Trzeba bedzie się spotkać kiedyś nad naszą tajną rzeczką na pstrągach.A co do lipienia dwa tygodnie temu zaliczyłem tam lipka około 40 cm,piszę około bo ciężko było go zmierzyć gdyż strasznie się wiercił,a nie chciałem go tarzać w piachu.Szkoda tylko ,że nie wziąłem wtedy aparatu,ale jeszcze tam wrócę ,bo pływają tam jeszcze podobne kardynały.Był przy tym jeden tubylec,bo jak wiesz rzeczka płynie koło drogi,i gdy zobaczył,że po zmierzeniu ryba wróciła do wody mało mi nie wpier......,tak więc uważaj na tubylców.