Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Zabrać czy wypuścić srebrniaka?

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/30 22:12 #45142

  • Mietek
  • Mietek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 341
Igo napisał:
Mietek napisał:
Igo napisał:
Mietek napisał:
Chyba hak robi mniejszą szkodę dużej rybie niż małej?
Taką samą... dziurkę i ból. A gdy kotwica sięgnie oka to i mała i duża ryba traci w przebitym oku wzrok bez względu na to czy ma 30 czy 50 cm.
Czyli co? Nie chodzimy na ryby czy też katrupimy wszystkie aby nie cierpiały?

Chodzimy chodzimy ale nie narzucajmy swojej wizji wędkarstwa innym. Dla jednych wędkarstwo to podniecanie się ruchami ryby walczącej na końcu żyłki a dla innych zdobycie trudnego do upolowania za pomocą wędki mięsa. Tolerujmy się wzajemnie. Ja nie powiem złego słowa koledze który łowi i wypuszcza w mojej obecności rybki i wymagam by z jego ust nie padały obraźliwe komentarze gdy ja daje złowionej przez siebie rybie w łeb.
Całkowicie się zgadzam tyle tylko, że jest trochę odwrotnie. Nad wodą z regóły obrażliwe słowa biegną do tych co wypuszczają. I tu jest ta delikatna linia! Tzw cienka czerwona linia! Tego co się nasłuchałem od buczenia do wyzwisk nie życzę Tobie! Niezapomniane!

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/30 22:13 #45143

  • Mietek
  • Mietek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 341
fredi4477 napisał:
B) B) Stosowanie
Żel delikatnie wcierać w dziąsła lub powlekać błonę śluzową jamy ustnej ryby 2-3 razy dziennie. :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: esentia.pl/Tolpa_Chamosal_Dent_Zel_na_dziasla_p32236.htm
I po co te głupie żarty? Kolego

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/30 22:15 #45144

  • majorbat
  • majorbat Avatar
Mietek napisał:
[[/quote]
Czyli co? Mam zrezygnować z wędkarstwa bo juz nie wiem o co chodzi? Zmniejszam do minimum mozliwość ranienia ryb, wypuszczam, zarybiam, robię tarliska, pilnuję rzek? Co jeszcze ma robić abyś był zadowolony? A jak piszesz na zawodach lądują ryby w podbieraku. To co na zawodach są inne ryby? Naprawdę nie kumam o co Tobie chodzi?[/quote]
No właśnie , a w pierwszym poście pisałem do tej sytuacji z tym 40 cm pstrągiem, a Ty zaogólniłeś. Więc mi chodzi o to jak traktujesz tego samego pstrąga po raz enty.
Ja też pilnuję rzek, WSZYSTKICH, na które mam dostęp. Czasami też zarybiam.
Ciesze się, że odnalazłeś się w tym hobby i sprawia Ci radość wypuszczanie ryb, wierz mi wcale nie mniejszą.

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/30 22:20 #45146

  • majorbat
  • majorbat Avatar
[/quote]
Nad wodą z reguły obraźliwe słowa biegną do tych co wypuszczają.[/quote]
W tym się z tobą Mieciu zgodzę, lecz do mnie tyko pod nosem bo w twarz się jeszcze nie zdarzyłoB)

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/30 22:23 #45147

  • Mietek
  • Mietek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 341
majorbat napisał:
Mietek napisał:
[
Czyli co? Mam zrezygnować z wędkarstwa bo juz nie wiem o co chodzi? Zmniejszam do minimum mozliwość ranienia ryb, wypuszczam, zarybiam, robię tarliska, pilnuję rzek? Co jeszcze ma robić abyś był zadowolony? A jak piszesz na zawodach lądują ryby w podbieraku. To co na zawodach są inne ryby? Naprawdę nie kumam o co Tobie chodzi?[/quote]
No właśnie , a w pierwszym poście pisałem do tej sytuacji z tym 40 cm pstrągiem, a Ty zaogólniłeś. Więc mi chodzi o to jak traktujesz tego samego pstrąga po raz enty.
Ja też pilnuję rzek, WSZYSTKICH, na które mam dostęp. Czasami też zarybiam.
Ciesze się, że odnalazłeś się w tym hobby i sprawia Ci radość wypuszczanie ryb, wierz mi wcale nie mniejszą.[/quote]
Ale nadal nie kumam. Od samego początku piszę Tu o wypuszczaniu ryb. A ty Kolego po 10 poście piszesz, że sie z tego cieszysz wcześniej sprawiając wrażenie, że mnie ganisz za to co robię. Jak traktuję tego samego pstrąga? Z szacunkiem. Sorry jak traktowałem bo juz go nie ma, jak pisałem. Co lepsze? Moje traktowanie czy tego co zakończył jego żywot? To był podany przykład. Czy idąc rzeką, przerzucając ileś ryb jak napisałeś, masz pewność, że te z poprzedniego tygodnia nie wróciły na hak? To był jeden konkretny! A te wszystkie maluchy? To co? One zawsze są przez Ciebie omijane?

