TEMAT: Ina 2009

filip85 napisał:
Nie mylisz się. Prawda, że ręce opadają?...

No ma ,a chciałem tylko sprawdzić waszą reakcje ,na forsie nic się nie zmieniło stado mondrali jak zawsze ,a żadnego sandacza nie było .Cztero kilowy sandacz na Inie łykacie wszystko jak dzieci .Stare chłopy dorośnijcie wkącu ,widzę że dla was każda stracona ryba jest niczym rakieta nuklearna skierowana w nasz kraj...

Snajper napisał:Ale z ciebie psotnik!
Rzucasz nieprawdziwą informację, a później się wycofujesz. Nie miej więc pretensji, że koledzy zwrócili na to uwagę. Zaczynałbym się martwić, gdyby nikt nie zareagował. Powinieneś się cieszyć.

Pozdrowienia
Krzysiek

Po jaką cholerę wypisujesz takie głupoty?

Snajper napisał:
No tak, dopadłeś nas, Snajper. Teraz dopiero widzę tę figlarną parabolę Twojego postu, i to ledwie uchwytne, ulotne niczym pyłek na wietrze metaforyczne wplecenie postaci trzech szczupaków w świetnej kondycji... Piękna melodia, lekko tylko swawoląca, harmonia Twojego postu wygrywa piękny rytm w mojej duszy. Tyle, że my tutaj mamy niezbyt wysublimowany smak, więc przyjmij przeprosiny, że od razu się nie połapaliśmy w tym przepysznym żarcie.

Czy któryś z kolegów ma jakiekolwiek informacje, jak wypadły w dniu dzisiejszym zawody TROĆ INY 2009 ?

Łukaszku wypisuje głupoty bo mi wolno
Mondavi napisz jakąś książkę takim pięknym językiem potrafisz sformułować tekst postu ,albo ugotuj jajko co tam wolisz.
Fors nie fight club a więc nie dla mnie ,pomyliłem fora nie dorosłem do tego i się wypisuje

Ps.Do zobaczenia nad rzeką.

Snajper napisał:Nigdy na Inie nie łowiłem, ale słyszałem, że złowienie tam sandacza nie jest żadnym wydarzeniem, szczególnie w jej dolnym odcinku. Więc nie zdziwiłbym bym się jakbyś teraz obracał kota ogonem.

Snajper napisał:
Muszę się przyznać, że ja też nabrałem się na Twój "cięty dowcip". Hm... Chyba nie mam poczucia humoru.
Snajper, nie chodzi tylko o wyciąganie ryb z wody, ale o ochronę gatunków przystępujących do tarła. Jeżeli tego nie rozumiesz, to cóż...

tak bylo dzis w stargardzie,zero rybek ale cos nowego