TEMAT: Jak działa TPRD na Drwęcy?

No cóż warunki nad Drwęcą istnie trociowe.
Łowienie tylko dla orłów -12c,lód,śryż,zima!




Jeśli chodzi o ryby to Kill tradycja w narodzie nie ginie
Choć z drugiej strony przy takim mrozie to tylko odhaczona w wodzie ma szansę przeżyć. Wszelkie zdjęcia C&R przy takim zimnie to śmierć dla ryby.

Ryb jest mało, jednak śmię twierdzić, pomijając obecne warunki, że brak tarła przyżyciowego i niestety nie uratowanie dziesiątki ryb jesiennego stada podstawowego, teraz na początku sezonu robi ewidentnie różnęicę.
Zeszłoroczne wyniki są nie do powtórzenia w sezonie 2016

A gdzie zaginęło stado "podstawowe"??.
Poprostu ciag tarłowy był słabszy i to główna przyczyna. Po za tym anomalie pogodowe grudnia mogły spowodować zejście ryb do morza.

Stado zginęło tradycyjnie, w wędzarni, w ramach pobór ikry.
Warunki inne od zeszłorocznych, a ryby spływają ja zawsze, to leży w ich naturze.
Tak czy siak, machaj wędą ryby będą

Nie sadze ze przy tej aurze jaka była utrzymałyby sie w rzece. Co do odlowowów to na pewno sie różnimy w tej kwestii. Moim zdaniem to nie jest przyczyna, która powoduje, że są takie ilości ryb w tej chwili.

Robert a co się stało z tym wielkim ciągiem o którym pisałes na koniec roku? Teraz piszesz, że ryb jest mało...? Niestesty ale tymi wpisami robisz więcej szkody dla Drwęcy niż dobrego. Stwierdzam coraz bardziej, że Twoja wiedza na temat ryb łososiowatych jest bardzo znikoma.
Proszę Cię nie bądź taki monotematyczny. Ciągle no kil, no kill i że brak tarła przeżyciowego, wszystko to wina PZW. Wy jako tprd powinniście współpracować z PZW, a niestety tej współpracy nie widać. Niestety ale duża w tym jest Twoja wina.
Pamiętaj każdy ma prawo zabrać rybę. To jest każdego wędkarza decyzja.

Jeśli chodzi o odławianie troci w ramach poboru ikry wcale tak dużo nie odłowili a dlatego , że ryby było bardzo mało. Pisanie , że ciąg tarłowy był duży jest bzdurą kompletną.Robercie a gdzie byleś z TPRD na jesień jak trzeba było pilnować tarlisk przed kłusownikami coś wam słabo to wychodziło te kilka razy co byliście to za mało.

Jeśli się mogę wtrącić to niestety garstka ludzi nie da rady upilnować całej rzeki codziennie. Trzeba więcej osób do pomocy. Wszyscy oczekują że ktoś za nich poświęci całe swoje życie i rodzinę na pilnowanie rzeki by 1 stycznia przyjść na gotowe. Myślę że chłopaki robią co mogą. I chętnie przystań na każdą pomoc. Poza tym trudno kogoś winić za ciąg czy pogodę.

Zamiast pilnować tarlisk wypisywałeś jakieś głupoty na facebooku o straganach z przynętami i o nieetycznych wędkarzach przez te wypisywania bzdur nikt już tego nie bierze na poważnie tylko się śmieje a ja uważam Cię za internetowego klauna któremu przez te paranoje po....ły się styki.

Niestety potrzeba więcej Don Kichotów, a nie garstki zapaleńców. Podburzanie atmosfery na Forum nie daje nic co może podnieść ilość ryb na rzece.

Robią co mogą proszę bo się rozpłacze ze śmiechu. Piszą tylko , że robią a wy łykacie to jak pelikan rybę i przypisujecie im wszystko. Od nich masz worki i piękne czarne plakaty. BRAWO