Damian napisał:gratki Piterusm zarówno rybki jak i postawy.Jak widać wypuszczanie trotek nie boli,a napewno sprawia ogroną radość. pozdrawiam
Oj sprawia ogromną radość, większą niż złowienie samej rybki. Świadomość tego, że może dalej sobie żyć naprawdę podnosi na duchu. Spytany nad rzeką czy dzisiaj coś było, trochę się zdziwili i dziwnie na mnie patrzyli jak powiedziałem, że była jedna ale wypuściłem ją. Odpowiedź brzmiała, " co niewymiar:)" wymiar, wymiar. Musiałem udowodnić zdjęciem, że jednak coś było.