adam napisał:
Niestety dalej nie rozumiem dlaczego warto chronić trocie(które dominują w naszch wodach) w rzekach i morzu a Zatoka Gdanska jest wyłączona z systemu ochronny gatunkowej.
pozdrawiam wszystkich ichtiologów Adam
kiedy podobne pytanie zadalem jednemu z pracownikow OIRM w Gdyni odpowiedz brzmiala mniej wiecej tak: poniewasz okres ochronny troci i lososi w morzu dotyczy 4ro milowej strefy ( liczac od brzegu poza ktora mozna polawiac te ryby caly rok. gdyby ten sam zapis zastosowac do zatoki Gdanskiej okazalo by sie ze 4ro milowy pas eliminuje mozliwosci polowu tych ryb w obszarze zasiegu floty zatkowej (gl. malych lodek) wiec z troski o dobro rybakow zeby mieli z czego zyc wyjeto obszar jurysdykcji OIRM Gdynia z tego zapisu.
zawsze jak przeplywam przez zatoke pucka miedzy mechelinkami, kuznica i jastarnia zastanawiam sie ile ryb wchodzilo by do redy gdyby nie gestwina polplawnic wystawionych na trasie wedrowek troci.