Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Sklep wedkarski Fishing-Mart !!!! Uwaga

Odp:Sklep wedkarski Fishing-Mart !!!! Uwaga 2010/03/06 11:22 #35597

  • clinic
  • clinic Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 41
  • Podziękowań: 1
witam wszystkich,
dotychczas jak zamawiałem w FM nie maiałem zadnych problemów. Teraz czytam te wszsytkie posty i zastanawiam się czy będzie ok,bo złożyłem zamówienie.
pozdr
Temat został zablokowany.

Odp:Sklep wedkarski Fishing-Mart !!!! Uwaga 2010/03/06 13:30 #35609

  • Pstrong
  • Pstrong Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 36
Czesław Stryczek napisał:
Ponieważ domniemywaliśmy że nowe zamówienie będzie znowu wielokrotnie modyfikowane, a skutek będzie zerowy, poprosiliśmy klienta aby dokonał zakupów w innych sklepach internetowych.
Jeszcze raz ostrzegamy właścicieli sklepów internetowych przed współpracą z tym klientem.

Panie Czesławie,

Szczerze popieram. "Drogich" klientów należy eliminować. Moje stwierdzenie opieram na wieloletnim doświadczeniem w prowadzeniu biznesu przemysłowego. Tacy klienci zdarzają się nie tylko w sprzedaży konsumenckiej ale również w B2B. Ci przemysłowi są jeszcze drożsi, gdyż wartość zmienianego, przyspieszanego, opóźnianego, odwoływanego zamówienia jest znacznie większa, a ponadto zaangażowana jest duża część fabryki. Produktu nie bierzemy z półki w magazynie, trzeba go na bieżąco wyprodukować. Żadne prośby, groźby, tłumaczenia itd nie pomagają i przy następnym zamówieniu jest tak samo. I wieczne narzekania na cenę. A ja się pytam kto ma pokryć koszty logistyczne obsługi naszego "drogiego" klienta.
Dlatego powtarzam - tak trzymać, popieram eliminację upierdliwych klientów. "Klient nasz pan" było dobre za komuny, to pusty slogan. Zamówienie i jego potwierdzenie przez dostawcę to umowa prawnie wiążąca obie strony.
pozdrawiam,

Jacek Zieliński
www.pstrong.com.pl
Temat został zablokowany.

Odp:Sklep wedkarski Fishing-Mart !!!! Uwaga 2010/03/06 13:52 #35610

  • zamki
  • zamki Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 621
  • Podziękowań: 25
Pstrong napisał:
Czesław Stryczek napisał:
Ponieważ domniemywaliśmy że nowe zamówienie będzie znowu wielokrotnie modyfikowane, a skutek będzie zerowy, poprosiliśmy klienta aby dokonał zakupów w innych sklepach internetowych.
Jeszcze raz ostrzegamy właścicieli sklepów internetowych przed współpracą z tym klientem.

Panie Czesławie,

Szczerze popieram. "Drogich" klientów należy eliminować. Moje stwierdzenie opieram na wieloletnim doświadczeniem w prowadzeniu biznesu przemysłowego. Tacy klienci zdarzają się nie tylko w sprzedaży konsumenckiej ale również w B2B. Ci przemysłowi są jeszcze drożsi, gdyż wartość zmienianego, przyspieszanego, opóźnianego, odwoływanego zamówienia jest znacznie większa, a ponadto zaangażowana jest duża część fabryki. Produktu nie bierzemy z półki w magazynie, trzeba go na bieżąco wyprodukować. Żadne prośby, groźby, tłumaczenia itd nie pomagają i przy następnym zamówieniu jest tak samo. I wieczne narzekania na cenę. A ja się pytam kto ma pokryć koszty logistyczne obsługi naszego "drogiego" klienta.
Dlatego powtarzam - tak trzymać, popieram eliminację upierdliwych klientów. "Klient nasz pan" było dobre za komuny, to pusty slogan. Zamówienie i jego potwierdzenie przez dostawcę to umowa prawnie wiążąca obie strony.

Dodam tylko, że upierdliwy klient potrafi zrujnowac małą firmę gdzie najczęściej zyje się z dnia na dzień i niejednokrotnie robi całą produkcje pod jedna osobę. Powiedzmy, ze taki PAN KLIENT po dwóch tygodniach pracy małej firmy robiącej pod niego zamówienie zacznie dziwaczyć i firma leży. A w obecnych czasach zapasów zbytnio niema zeby przeczekać fanaberie PANA KLIENTA.
C.R.E.T.
Ostatnio zmieniany: 2010/03/06 13:56 przez zamki.
Temat został zablokowany.

Odp:Sklep wedkarski Fishing-Mart !!!! Uwaga 2010/03/06 14:27 #35614

Witam ponownie wszystkich wędkarzy,
Osobiście uważam, że temat jest to zamknięcia i usunięcia przez admina.

Po pierwsze posta założył człowiek, który chyba tylko po to założył sobie konto na FORS, żeby „dokopać” Fishing-Mart. To był jego pierwszy post. Inni użytkownicy forum zwrócili też na to uwagę.

Po drugie jest już temat o sklepach wędkarskich i można było tam dopisać swoją opinię i doświadczenia. Ewidentnie ten oddzielny post pachnie jakąś vendettą.

