Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Restytucja łososia w polskich rzekach

Reda 2019 2019/01/20 10:16 #182437

  • WZ
  • WZ Avatar
O której z rzek przymorskich jeżeli można wiedzieć?

To o czym pisałem można generalnie odnieść do każdej z rzek przymorskich. Z bajkami jest tak,że powtarzane urastają to rangi legendy a ilości ryb mnożone są przez 10, 20 itd.
Ostatnio zmieniany: 2019/01/20 10:30 przez WZ. Powód: dopisałem tekst

Reda 2019 2019/01/20 11:01 #182438

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
Witku, czy Ty chcesz Nam powiedzieć, że ilośc ryb odłowionych w morzu przez rybaków nie ma wpływu na to co do rzek wpływa czy to na tarło, czy zwykłe "wycieczki" w czasie sztormów??
Nie mówię tu e efektywności tarła, ale samą ilość tego co wchodzi...
Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Reda 2019 2019/01/20 11:10 #182439

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
WZ napisał:
To o czym pisałem można generalnie odnieść do każdej z rzek przymorskich. Z bajkami jest tak,że powtarzane urastają to rangi legendy a ilości ryb mnożone są przez 10, 20 itd.

OK. Ty wiesz lepiej i masz twarde fakty znad kilku rzek w okolicy Gdańska...

Ja natomiast na przestrzeni lat słyszałem wielokrotnie mniej więcej zbliżone historie od różnych osób z nadrzecznych wiosek i nie mam powodu by w to nie wierzyć... Skoro kilka niezależnych źródeł zeznaje podobnie to coś w tym musi być. Nie zamierzam oczywiście do niczego przekonywać.

Faktem jest natomiast, że zarówno Bałtyk jak i niektóre inne wody w czasie II Wojny odpoczęły. Jeśli masz dostęp do statystyk połowów rybackich w morzu to porównaj połowy rybackie zaraz po wojnie z tymi które mamy teraz. Z pierwszej ręki wiem, że w latach 50-tych, 60-tych rybacy do jednej sieci pływali po kilka razy żeby wybrać całą złowioną rybę... Skoro ryby morskie miały większy spokój i nie niepokojone przez człowieka mogły się rozmnażać w czasie lat trwania wojny, to nie widzę powodów by z trociami miało być inaczej.
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.
Ostatnio zmieniany: 2019/01/20 11:30 przez SzymonP.
Za tę wiadomość podziękował(a): sum0

Reda 2019 2019/01/20 11:31 #182442

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
kostekmar napisał:
Może należy Panowie założyć osobny wątek na te dyskusje? Tutaj miały być informacje na temat sukcesów lub porażek dotyczących tejże rzeki !!!

Złożyłem już na siebie stosowny donos do moderatora z prośbą o przeniesienie tego wątku.
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.
Ostatnio zmieniany: 2019/01/20 11:31 przez SzymonP.

Reda 2019 2019/01/20 11:32 #182443

  • alanbelon
  • alanbelon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 680
  • Podziękowań: 174
No właśnie Kolego Kostekmar. A propos-kilka willi nad Redą,wybudowanych w latach 70-tych,do dziś nazywa się łososiówkami.Dziś z kłusownictwa nadredzkiego nikt nie wybudowałby nawet garażu... ;) ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): SzymonP

Reda 2019 2019/01/20 12:05 #182444

  • WZ
  • WZ Avatar
SzymonP napisał:
WZ napisał:
To o czym pisałem można generalnie odnieść do każdej z rzek przymorskich. Z bajkami jest tak,że powtarzane urastają to rangi legendy a ilości ryb mnożone są przez 10, 20 itd.

OK. Ty wiesz lepiej i masz twarde fakty znad kilku rzek w okolicy Gdańska...

Ja natomiast na przestrzeni lat słyszałem wielokrotnie mniej więcej zbliżone historie od różnych osób z nadrzecznych wiosek i nie mam powodu by w to nie wierzyć... Skoro kilka niezależnych źródeł zeznaje podobnie to coś w tym musi być. Nie zamierzam oczywiście do niczego przekonywać.

