Alek_Art. napisał:
Rację masz, że niełowienie tych ryb przez dłuższy czas pozwoliłby odbudować stan ich pogłowia, ale to jest niewykonalne w naszych realiach. Zakaz łowienia szlachetnych wiązałby się ze zmniejszeniem wpływów do kasy PZW, bo gros ludzi łowi tylko szlachetne i nic innego. Skoro byłby zakaz, to po co płacić - przestaliby po prostu. Do tego dziadki z PZW nie dopuszczą z wiadomych względów
Poza tym wielu by wtedy przestało w ogóle bywać nad wodą, skoro nie wolno łowić, a kłusownikom w to właśnie graj!
No właśnie, jesteś za petycją, rozumiem.
Martwi mnie tylko podejście jakie opisujesz, jeżeli będzie wprowadzony całkowity zakaz połowu, to jak piszesz, nie będziesz bywać nad wodą, bo po co płacić jak nie można łowić
Jeśli ten czas, zakazu połowu łowiąc tylko szlachetne, poświęciłbyś na ochronę rzeki to nie było by problemu z odbudową stad i problemu z kłusownikami.