gierka ,kiedy dla tych co maja kasę i nie maja zamiaru stac w kolejkach stworzone sklepy komercyjne ,gdzie wszystko było dostepne od ręki ale za duzo wieksza kase.
Czy czasem tworzenie takich łowisk dla członkow PZW na wodach PZW to nie jest przegiecie albo nawet naruszenie statutu?

@lorenc, składki opłacam krócej niż Ty, ale tyle lat wystarczyło by zrozumieć, że PZW jako jedno to fikcja. Każdy po swojemu na swoim podwórku gospodaruje. W mojej okolicy jest koło, któro ma staw, koło PZW oczywiście. Licencje należy wykupić oddzielnie, za oczko o powierzchni ciut powyżej hektara należy wykupić licencję za 150zł (gdzie składka cała na wody obwodów rybackich kosztuje ponad 160zł)! Rozumiem, że pilnowane, zarybiane... Nie rozumiem takiej ceny. Może jakby więcej osób tam jeździło... A to tylko jest dla kilku członków tegoż koła.

Pozdrawiam
Temat został zablokowany.

Odp: Idea no kill-pytania i odpowiedzi 2013/02/15 18:57 #103729

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
Salmo_Salar napisał:
lorenc napisał:
shared napisał:
frog32 napisał:

W
@lorenc, składki opłacam krócej niż Ty, ale tyle lat wystarczyło by zrozumieć, że PZW jako jedno to fikcja. Każdy po swojemu na swoim podwórku gospodaruje. W mojej okolicy jest koło, któro ma staw, koło PZW oczywiście. Licencje należy wykupić oddzielnie, za oczko o powierzchni ciut powyżej hektara należy wykupić licencję za 150zł (gdzie składka cała na wody obwodów rybackich kosztuje ponad 160zł)! Rozumiem, że pilnowane, zarybiane... Nie rozumiem takiej ceny. Może jakby więcej osób tam jeździło... A to tylko jest dla kilku członków tegoż koła.

Pozdrawiam
Pewnie jeszcze tych kilku członkow tego kola ma odpowiednie odznaki PZW? :laugh: :laugh:
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"
Ostatnio zmieniany: 2013/02/15 18:57 przez lorenc.
Temat został zablokowany.

Odp: Idea no kill-pytania i odpowiedzi 2013/02/15 19:10 #103735

  • Salmo_Salar
  • Salmo_Salar Avatar
lorenc napisał:
Salmo_Salar napisał:
lorenc napisał:
shared napisał:
frog32 napisał:

W
@lorenc, składki opłacam krócej niż Ty, ale tyle lat wystarczyło by zrozumieć, że PZW jako jedno to fikcja. Każdy po swojemu na swoim podwórku gospodaruje. W mojej okolicy jest koło, któro ma staw, koło PZW oczywiście. Licencje należy wykupić oddzielnie, za oczko o powierzchni ciut powyżej hektara należy wykupić licencję za 150zł (gdzie składka cała na wody obwodów rybackich kosztuje ponad 160zł)! Rozumiem, że pilnowane, zarybiane... Nie rozumiem takiej ceny. Może jakby więcej osób tam jeździło... A to tylko jest dla kilku członków tegoż koła.

Pozdrawiam
Pewnie jeszcze tych kilku członkow tego kola ma odpowiednie odznaki PZW? :laugh: :laugh:

W moim okręgu to wszyscy mają odznaki prócz mnie :S

Pozdrawiam
Temat został zablokowany.

Odp: Idea no kill-pytania i odpowiedzi 2013/02/15 22:51 #103767

  • frog32
  • frog32 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 110
  • Podziękowań: 27
Do tego właśnie poniekąd zmierza moje zapytanie ...

