Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Porozumienia

Porozumienia 2013/09/21 18:54 #114360

  • witek ziemkowski
  • witek ziemkowski Avatar
Cóż w związku z powrotem Koszalina do strefy I wypada pogratulować 90% wędkarzy którzy uważają, że twory typu strefa I są czymś ze wszech miar pożądanym i normalnym oraz wyrazić współczucie pozostałym 10 % którzy, tak jak ja uważają, iż jest to krok wstecz jeżeli chodzi o organizację wędkarstwa oddalający nas od normalności.
Strefa I jest niczym innym jak spółdzielnią dla wybranych członków w ramach jednego kołchozu w którym wysokość opłat za wędkowanie i tak nie jest wygórowana. Problem natomiast leży zupełnie gdzie indziej i jest nim postępujący z każdym rokiem drastyczny spadek pogłowia ryb i związane z tym ogołocenie łowisk na skutek różnych przyczyn min. niekontrolowanej presji wędkarskiej. Prezesi okręgów tworzący strefę I zdają się tego nie dostrzegać i z uporem wartym lepszej sprawy starają się sprzedać produkt o nazwie ,,bezrybne obwody rybackie strefy I” za stosunkowo niską cenę rozszerzając przy tym ofertę o kolejne ogólnodostępne, bezrybne rzeki, w przyszłym roku Okręgu Koszalińskiego.
Z tego min. powodu Marcinie nie uda się im nigdy zawrzeć hipotetycznego porozumienia z Duńczykami znad Skjern – tam stawiają na jakość produktu i rozumieją, że to musi odpowiednio kosztować oraz wymaga dodatkowych obostrzeń, u nas odwrotnie sprzedają byle jaki produkt przyjmując za to niezbyt wygórowaną cenę i oferując w ramach promocji szeroki wachlarz równie bezrybnych ogólnodostępnych rzek.
Dlatego jestem osobiście niezwykle sceptyczny jeżeli chodzi o możliwość jakiejkolwiek poprawy obecnego tragicznego stanu który prawdopodobnie dalej będzie się pogłębiał aż oprze się o dno, na szczęście od przyszłego roku to już nie mój problem. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 2013/09/21 19:33 przez witek ziemkowski.

Porozumienia 2013/09/21 21:26 #114372

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Teraz jak pojedziemy na Danie to spróbuje wytłumaczyć im na czym polegają "porozumienia".

Kurde, jestem ciekawy co by odpowiedzieli... :D hahaha
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna

Porozumienia 2013/09/21 21:29 #114373

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Uzupełniając, wolałbym łowić trocie na jednej rzece na odcinku 5 kilometrów niż w dziesięciu bezrybnych studniach noszących miano trociowych rzek.

To już przestało być śmieszne, jest koniec września a to co dzieje się nad rzekami to już nawet nie jest tragedia, to jest rozpacz.
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna, RADAR, witek ziemkowski

Porozumienia 2013/09/22 01:17 #114391

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
Marcin załatw tam u nich porozumienie miedzy członkami TPRŁ i ich zarządcą jakimś (tylko najpierw uzgodnij ze swoim ZO) i zobaczysz ile wam członków w okręgu i Towarzystwie przybędzie ;-)
No i kolejne edycje TŁ będziecie organizować raz tu raz tam ;-)
Marian Stępniewski
MuChOśWiR
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna

Porozumienia 2013/09/22 01:22 #114392

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Ty Marian, tam w Danii nikt nie jest aż tak naiwny :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna

Porozumienia 2013/09/22 09:05 #114397

  • forell
  • forell Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • To be, or not to be
  • Posty: 349
  • Podziękowań: 102
mkfly napisał:
Uzupełniając, wolałbym łowić trocie na jednej rzece na odcinku 5 kilometrów niż w dziesięciu bezrybnych studniach noszących miano trociowych rzek.

.

A ja wolę łowić na dziesięciu bezrybnych niż na jednym odcinku rybnym!
Gdyby mi przyszło kiedyś ,ze jako pstrągarz zostałbym ograniczony do krótkiego kawałka jednej wody ,gdzie po paru wyprawach znałbym każdym kamień w wodzie,wiem ,ze na pewno wędkarstwo bardzo szybko przestałoby być moim hobby.
W tym wszystkim najwieksza atrakcja dla mnie jest poznawanie nowej wody ,nowych miejsc,sycic oczy nowymi widokami a nie koniecznie za każdym razem wracać dumny z nad rzeki ,ze akurat udało mi pokłuć iles tam pstrągów czy innych ryb!
Naprawde wieksza radośc daje mi deptać za każdym razem brzegiem innej rzeki -chociażby i mało rybnej niż zkomercjalizowanym odcinkiem z ładną sciezką i lawkami do odpoczynku i duza iloscia ryb ,które już nie reagują na widok człowieka i nie uciekają i zachowują się jak karpie w stawie.
Taka wizja wędkarstwa mnie przeraża i jak ma do tego dojść u nas to już beze mnie.
Za tę wiadomość podziękował(a): zino, jaroskorpion, kropek, lorenc

