i to jest u nas własnie paranoją
łowienie tarlaków przez rybaków i dawanie im w łeb.
Ikra w sprzedaży na hali targowej...
Tu raczej bez komentarza bo ta własnie ikra powinna trafić do wylęgarni i dać początek nowemu pokoleniu troci.
Te które weszły do rzek powinny mieć możliwość odbycia tarła...
Polska jest tak dziwnym krajem że głowa mała...
wiele sie pisze o pilnowaniu tarlisk a przecież wystarczyłoby odcinki tarliskowe wyłaczyć z wędkowania dopuszczając jednoczesnie połów na innych.
Przecież chyba zgodnie z tym co wszyscy piszą ryby nie trą się na całej powierzchni dorzecza??
To samo jest w okresie "potarłowym"
W majestacie prawa "bo okres ochronny" się skończył. wszyscy ruszają na troć i łowią je gdzie??
Własnie na tarliskach (co jest niezgodne z aktualnym RAPR)
Jak to więc w końcu jest z jego przestrzeganiem??