Dlaczego akwen, który "działa" jako łowisko licencyjne/specjalne jest dodatkowo opłacany i podmiot, który sprzedaje LICENCJE na połów ryb wędką nie jest odrębnym podmiotem gospodarczym typu stowarzyszenie, spółka/osoba fizyczna obojętne jak, ale nie jako koło, czy tym bardziej okręg PZW. Takie traktowanie spraw jak obecnie sprzyja tworzeniu patologii. Patologii polegającej na tym, że gospodarz takiego łowiska specjalnego ma wspólny budżet z pozostałymi łowiskami nie licencyjnymi. W ramach ciekawostek ... ostatnimi laty PZW Nowy Sącz podobno przeprowadzało "kontrolowane" odłowy w Parku Narodowym i pozyskane z tych odłowów ryby (głównie Głowacice) przewiozło na odcinek specjalny Dunajca. Czy taka procedura jest zgodna z prawem? Czy taki odcinek komercyjny nie powinien mieć jasnych transparentnych zasad finansowania i rozliczania się z WŁASNYCH środków? Ja nie mam pretensji to tego, że PZW zarybia odcinki no kill - trzeba je zarybiać jak każde inne, ale Panowie nie powinniśmy pod płaszczykiem własnych korzyści udawać, że aktualny stan rzeczy jest właściwy, bo tak nie jest. Na dodatek jeśli takowy odcinek jest wodą PZW, a tak jest, to ja się pytam dlaczego członek PZW płaci za dniówkę tyle samo co wędkarz niezrzeszony? Czy zatem PZW Nowy Sącz traktuje nas (członków PZW) uczciwie, czy chce tanim kosztem (zaledwie 18 euro) zainteresować obcokrajowców? Dlaczego ze związkowych pieniędzy (naszych pieniędzy) jest utrzymywana straż kontrolująca taki odcinek, dlaczego ze związkowych pieniędzy opłacana jest dzierżawa tego odcinka rzeki, skoro to nie jest woda, dla wędkarzy PZW, tylko dla NIEZRZESZONYCH? Roczne zezwolenie dla niezrzeszonego wędkarza w Nowym Sączu kosztuje 1020,90 zł, dla członka PZW 300 zł, zatem pytam się gdzie jest logika w tym wszystkim? Dniówka dla niezrzeszonych kosztuje 73,80 zł, ta sama dniówka dla zrzeszonych 25 zł.
Ja już nie chce się uciekać do porównań ekonomicznych, bo to nie o to chodzi, towar kupi ten, którego stać na kupno towaru i tego nic nie zmieni. Rozumiem, że w taki sposób PZW dokonuje pozycjonowania produktu, tylko dlaczego nie jest jego producentem? Ja mam żal do związku, że z naszych prywatnych pieniędzy, na naszych wodach, związek do którego należymy i którego działalność finansujemy urządza sobie folwark.

Nieco inna sytuacja ma miejsce z licencyjnymi zbiornikami, choć w zasadzie z grubsza jest to samo ... W znacznej większości kół jest straż SSR. Co robi ta straż SSR. Za zwyczaj kontroluje swój licencyjny akwen, reszta ich niewiele interesuje. Proszę Panów z Pomorza, aby nie brali tego do siebie, mam na myśli sytuację na południu naszego pięknego kraju. Zatem zapytam po raz kolejny, dlaczego ze składek wpłacanych do koła PZW, mają być finansowane (współfinansowane) licencyjne akweny, które de facto powinny być samofinansującymi się podmiotami gospodarczymi, same powinny zatrudniać sobie strażników/ochronę, same powinny sobie prowadzić gospodarkę rybacką, a wszystko to powinno być NIEZALEŻNE od środków PZW. Jednym słowem takie akweny powinny utrzymywać się jak niezależne stowarzyszenia wędkarskie, których w naszym kraju jest niemało, a które każdy grosz muszą pozyskać same i gwarantuję Panom, że takie towarzystwa każdą wydaną złotówkę oglądają z każdej strony i żeby było zabawniej ... nie ponoszą dodatkowych kosztów przy zarybieniach.

Przepraszam za chaotyczną wypowiedź, ale ciężko kontrolować spontaniczny słowotok.
Nie lubię FANATYKÓW, którzy narzucają innym swoją wolę jako jaśnie oświeconą prawdę.

Jeśli szukasz sztukaterii elewacyjnej, gzymsów lub chcesz coś wyciąć ze styropianu ... zawsze chętnie służę pomocą www.gzymsy.net
Ostatnio zmieniany: 2013/02/15 22:56 przez frog32.
Temat został zablokowany.

Odp: Idea no kill-pytania i odpowiedzi 2013/02/16 11:35 #103783

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
a dla mnie żeby było ciekawiej to niech na wszystkich wodach będzie jedna prosta zasada... Chcesz zabrać rybę to wykup sobie na nią kwit...
Sam rynek wtedy wyreguluje presję na mięso.
Dlaczego za przyjemność łowienia mam zapłacić więcej niż za dodatkowy bonus w postaci mięsa w lodówce??
Nie potrzeba odcinków no-kill czy innych wtedy.
Nie będzie argumentów do dyskusji i kłótni - za przyjemnośc łowienia płacimy jednakowo, za przyjemnośc zabrania dopłacamy. (i żeby było jasne to realną cenę za rybę a nie jakieś smieszne 5 czy 7pln za kilogram, bo za tyle to nawet tęczaka na stawach nie kupi...)
Marian Stępniewski
MuChOśWiR
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): mkfly, frog32

Odp: Idea no kill-pytania i odpowiedzi 2013/02/16 11:52 #103784

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
venom napisał:
a dla mnie żeby było ciekawiej to niech na wszystkich wodach będzie jedna prosta zasada... Chcesz zabrać rybę to wykup sobie na nią kwit...
Sam rynek wtedy wyreguluje presję na mięso.
Dlaczego za przyjemność łowienia mam zapłacić więcej niż za dodatkowy bonus w postaci mięsa w lodówce??
Nie potrzeba odcinków no-kill czy innych wtedy.
Nie będzie argumentów do dyskusji i kłótni - za przyjemnośc łowienia płacimy jednakowo, za przyjemnośc zabrania dopłacamy. (i żeby było jasne to realną cenę za rybę a nie jakieś smieszne 5 czy 7pln za kilogram, bo za tyle to nawet tęczaka na stawach nie kupi...)

