TEMAT: Wieprza 2010

W tygodni na pewno odwiedze Wieprze,bedzie swierze info.Slyszalem ,ze widac juz trocie,lecz nie gryza.Na razie jestem ustawiony na srode na Parsete.

Właśnie wróciłem, nie gryzły, zero spławów. Pech mnie prześladuje na Wieprzy...:)Gdzie coś widziano?

Witam, znajomy z Rościna mówił że byli u niego kusie, mieli trzy sztuki z Parsęty, to było w poniedziałek, a na Wieprzy Grabowej narazie brak informacji.

Przed godziną przejeżdżałem przez Wieprzę w Tyniu. Woda troche podniesiona i "kakao".
Może coś sie ruszy.

Dzisiaj z kolegą zrobiliśmy rekonesans po Wieprzy. Jedynie znad tej rzeki doszły mnie info że od czasu do czasu coś się spławi a więc jakieś pojedyńcze rybki są. Po kolejnej zmianie miejsca na moście w Mazowie namioty i kajaki, okazało się, że dzisiaj były 3 spływy Wieprzą na tym odcinku. Na pewno to nie pomogło. Woda lekko podwyższona i bardzo brudna, zwłaszcza poniżej Tynia, chociaż na wysokości Staniewic wydawała się czyściejsza.
Nie mieliśmy kontaktu, nawet spławu nie widzieliśmy, żadnego śladu ryby. Wszyscy drapią się w głowę co jest z tymi trociami że taka bryndza. Mi się wydaje, że to po prostu taki dołek tym roku bo generalnie na każdej rzece cieniutko. Może trochę sie rozkręci ale na razie lipa do kwadratu.

Witam, a ja miałem trotkę, ale jej nie dostałem, walneła w garbatego dosyć dużego pstrągowego woblera, uderzyła z 3m odemnie, odrazu uderzyła w dno, czułem na kiju jak "miotała" łbem... niestety wobler posiadał zbyt małe kotwice i... może i za mało doświadczenia z mojej strony, ale choć trwało to 30s, przeżycie było nie z tej ziemi... pozdrawiam wszystkich, no i więcej wiary w nasze piękne rzeki, bo ryby są, ale pojedyncze i nie są tak agresywne jak to bywa w grupie. Pozdrawiam

Ostatnie dni na Wieprzy to przyłów w postaci lipienia i pstrąga, oba wzięły prawie spod nóg, maleństwa, pływają dalej. Na rzece jestem średnio co 2,3 dni, troci nie widać,zero spławów ale ryba pewnie jest, wiec trzeba dalej orać.

Wieloryb, byłem w weekend na st. Krakowie, od mostu w górę, spotkałem paru "turystów" rzucających gdzie popadnie i jednego pana ze Sławna, ktory w zeszłym roku wygrał zawody na Parsęcie (odrazu go skojarzyłem), zagadałem i mowił że 2 tygodnie temu trotki pchały się już na śluze w Pomiłowie pod Sławnem wiec... coś jest napewno! ja wtedy nazbierałem grzybów

Koledzy czy Święto Wirprzy jest organizowane w tym roku?