Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Moje wyprawy za pstrągiem :)

Odp:Moje wyprawy za pstrągiem :) 2010/03/10 13:24 #36075

  • artzgodka
  • artzgodka Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 56
  • Podziękowań: 2
Witam Wszystkich
Dołączam się do tematu.
Mieszkam w Mińsku Mazowieckim i tak sobie wymyśliłem, że na pstrągi wybrałbym się gdzieś na Podlasie tylko kompletnie nie wiem gdzie.
Nie mam kompletnie doświadczenia w łowieniu pstrąga i tamtego regionu też nie znam.

Gdzie zatem uderzyć na weekendowe podlaskie pstrągi?
Gdzie jest szansa coś złowić najbliżej Mińska?? i jeśli ma ktoś info. to chętnie dowiedziałbym się o jakiejś kwaterze w tamtym rejonie, kwaterze która znajduje się gdzieś dość blisko łowiska.

Odp:Moje wyprawy za pstrągiem :) 2010/03/14 19:45 #36515

  • OSKAR
  • OSKAR Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 446
  • Podziękowań: 39
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.

Odp:Moje wyprawy za pstrągiem :) 2010/03/14 22:07 #36531

  • kobikobi1
  • kobikobi1 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 292
  • Podziękowań: 73
No tak to już z zimowymi pstrągami bywa,ale za to zdjęcia zaje.......Pozdrawiam i powodzenia na następnej wyprawie.

Odp:Moje wyprawy za pstrągiem :) 2010/03/14 23:34 #36540

  • bartek19176
  • bartek19176 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 192
  • Podziękowań: 8
A no jest tak jak piszę Kobi ja przeżywam to samo:unsure:

Odp:Moje wyprawy za pstrągiem :) 2010/03/15 18:58 #36624

  • PANDIDONDO
  • PANDIDONDO Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Rybka lubi pływać :)
  • Posty: 47
  • Podziękowań: 2
Kolego Buli możemy kiedyś wyskoczyć na kropkowańce;) . Ale dopiero ja temperatura wody skoczy lekko do góry. Te rybki w kropki zaczynają dobrze gryźć jak woda ma ok. 6 stopni a teraz ma ok. 2 stopni wiec raczej nie będą gryzły. Chociaż nie jest powiedziane ze nie złapiesz nic, wyjątki się zdarzają a nawet te wyjątki mogą być całkiem spore:woohoo: . A i zapomniał bym napisać uważaj bo nad naszymi rzekami można się zarazić nieuleczalną chorobą zwaną salmonidozą Mnie juz dopadła:silly:
Ostatnio zmieniany: 2010/03/15 19:00 przez PANDIDONDO.

Odp:Moje wyprawy za pstrągiem :) 2010/03/16 21:02 #36749

  • Buli
  • Buli Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Zobaczymy, może się uda:)
  • Posty: 16
O prosze kogo ja tu widze. Z chęcią bym się wybrał z tobą Kamil wiem ,że łowca z
Ciebie dobry więc z chęcią by, podpatrzył troszeczke od bardziej doświadczonego kolegi ale to juz mozemy sie zgadac normalnie daleko do siebie nie mamy :)

Odp:Moje wyprawy za pstrągiem :) 2010/04/19 13:01 #39112

  • Buli
  • Buli Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Zobaczymy, może się uda:)
  • Posty: 16
Wczoraj po sporej przerfwie spowodowanej brakiem czasu wybrałem się nad rzeczkę x za kropkami razem z moim bratem i jego teściem.Pierwsze co mi się żuciło w oczy u teścia mojego brata to kij jakim miał zamiar łowić czyli prawie czterometrowy ruski teleskop z żyłką chyba ze 0.30 no ,ale tesciu bardzo żadko na ryby chodzi więc to jego jedyny sprzęt.Zaszliśmy na rzeczkę ,pogoda przepiękna słonko świeciło było cieplutko , no i parę kroków i zaczynamy rozeszliśmy się w odległości około 100m i każdy zaczoł biczować wodę.Miejsca przepiękne ,powalone drzewa ,korzenie, podmyte rynny i zakręty i wogule urok tej rzeki mnie normalnie rozbraja ,poprostu jest piękna.Ja z bratem przeszliśmy kawałek drogi , a jego teść został bliżej bo już nie chciało mu sie dreptać i biczował miejsca dłużej jak my ,bo my to parę rzutów w miejscówce i dalej . Po około 3 godzinach ja i brat bez kontaktu z rybą postanawiamy ,że wracamy do domu.W drodze powrotnej spotykamy naszego trzeciego kompana wyprawy, meldujemy mu ,że wracamy do domu ,więc ten złożył teleskop i podszedł do nas mamrocąc pod nosem " ja mydła dzisiaj nie potrzebuję" i podchodzi troche bliżej schyla się i ..... widok który okazał się moim oczom był poprostu nie do opisania, podniusł bardzo pięknie ubarwionego pstrąga 40cm ,aż mnie zamurowało.Pstrąg był poprostu przepiękny a teść w niebowzięty.Zresztą nie dziwie mu się ,bo jak ja bym złapał takiego kropka to sam bym skakał do góry.Z wyprawy wróciłem mądrzejszy o jeden fakt ,że jak znajdę jakąś potencjalną miejscówkę kropka to będę obławiał dłużej i bardzo dokładnie ,a nie jak do tej pory kilka rzutów nie ma nic to lece dalej . Szkoda ,że nie miałem aparatu przy sobie ,bo wszystko na szybkiego było i zapomniałem a sprzedałem tel i mam teraz 6310 który niestety aparatu nie posiada.

Odp:Moje wyprawy za pstrągiem :) 2010/04/20 17:23 #39179

  • Maka
  • Maka Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 72
  • Podziękowań: 5
O matko!!!
Pozdrawiam. Maciej M.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.086 seconds