Ładnie ,składnie i logicznie.
Tylko jak to bedzie sie miało do innych istniejacych juz łowisk prywatnych ,gdzie za podobne pieniadze łowi sie rybki i nie trzeba dodatkowo płacic haraczu na 45 okregów PZW,ZG w Warszawie i ponad 600 pracownikow na etacie ??
Popieran Venom Twoj pomysł-niech wejdzie w zycie!
Wtedy napewno PZW trafi szlag szybciej niz myslisz!
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"
Temat został zablokowany.

Odp: Idea no kill-pytania i odpowiedzi 2013/02/16 12:10 #103787

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
ano tak się będzie miało że jakos "zwolennicy" mięsa na tamte wody nie jadą...
Za drogo im się wydaje jeśli za kilogram tęczka muszą zapłacić 15 czy 17 pln lub więcej, (kilogramowy potok w rzece to przynajmniej cena trzykrotnie wyższa), do tego za samo wejście na łowisko też jakieś pieniądze, każdą rybę złowioną zabrać i naraz się okazuje że zapłacili pieniądze, złowili dwie ryby, skasowano ich na 50pln a łowili 15 minut, do tego w jakimś ładnie wyglądającym stawie...
Każda chwila dalszego łowienia grozi konsekwencjami w postaci konieczności zabrania kolejnej ryby/ryb co przekłada się wymiernie na zostawione w łowisku pieniądze...

A PZW niech trafi szlag...
Skończą się durne dyskusje gdzie wykupic zezwolenie by łowić na połowie kraju, bo zaden inny własciciel nie będzie zawierał porozumień, Ci wszyscy malkontenci zapłacą dużo większe pieniądze za łowienie na o wiele mniejszej ilości wód, lub wręcz za pojedyńcze odcinki rzek...
Ciekawe co wtedy będa mówili ;-)
Marian Stępniewski
MuChOśWiR
Ostatnio zmieniany: 2013/02/16 12:11 przez venom.
Temat został zablokowany.

Odp: Idea no kill-pytania i odpowiedzi 2013/02/16 12:26 #103789

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
Nie zgadzam sie z Toba Venom.
Pamietam czasy kiedy ciagle straszono prywaciarzami.To mi jak ulal pasuje do Twojej wypowiedzi.A ja sie jakos tego nie boje,wrecz czekam az taka sytuacja nastapi!
Te wszystkie strachy prysną jak bańka mydlana kiedy na rynek wejdzie prawdziwa konkurencja i walka o wedkarza a przedewszystkim o jego pieniadze!
Tego teraz nie ma a takie porównania jakie Ty robisz to idealnie pasują do czasów Gierka ,kiedy były pewexy ,sklepy komercyjne,spekulacja.
Tego juz nie ma (mlodzi userzy nawet zapewne nie wiedza o czym pisze )bo nastapiła silna konkurencja i to wymusilo obnizenie kosztów i cen.
To samo niechybnie nastapiłoby w szeroko pojetnym wędkarstwie ,gdyby Twoje pomysły wprowadzic w zycie.
Tylko jestem niemal pewny ,ze PZW w obecnym kształcie z tak olbrzymia biurokracja i ponad 40 mln budżetem na wynagrodzenia nie ma najmniejszej szansy aby utrzymac obecne Status Quo.
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"
Ostatnio zmieniany: 2013/02/16 12:45 przez lorenc.
Temat został zablokowany.

Odp: Idea no kill-pytania i odpowiedzi 2013/02/16 12:55 #103792

  • Franek
  • Franek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 223
  • Podziękowań: 99
Nie będzie argumentów do dyskusji i kłótni - za przyjemnośc łowienia płacimy jednakowo, za przyjemnośc zabrania dopłacamy. (i żeby było jasne to realną cenę za rybę a nie jakieś smieszne 5 czy 7pln za kilogram, bo za tyle to nawet tęczaka na stawach nie kupi...)

Drogi Venomie,

A jaka bedzie stawka Vat w przypadku takiej transakcji kupna różowego miesa?. ;)
No bo jesli 23% to kurna kolejna podwyżka.. ;)
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.097 seconds