Porozumienia 2013/09/22 09:15 #114399

  • witek ziemkowski
  • witek ziemkowski Avatar
Mnie natomiast przeraża inna wizja która niestety ale właśnie ziściła się na naszych oczach - egalitarnego wędkarstwa pozbawionego brań, pozbawionego ryb i w rezultacie coraz bardziej pozbawionego sensu. Pozdrawiam.

Porozumienia 2013/09/22 10:56 #114403

  • Tadeusz
  • Tadeusz Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 685
  • Podziękowań: 193
Nie wiem czemu ma służyć ta dyskusja i co ma z niej wynikać? Płacę w moim okręgu rocznie 230 zł za wody pstraga i lipienia , drugie tyle wydaje na pozwolenia jednodniowe na ościenne okręgi.Najwięcej kosztują mnie jak wielu z nas dojazdy.Wędkuje na tych samych wodach od połowy lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.W PRL za którym nie tesknię za jedną opłatę mogłem teoretycznie wędkować w całej Polsce w praktyce łowiłem dokładnie na tych samych wodach co obecnie.Diametralna różnica jest jedna kiedyś tam były ryby teraz ich nie ma co najwyżej w śladowych ilościach .Pytam więc co nam dała reforma odnośnie opłacania składek za każdy okręg osobno dodam do tego że kiedyś było ich 17 teraz kilka razy więcej okręgów i etatowych "działaczy".
Za tę wiadomość podziękował(a): lorenc

Porozumienia 2013/09/22 12:34 #114409

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
Tadeusz napisał:
Nie wiem czemu ma służyć ta dyskusja i co ma z niej wynikać? Płacę w moim okręgu rocznie 230 zł za wody pstraga i lipienia , drugie tyle wydaje na pozwolenia jednodniowe na ościenne okręgi.Najwięcej kosztują mnie jak wielu z nas dojazdy.Wędkuje na tych samych wodach od połowy lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.W PRL za którym nie tesknię za jedną opłatę mogłem teoretycznie wędkować w całej Polsce w praktyce łowiłem dokładnie na tych samych wodach co obecnie.Diametralna różnica jest jedna kiedyś tam były ryby teraz ich nie ma co najwyżej w śladowych ilościach .Pytam więc co nam dała reforma odnośnie opłacania składek za każdy okręg osobno dodam do tego że kiedyś było ich 17 teraz kilka razy więcej okręgów i etatowych "działaczy".
Łowię niemal identycznie .
Zamiana 17 okręgów na bodajże 44 nam,rybom i wodom nic nie dała.
Natomiast bardzo dobrze ona zrobiła(i robi nadal)wielu etatowym i nie tylko pracownikom kilkudziesięciu nowych okręgów ze srednim wynagrodzeniem oscylującym koło 6tys.zł brutto miesięcznie.
W ten sposób wiekszośc składek wędkarzy jest przeznaczona na wynagrodzenia a ryby,ich ochrone czy wody same resztki.
Jak niektórzy będą dalej popierać pączkowanie ZO i np.wydzielanie kolejnych wód na lowiska ekstra płatne z płatnym ich administrowaniem to przyszłością będzie monstrualnie rozbudowany związek wędkarski i puste wody.
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"

Porozumienia 2013/09/22 13:30 #114412

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Loren, sort ale jak Cię czytam to tak jakbym czytał nieśmiertelnego prezesa ZG PZW.

Na talerzu leży kupa, a Ty wszystkim usilnie wmawiasz, że to pyszny wołowy tatar.

Bez obrazy, ale albo jesteś już w wieku przedemerytalnym i odnajdywałeś się dobrze w minionej epoce a teraz z utęsknieniem wspominasz składkę krajową, albo poprostu jesteś związany ze strukturami PZW.

Bez odbioru, bo dialog z anonimami to jak dialog ze ścianą, poza tym jeśli nikt Cię nie zna, a Ty boisz się przedstawić to znaczy, ze albo wstydzisz się siebie i swoich poglądów, albo zwyczajnie masz nieczyste intencje.
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.077 seconds