Po trzecie na naszym(?) forum panuje powszechne w Polsce myślenie życzeniowe i postawa roszczeniowa.
Jak chcę kupić wędkę czy kołowrotek , czy chociażby szpulkę taniej żyłki to idę do sklepu właśnie po to, a nie po to żeby podleczyć swoje ego, i pokazać temu za ladą „kto tu jest Panem”.
Od tego ( mam na myśli leczenie ego) są gabinety terapeutyczne, i wszystkich którzy myślą , że jak płacą komuś za coś ,to ten ktoś powinien ich pocałować „tam gdzie słońce nie dochodzi”, tam właśnie ze szczerego serca odsyłam( znaczy do terapeuty  ).
Panowie , please !!!
Oczywiście, że dla każdego biznesu klient jest ważny, bo od niego zależy sukces danego przedsięwzięcia , ale naprawdę nie powoduje to , że sprzedawca ma spełniać każde jego życzenie nawet najbardziej nierealne. To po prostu bzdura.

Nie chcę się odnosić do poszczególnych wypowiedzi, ale moim zdaniem w ogóle w życiu, nie tylko na stronach forum powinny panować zasady tzw. dobrego wychowania.
Przede wszystkim.
To właśnie o nas świadczy.
Nie nasze konkretne zdanie na jakiś temat, bo każdy przecież ma prawo do własnego zdania, nawet skrajnych opinii, ale właśnie sposób w jaki traktujemy swojego interlokutora świadczy o NAS.

Z pozytywnym zdziwieniem przeczytałem posty i odpowiedzi zamieszczone po mojej poprzedniej wypowiedzi. Świadczy to o tym, moim zdaniem oczywiście, że jest jeszcze potencjał na tym forum, i chyba szansa dla FORS, żeby wydobyć się z tych „mroków chamstwa i prostactwa”, które coraz częściej się tu pojawia, i być forum na odpowiednim poziomie.

Może jeszcze odniosę się tylko do jednej osoby, która po mojej analizie tematu najbardziej jak to się mówi „zadymiała”. Oczywiście jest to moje zdanie i moja ocena, ale zauważcie, że po pierwszym poście pojawiły się raczej zdziwienia i raczej pozytywne opinie o sklepie. Wtedy włączył się HeadHunter opisując swoją historię i zaczął „dymić” na całego, bo po jego opisie dwa posty były w spokojnej tonacji i rzeczowe. Tak więc On znów swoje, i znów było kilka postów wyjaśniających i spokojnych. Nie odpuścił jednak, i podtrzymywał temat , podgrzewając go wciąż i wciąż.
Oczywiście jest klientem i ma swoje prawa, co mu wyjaśniono, ale tak naprawdę chyba chodziło o zadymę, bo nawet jak się czegoś nie wie, a uzyska wyjaśnienie, to raczej się człowiek uspokaja, że już wie jak załatwić sprawę.
Zresztą jeśli wierzycie jemu, to powinniście tez wziąć pod uwagę co napisał właściciel sklepu, opisując historię jego „zamawiania”( ile razy, w jaki sposób i ile razy zmieniał zamówienie etc). Chcielibyście mieć takiego klienta? Ja osobiście nie.
Poza tym odniósł się też do mojej osoby, nazywając mnie protekcjonalnie „pstrążkiem” co świadczy o tym jaki ma stosunek do ludzi, szczególnie jeśli nie zgadzają się z nim.
Potem zarechotał jak pacjent szpitala dla ludzi specjalnej troski, i zaczął kaleczyć polszczyznę, co na każdym szanującym się forum, jest co najmniej nie na miejscu, i spotyka się z ze zwróceniem uwagi, albo ostrzeżeniem.

Tacy ludzie jak On, rozwalają forum, i jeśli tego nie widzicie to za chwilę zobaczycie, bo moim zdaniem jeszcze parę miesięcy i nie będzie sensu tutaj wchodzić.

Może gdyby admin, to moja nieśmiała sugestia ,dał mu bana czasowego, dla ostrzeżenia , to trochę by się zastanowił.
Poczytałem sobie jego posty, żeby mieć opinię o nim jako użytkowniku, i nie znalazłem nic, naprawdę nic, co by cokolwiek wniosło ciekawego , poza obiegowymi opiniami, banalnymi pytaniami, i …oczywiście „zadymianiem”.
Pozdrawiam Janek
Temat został zablokowany.

Odp:Sklep wedkarski Fishing-Mart !!!! Uwaga 2010/03/06 15:51 #35627

  • paszczak
  • paszczak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 792
  • Podziękowań: 28
To, co pisał pstrągal trafia w sedno. Ten wątek jest od początku dość żenujący. Wywalić cały wątek w kosmos to tylko jedno kliknięcie. Ale z drugiej strony nie jest to wcale takie proste, zważywszy, że jeśli istotnie pierwszy post był nieuzasadnioną napaścią, to atakowany powinien mieć możliwość obrony (chociaż przydałoby bronić się z odrobinę większą klasą, ale pewnie jak zwykle zagrały emocje). Przy okazji faktycznie pod wątek podpięli się rutynowi zadymiarze, ale raczej można się tego było spodziewać.

Póki co zamykam wątek, bo prawdopodobnie nic rzeczowego nie zostanie tu już napisane. Piters może go ponownie otworzyć, pozostawić zamkniętym, albo po prostu wykasować - pozostawiam to jego decyzji.

Jedźmy już może na ryby :)
Ostatnio zmieniany: 2010/03/06 16:19 przez paszczak.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.089 seconds