Z pierwszej ręki wiem, że w latach 50-tych, 60-tych rybacy do jednej sieci pływali po kilka razy żeby wybrać całą złowioną rybę... Skoro ryby morskie miały większy spokój i nie niepokojone przez człowieka mogły się rozmnażać w czasie lat trwania wojny, to nie widzę powodów by z trociami miało być inaczej.
i
Cóż mogę rzec? Proponuję postawić na edukację, poczytać od czego min. zależy wielkość populacji dużych ryb LITOFILNYCH ANADROMICZNYCH, gdzie miały dawno, dawno temu tarliska ZASADNICZE a gdzie ZASTĘPCZE itd. Może dzięki temu przestaniecie wierzyć w bajki i iluzje serwowane przez osoby, zasługujące skądinąd na olbrzymi szacunek dzięki swojemu wieloletniemu społecznemu zaangażowaniu. Może uda się też odróżnić przyczyny od skutków? Miłej niedzieli. Pozdrawiam

Reda 2019 2019/01/20 12:28 #182445

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
WZ napisał:
Cóż mogę rzec? Proponuję postawić na edukację, poczytać od czego min. zależy wielkość populacji dużych ryb LITOFILNYCH ANADROMICZNYCH, gdzie miały dawno, dawno temu tarliska ZASADNICZE a gdzie ZASTĘPCZE itd. Może dzięki temu przestaniecie wierzyć w bajki i iluzje serwowane przez osoby, zasługujące skądinąd na olbrzymi szacunek dzięki swojemu wieloletniemu społecznemu zaangażowaniu. Może uda się też odróżnić przyczyny od skutków? Miłej niedzieli. Pozdrawiam

Edukacja piękna rzecz. W kontekście powyższej wypowiedzi przypomniała mi się anegdota z czasów studiów gdy poszedłem skonsultować do Pana Profesora pewną sprawę odnośnie wykonywanego projektu. W czasie omawiania tematu zauważyłem, że rozwiązanie jednego z problemów, które Profesor mi zaproponował odbiegało od tego co było podawane w podręcznikach. Gdy zwróciłem na ten fakt uwagę usłyszałem w odpowiedzi:

"Panie Szymonie to jest właśnie różnica pomiędzy teorią a praktyką..."


Miłej niedzieli. Pozdrawiam.
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielony

Reda 2019 2019/01/20 12:32 #182446

  • WZ
  • WZ Avatar
Jeszcze jedno. Ta jedna rzeka z okolic Gdańska, konkretnie Łeba posiadała w dostępnym dla troci dorzeczu 65 ha powierzchni odrostowych. Dla porównania powierzchnia odrostowa dorzecza Parsęty na odcinku do Rościna oszacowana kilka lat później przez Chełkowskiego wynosiła 46 ha. No ale jakie to ma znaczenie?

Reda 2019 2019/01/20 12:40 #182447

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
WZ napisał:
Jeszcze jedno. Ta jedna rzeka z okolic Gdańska, konkretnie Łeba posiadała w dostępnym dla troci dorzeczu 65 ha powierzchni odrostowych. Dla porównania powierzchnia odrostowa dorzecza Parsęty na odcinku do Rościna oszacowana kilka lat później przez Chełkowskiego wynosiła 46 ha. No ale jakie to ma znaczenie?

Tylko, że biologia to nie chemia czy matematyka gdzie jak dodasz 2+2 to zawsze musi wyjść tyle samo.

Jeszcze raz pozdrawiam.
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.
Ostatnio zmieniany: 2019/01/20 12:42 przez SzymonP.

Reda 2019 2019/01/20 13:02 #182448

  • WZ
  • WZ Avatar
Aż nie mogę się powstrzymać przed pytaniem, w kontekście tej historii z Profesorem - czy może Szymonie studiowałeś, na być może niezwykle modnym ostatnio wydziale Ichtiologii alternatywnej, którejś z polskich uczelni?
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.083 seconds