Endrju napisał:
jano.pl napisał:
Witam jestem daleki od bronienia P.Z.W Koszalin ale te trocie to ich zasluga .
Jaka straż dziesiątki razy byłem ja i moi ko0ledzy byliśmy nad wieprzą i nie spotkaliśmy żadnej straży.
Czas pokaże kto ma racje pozdsrawiam
W takim razie cieszę się, że PZW ma takie zasługi nad Wieprzą. I nad Parsętą też. Popatrzmy jakie ładne ryby tam padają. Po co w ogóle zmieniano gospodarza, hmm.
Kilkanaście razy nagrał się Pan na fotopułapce. Po co mam czołgać się po krzakach kilometrami, skoro wiem, że łowi tam etyczny wędkarz z wykupionym zezwoleniem. W tym czasie wolę udrożnić rzekę w Darłowie.
Pozdrawiam.
Witam po przerwie.
Dokładnie. Ja już nie liczyłem na dożycie czasów, gdy tydzień po tygodniu będą łowione takie ryby. A to, że zmiany tak szybko dały efekt to już lekka sensacja...
Dyskusja jaki efekt netto dla rybostanu da dłuższa obecność wędkarzy nad rzekami jest chyba trudna do udowodnienia. Intuicyjnie jestem za wydłużeniem sezonu z wyłączeniem ustalonych tarlisk. Ci etyczni i tak nie będą tam próbować, a innym warto na to zwrócić uwagę. I oczywiście zero odłowów rybackich. Wpływy z wydłużonego sezonu muszą to maksymalnie skompensować.
Swoją drogą podejrzewam, że większość kłusownictwa na Wieprzy odbywa się nocą i wędkarze tu dużo nie pomogą. Szkoda, bo jak dla mnie to nas najpiękniejsza rzeka łososiowa z naszymi ulubionymi mieszkańcami.