TEMAT: Restytucja łososia w polskich rzekach

No a jednak ani litewska, ani łotewska też nie

A ma ktoś dane dotyczące niskoenergetycznych, morenowych rzek duńskich mających swoje ujście na wschodnim wybrzeżu? Znalazłem np. coś takiego:

(...)Duńczycy mają świetnie zorganizowany monitoring ciągów salmonidów. Na celowo budowanych przewężeniach montowane są fotokomórki. Tak np. przeciętny ciąg łososia we Wschodniej Jutlandii to 5000szt. o przeciętnej wadze 2-4kg. Dość często trafiają się ryby około 7kg. Wędkarze odławiają około 1/5(...) łososi(...)(źródło, które zresztą polecam do przeczytania: wedkarskiewakacje.pl/2013/02/15/jak-to-tam-dziala-dania/

Na wschodzie to tylko Guden A

The Guden river has been restocked during each of the past several years
with 100,000 smolts totally from foreign sources (Sweden, Scotland and
Ireland). Today, the catch from the Guden river, totalling about 5 tonnes annually,
consists of a commercial catch of about 1,000 fish in the estuary, and a
sport fishing catch of about 1,000 fish in the river. In the future, the Danish
government hopes to use only domestic salmon from the River Skjern river
to restock the Guden river (Koed et al., 1999).

Przyszłość nadeszła i może rzeczywiście w rzece Guden pływają i zarybia się rodzimymi łososiami wywodzącymi się z rzeki Skjern. Ilość ryb przeznaczonych dla wędkarzy nie uległa zmianie, wielkość, jak na łososie, nie rzuca na kolana. Ale chyba duńscy ichtiolodzy zdają sobie sprawę jakimi rzekami dysponują oraz ile i jakim materiałem zarybieniowym należy DORYBIAĆ aby efekty były dobre. Bo mam wrażenie, że chyba jednak w Danii zarybienia nie stały się celem samym w sobie.

Ahaw napisał:
Rzeczywiście na wschodzie tylko Gaudena i łososie które tam wstępują pochodzą głównie z zarybień (brak drożności dotyka również Duńczyków), ale na zachodzie to już osiem łososiowych rzek, tylko trzeba pamiętać że łososie tam wstępujące to łososie atlantyckie nie tylko z nazwy


Jedną z ciekawszych rzek jest rzeka Stora, "wysokoenergetyczna" rzeka o średnim spadku 0,067%, długości 105km, różnicy poziomów 70m i przepływie 10,1l/s
Od lat 90tych rozpoczęto restytucje łososi przeprowadzając zarybienia (tak jak w Polsce)

W roku 2004 ilość powracających tarlaków do rzeki Stora szacowano na 150szt
Wtedy to rozpoczęto szerokie działania rechabilitacyjne w rzece Stora, w tym najważniejsze to budowa tarlisk, wykonano ich w sumie na tej rzece 20.000m2.

W rezultacie w 2017 roku szacuje się że do Stora powróciło 7000sz łososia, w przeważającej części z tarła naturalnego. W bierzącym roku zaprzestano zarybień łososiem.Stora jako pierwsza rzeka Dani uzyskała samodzielną populację łososia.
Tutaj diagram obrazujący jak ilości budowanych tarlisk wpływały na ilości powracających łososi.

Pięknie – dzikie łososie atlantyckie z morenowych rzek duńskich zachodniego wybrzeża , o niewielkim spadku i prędkości przepływu wody, co z kolei determninuje natlenienie wody, charakter dna tzn. ilość oraz średnicę substratu, a że spadek mały to i prędkość przepływu niewielka, a w związku z tym hektar(y) sztucznych tarlisk bo nie da się zastąpić procesów związanych z doborem naturalnym i samoodtwarzaniem populacji technikami hodowlanymi itd. Proponuję wszystkim zainteresowanym przeczytać ze zrozumieniem zwłaszcza pkt 4 DYSKUSJĘ:
www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1395/cm...6_jnyk_jdomagala.pdf

Ciepło przez moment na sercu się zrobiło ale jak mawiają Francuzi ,,Wróćmy do naszych baranów” tj. umiarkowanie prawie że udanej restytucji łososi populacji łotewskiej w dolnych odcinkach przymorskich, morenowych rzek polskich południowego wybrzeża Morza Bałtyckiego.

Jeżeli już jesteśmy przy rzece Stora to jeden bardzo wymowny wykres. Każdy wyciągnie se wnioski sam.

Zarybienia zarybieniom nierówne. A odnosząc to do polskich warunków to pozwolę sobie podeprzeć się cytatami, a wnioski to niech też każdy sobie wyciągnie:

,,(...)Do głównych przyczyn słabego zróżnicowania genetycznego populacji troci wędrownej w Polsce oprócz przyczyn naturalnych związanych z historią zlodowaceń, należy zaliczyć intensywne zarybianie i błądzenie tarlaków wracających do rzek (…)"(kbn.icm.edu.pl/pub/kbn/eureka/0105/64c.html )

,,(...)Po badaniach genetycznych tarlaków z 6 rzek w Polsce (Wisła, Drwęca, Słupia, Wieprza, Parsęta, Rega) jedynie trocie ze Słupi różniły się wyraźnie od 5 pozostałych populacji, których swoiste cechy genetyczne zostały „zepsute” niewłaściwymi zarybieniami(...)" (www.spslupia.dil2.pl/projekt_ryby.htm).

A dysponuje ktoś wiedzą czy powstało stado rozrodcze łososi z Niemna w Polsce. W świetle ostatnich badań genetycznych ryby z dorzecza Odry są dużo bliższe genetycznie do ryb z Niemna niż z Dzwiny. Wiem że na jednym ze sprawozdań Zespołu ds. zarybień POM temat ten był poruszany i była wstępna zgoda na przekazanie Polsce 20 tys ziaren ikry. O ile wcześniej wykorzystano materiał z Dzwiny z uwagi na mizerną kondycje stad w Niemnie, to teraz otwierają się nowe możliwości co do Dorzecza Odry. Niestety co do łososi wiślanych nie znaleziono dotąd populacji która wykazuje istotne podobieństwa.

Witam,patrząc na nasze polskie dokonania restytucji łososia to ma ochotę się położyć i zapłakać.Kilkadziesiąt milionów publicznych pięniędzy włożonych w program i efekty gorzej niż mizerne.Do dzisiaj nawet nie wiemy która populacja łososia jest choć zbliżona do naszej wymarłej/wybitej/zjedzonej/itp.mój pomysł jest taki aby Bartel i spółka przygotowali program by to wędkarze łososiowi sami zaczęli zbierać materiał genetyczny łososia w zlewni Bałtyku.Jesteśmy bardzo mobilni-spotykamy się na Litwie,Łotwie,Szwecji,Finlandii i nie było by problemu mieć kilka słoiczków z konserwantem i pobrać np.łuski(w przypadku no-killa)lub łuski i płetwę tłuszczową w przypadku zabicia ryby.W kilka lat mamy mapę genetyczną zlewni Bałtyku i z częsci kasy na zarybienia wykonać badania genetyczne.Taki pomysł na szybko....