Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Restytucja łososia w polskich rzekach

Reda 2019 2019/01/19 19:15 #182421

  • filet
  • filet Avatar
Jestem za!
Odłowy siueciowe to samo zło.
Zatoka mogła by być mekka wędkarstwa w Polsce i Europie

Reda 2019 2019/01/19 19:41 #182424

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
Janek napisał:
A mnie zastanawia jak wyglądała by populacja troci i łososia w polskich rzekach po zaprzestaniu odłowów sieciowych w wodach morskich przez 5 lat.

Zbliżona sytuacja już miała miejsce. Trzeba zapytać się ludzi którzy sprowadzili się na Pomorze zaraz po II Wojnie i łowili ryby w tamtych czasach.
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.
Za tę wiadomość podziękował(a): Salmonid

Reda 2019 2019/01/19 20:14 #182425

  • WZ
  • WZ Avatar
Mitem jest twierdzenie, iż zagospodarowane przez Niemców rzeki przymorskie, zaraz po II wojnie światowej były jakoś szczególnie zasobne w trocie i łososie. Sukces za który słono płacimy obecnie rozpoczął się wraz z zarybieniami, dzięki którym naprawdę uwierzono w to, że w całkowitym oderwaniu od warunków środowiskowych da się zbudować z rzek przymorskich łowiska będące trociowo - łososiowym eldorado.

Przeliczając kilogramy na ilość troci można przyjąć przelicznik np. 3 kg na 1 sztukę. A ile tych troci w poprzegradzanych rzekach takich jak Reda naprawdę było, to o tym pisałem w oparciu o źródła tutaj:
www.fors.com.pl/forum-wedkarskie/9-forum...ekach-woj-gdanskiego
Ostatnio zmieniany: 2019/01/19 20:38 przez WZ. Powód: Zmieniłem 2,5 kg na 3 kg

Reda 2019 2019/01/19 21:49 #182427

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
WZ napisał:
Mitem jest twierdzenie, iż zagospodarowane przez Niemców rzeki przymorskie, zaraz po II wojnie światowej były jakoś szczególnie zasobne w trocie i łososie.

Przypuszczam, że w czasie trwania II Wojny wspomniane rzeki nie były raczej za bardzo "zagospodarowane" przez kogokolwiek (może jacyś drobni kłusownicy) choć mogę się mylić.

Od kilku starych lokalnych autochtonów / kłusowników znad pewnej pomorskiej rzeki słyszałem natomiast dokładną odwrotność tego co napisałeś. Trzeba tutaj zwrócić uwagę na fakt, że miejscowi to ludzie którzy nad pobliską wodą spędzają często niezliczoną ilość godzin/dni/lat obserwując zachodzące zmiany. Nie ma raczej powodu by mieli swoje relacje ubarwiać.

Nie wdając się w szczegóły zgodnie z zasłyszanymi historiami jeszcze w latach 60-tych ilości troci wchodzące do tej konkretnej rzeki oraz efekty połowów i kłusownictwa były powalające w porównaniu z tym co mamy teraz.
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.
Ostatnio zmieniany: 2019/01/19 21:54 przez SzymonP.

Reda 2019 2019/01/19 22:10 #182428

  • boro
  • boro Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 469
  • Podziękowań: 200
Szymon...w latach 60-tych ryb było" więcej" niż dziś ..ale ..w przeliczeniu na kłusowniko-wędkarza....wtedy mobilność "łowców" ograniczała się do "lokalsów" głównie + niewielka ilość prominentów z kraju.......dziś pewnie ilość ryb jest podobna ale "połowy" rozkładają się na znacznie więcej "łowców".więc i wyniki są inne, wszak rzeki nie są z gumy..:(

Reda 2019 2019/01/19 22:45 #182429

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
boro napisał:
Szymon...w latach 60-tych ryb było" więcej" niż dziś ..ale ..w przeliczeniu na kłusowniko-wędkarza....wtedy mobilność "łowców" ograniczała się do "lokalsów" głównie + niewielka ilość prominentów z kraju.......dziś pewnie ilość ryb jest podobna ale "połowy" rozkładają się na znacznie więcej "łowców".więc i wyniki są inne, wszak rzeki nie są z gumy..:(

Jacku... jeśli te relacje są naprawdę realne (a zakładam, że tak jest) to dobrze by było mieć chociaż 1/4 tamtego stanu w chwili obecnej.
W obecnych czasach kłusole też narzekają, że ryby nima i, że z roku na rok jest coraz gorzej...
Obecnie nie słyszy się też raczej o kłusowaniu na przemysłową skalę gdzie kawałek za faziarzami jedzie wałem traktor z przyczepką i zbiera wyłowione ryby (bo tyle ich było), a takie historie z tamtych czasów właśnie docierają.
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.
Ostatnio zmieniany: 2019/01/19 22:47 przez SzymonP.

Reda 2019 2019/01/19 22:54 #182430

  • boro
  • boro Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 469
  • Podziękowań: 200
Szymon , jak popatrzysz na filmiki z "pozyskiwania tarlaków przez PZW" za pomocą "fazowania"...to tylko traktor podstawić i masz "lata 60-te"..:(
Za tę wiadomość podziękował(a): STREMER, filet

Reda 2019 2019/01/19 23:09 #182431

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
boro napisał:
Szymon , jak popatrzysz na filmiki z "pozyskiwania tarlaków przez PZW" za pomocą "fazowania"...to tylko traktor podstawić i masz "lata 60-te"..:(

Jacku różnica jest jedynie taka,że wtedy lokalesi traktor podstawiali po każdym większym sztormie, a nie tylko w okresie tarła. Jak miejscowy chciał zjeść świeżą rybkę na obiad to brał "kasiorek" i szedł na przepławkę w dowolnym momencie (tak jeszcze miało być w latach 80-tych).
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.

Reda 2019 2019/01/20 07:25 #182434

  • WZ
  • WZ Avatar
To, że się komuś coś wydaje to wcale nie oznacza, że tak faktycznie było. Faktem są obiektywne, twarde dane liczbowe które przedstawiłem za Chrzanowskim, który te rzeki inwentaryzował zaraz po zakończeniu wojny. Zagospodarowane do celów rolniczych i produkcji energii elektrycznej morenowe rzeki przymorskie najzwyczajniej w świecie nie posiadały warunków środowiskowych aby dzięki li tylko naturalnemu tarłu stać się zasobnymi łowiskami trociowymi. Sukces osiągnięto dzięki zarybieniom, których intensywność wzrosła w latach 80-tych i to głównie przełożyło się na ilość ryb i wyniki połowowe. A efekty tego sukcesu na kredyt gdy odczuwamy właśnie dziś. Proponuję to przemyśleć i poczytać o ujednoliconych populacjach oraz zróżnicowaniu genetycznym tych ryb a także o możliwych konsekwencjach z tego wynikających
Ostatnio zmieniany: 2019/01/20 07:41 przez WZ. Powód: literówka

Reda 2019 2019/01/20 10:03 #182436

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
WZ napisał:
To, że się komuś coś wydaje to wcale nie oznacza, że tak faktycznie było. Faktem są obiektywne, twarde dane liczbowe które przedstawiłem za Chrzanowskim, który te rzeki inwentaryzował zaraz po zakończeniu wojny.

Rzeka rzece nierówna, a ja pisałem akurat o innej rzece niż te przez Ciebie wymienione (o nich się nie wypowiadam).
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.
Ostatnio zmieniany: 2019/01/20 10:22 przez SzymonP.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.088 seconds