Wydłużenie okresu wędkowania dla wędkarzy to tylko da korzysć dla nich, kłusoli to nie odstraszy, przecież w okresie tarłowym kłusol jak już ciemno o godz 19 leci nad rzekę założyć siatę, a biegnie po nią szpagatami o 4 rano. I raczej nikt z wędkarzy o tej godzinie nie ma nad wodą więc w czym pomoże wydłużenie okresu wędkowania w walce z kłusownictwem. Na Inie chłopaki poświęcali prywatny czas i mieli efekty, jak się wędkarze sami nie wezmą za problem to gówno z tego będzie wszystkiego. Kiedyś tak myślałem zebrać 30 ludzi w mieście zapalonych wędkarzy i wyznaczyć 5 osobowe ekipy na każdy dzień tygodnia, wiadomo że nie każdemu pasuje w dany dzień wtedy roszada i gra gitara, tylko szkoda że samochody nie śmigają na wodę, i niestety wymaga to zagospodarowania własnych funduszy. I tak wędkarze z Kg patrole na dolnych odcinkach Kołobrzeg- Ząbrowo np, Wędkarze Białogard i Karlino swoje rewiry, Dygowo i Wrzosowo swoje i może by coś z tego było ale czy to realne, może i graniczniaki policja by się chwilami pod to podpięły albo odwrotnie no nie wiem coś trzeba robić bo za parę latek może być już za późno. Wiem że w tamtym roku chłopaki z Kołobrzegu jeździli i polowali na kłusoli.