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/30 22:30 #45148

  • Igo
  • Igo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1059
  • Podziękowań: 270
Mietek napisał:
Co lepsze? Moje traktowanie czy tego co zakończył jego żywot?
Ty się nad nim znęcałeś a on go zabił więc i Ty i on potraktowaliście pstrąga negatywnie. Wędkarstwo samo w sobie jest z definicji złym uczynkiem wobec zwierzęcia dlatego spory moralne co jest "lepsze": kaleczenie i męczenie ryby czy jej zabijanie są nie do rozstrzygnięcia.
Ostatnio zmieniany: 2010/08/30 22:31 przez Igo.

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/30 22:38 #45149

  • majorbat
  • majorbat Avatar
majorbat napisał:
Mietek napisał:
Bardzo dużo i odpłynęły w zdrowiu! Jak jużwcześniej pisałem miałem kolegę 40cm z którym spotykałem sie co tydzień! Chyba polubiliśmy się!
Ciekawe, może ten pstrąg nie posiadał w łowisku żadnego naturalnego pożywienia, że stale rzucał się na sztuczne, może miał dość pokłutego pyska albo spodobał się mu piercing w wardze.
Mój kolega po powrocie z łowiska specjalnego powiedział, że jeszcze nigdy się nie spotkał by lipienie tak delikatnie brały. Pewnie ,że delikatnie bo w strachu przed hakiem.

To jest mój pierwszy post i jeżeli miałbym Cie ganić to tylko za Twoje zachowanie wobec tego jedynego przypadku. Wiedziałeś, że on tam jest i nie mogłeś się oprzeć pokusie by tydzień w tydzień go prowokować do uderzenia. Co do mojego wędkowania to Ci powiem, że staram się być na rybach najmniej 2 razy w tygodniu jak czas pozwala. Jestem w pełni świadomy, że nie raz kluje te same ryby po raz któryśtam. Wiesz dlaczego? Bo Kocham czuć rybę na kiju, to za tym przeżyciem wszyscy biegamy pi łowiskach. Duże ryby, które wcześniej złowiłem i wiem, że na pewno jest w tym miejscu, nie podam jej przynęty. Chyba, że mam ochotę na jej mięso

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/30 22:41 #45150

  • majorbat
  • majorbat Avatar
spory moralne co jest "lepsze": kaleczenie i męczenie ryby czy jej zabijanie są nie do rozstrzygnięcia.
Oczywiście

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/30 22:42 #45151

  • Mietek
  • Mietek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 341
Igo napisał:
Mietek napisał:
Co lepsze? Moje traktowanie czy tego co zakończył jego żywot?
Ty się nad nim znęcałeś a on go zabił więc i Ty i on potraktowaliście pstrąga negatywnie. Wędkarstwo samo w sobie jest z definicji złym uczynkiem wobec zwierzęcia dlatego spory moralne co jest "lepsze": kaleczenie i męczenie ryby czy jej zabijanie są nie do rozstrzygnięcia.
Tak znęcałam się! Ot i sedno dyskusji. Zapytam jaszcze raz: Czyli należy nie wychodzić na ryby. Każda ryba na haku to znęcanie się nad nią! Lepsza siata? Nie kaleczy! Zapędzasz sie Kolego do absurdu! Pytam raz jeszcze, czy kaleczone podwymiary też trzeba katrupić? Poznajesz który był na haku dzień, dwa czy trzy dni temu? Piszesz o jakiś absurdalnych rzeczach! Albo łowimy zmniejszając ryzyko do minimum albo siedzimy w domu. Ot i tyle!

Odp:Zabrać czy wypuścić srebrniaka? 2010/08/30 22:44 #45152

  • Igo
  • Igo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1059
  • Podziękowań: 270
Czytałem kiedyś artykuł pewnego wędkarza o "znajomym" szczupaku, który przebywał w pewnej rzecznej miejscówce. Wędkarz ten po kilkukrotnym złowieniu szczupaczka kolejne wyprawy odbywał z gumowymi przynętami uzbrojonymi w główki z obciętymi hakami. Wędkarz miał satysfakcję gdy "znajoma" rybka zaatakowała pozbawioną haka przynętę dając mu kilkusekundowy kontakt wzrokowy. Po chwili wypluwała i wracała do kryjówki. Sądzę, że właśnie tak powinien zachowywać się wędkarz który chce nazywać siebie przyjacielem złowionej i wypuszczonej wcześniej ryby. W każdym innym przypadku może nazywać siebie jedynie wędkarzem.
Ostatnio zmieniany: 2010/08/30 22:50 przez Igo.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.087 seconds