Ja też chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sprawa z zarybianiem łososiem Drawy?!!!
Kiedyś na jakimś wątku pisałem już o tym,ale odpowiedzi były raczej "olewające mnie"
Wiem że zarybiano smoltem co rok przez kilka lat.Kiedy istniał wtedy gorzowski klub "SMOLT" to nawet braliśmy raz udział w tzw.pilnowaniu tego zarybienia-tylko po co -nie wiem?
Mówiono wtedy że ryby szybko spływają,a czy jakieś wracają-nie wiem?
Wielu kolegów też uważa że to" wywalanie kasy w błoto"-ale ktoś pewnie na tym nieźle zarobił?