Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/11 15:13 #49277

  • piori
  • piori Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 174
  • Podziękowań: 97
dmychu napisał:
Nie da się jednej przestrzeni naszego kraju, gdzie działają różne grupy interesu zawłaszczyć pod idące na tarło trocie w każdej rzece. Istnieje wiele innych interesantów przestrzeni i nie jest możliwe zorganizowanie świata po swojemu. Nie będzie zgody na zrobienie wszędzie obszarów Natura 2000......

P.S. A Włocławek to faktycznie szkodnik nieprzeciętny klasyfikujący się tylko ro rozbiórki. Blokuje tak wielkie dorzecze Wisły...

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek



Dmychu niech sobie ta zapora we Włocławku bedzie po cholerę maja trocie i lososie wracac na pierwotne tarliska
moze zasypmy te wszystkie rzeki gdzie troc wchodzi a nie leżą na pomorzu bo po .... one sa.
Kurcze człowieku ogarnij się!!
Pieprzysz straszne bzdury i nawet żal tego czytac !!!

wedlug ciebie jak ryba wchoadzi do np. kaczawy lub bystrzycy to ... z nią bo za daleko od ciebie.
Chlopie ja nigdy nie pójde na kaczawe zeby lowic troc ale skoro tutaj wchodzą to co, uważasz że nie zasluguje ta ryba na to ,zeby robic wszystkiego zeby udrożnic jej rzeke???

jak tak myślisz to mi coś nie HALO u ciebie.
Sory ale Pieprzesz BZDURY!!!!!!!!!!

Ty widzę patrzysz tylko przez pryzmat wędkarstwa i ile można by na tym zarobic , ja trochę inaczej Bardziej dla przyrody, i tu jest różnica
Ostatnio zmieniany: 2010/11/11 18:03 przez PiterS. Powód: Skrócony cytat

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/11 15:39 #49278

  • dzepetto
  • dzepetto Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 39
Piori, wyluzuj z tym rynsztokiem, bo przeciętny kłusol włada ciekawszym słownictwem.

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/11 16:02 #49281

  • piori
  • piori Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 174
  • Podziękowań: 97
dzepetto napisał:
Piori, wyluzuj z tym rynsztokiem, bo przeciętny kłusol włada ciekawszym słownictwem.

Trochę nie na temat napisałeś, chyba posty pomyliłeś.

dla przypomnienia przeczytaj tytuł postu
@dzepetto lepiej napisz coś w temacie moze więcej pożytku z tego wyjdzie a jak niemasz za wiele do powiedzenia to własnie wyluzuj szkoda zaśmiecac wątek , PRAWDA???
Ostatnio zmieniany: 2010/11/11 16:12 przez piori.

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/11 16:44 #49286

  • dmychu
  • dmychu Avatar
piori napisał:
(...) Ty widzę patrzysz tylko przez pryzmat wędkarstwa i ile można by na tym zarobic , ja trochę inaczej Bardziej dla przyrody, i tu jest różnica

Problem w tym, że to "bardziej dla przyrody" kosztuje pieniądze (budżetowe, prywatne, jakiekolwiek). Aby sypanie tych rybek w dorzecze Odry miało sens, należy zapewnić im ochronę i odpowiednio surowe kary dla kłusowników. I albo będzie to harcerstwo jak na Pomorzu, albo coś więcej.

Państwo polskie jeszcze nie zabezpieczyło rybek wpuszczanych do rzek Pomorza, jeszcze nie ogarnia nielegalnych połowów rybackich... a już wpuszcza rybki w nowe dorzecza. Najpierw trzeba ukończyć jeden budynek, bo jak się postawi wiele budynków bez dachu, to wszystko się zmarnuje.

Choćby bardziej wzmożone patrole jakiś służb, które będą pilnować ryb przed złodziejami, to ściśle określone roboczogodziny ludzi i maszynogodziny samochodów i sprzętu. Ktoś za to płaci.

W Polsce jest aż nadto "ludzi tkliwego serca", którym żal tego czy owego. Nikt nie liczy wydanych złotówek, szczególnie tych podatniczych lub jeszcze lepiej - pożyczonych od instytucji finansowych.

Ale halo!! Te 700 mld zł długu trzeba będzie kiedyś oddać. Ile jeszcze tego koncertu życzeń w Polsce? Wczesnych emerytur dla mundurowych, nadmiernej biurokracji, rent załatwionych na lewo itd.

Bo "ja chcę dobrze dla przyrody" i jestem "antykonsumpcyjnym człowiekiem, dla którego pieniądze nie są najważniejsze"... Za wszystko inne zapłaci podatnik albo pożyczy na procent Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Hulaj dusza piekła nie ma...

Ja bym te pieniądze przeznaczone na troć w dorzeczu Odry wydał na dofinansowanie np. ochrony Parsęty. Dlaczego? Bo szkoda tego co jest tam rozkradane. Poza tym nie stać nas jako Pańswa na ochronę wszystkiego. Dlatego chronić trzeba to, co najcenniejsze. I niech nikt nie porównuje jakiejś Kaczawy z Wieprzą czy Parsętą albo Drawą, bo jest to śmieszne.


Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/11 17:46 #49297

  • piori
  • piori Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 174
  • Podziękowań: 97
Krzysiek nikt nie porównuje Kaczawy do Parsęty , ja tych ryb w dorzeczu odry nie wpuściłem ale skoro już są to może juz czas powalczyc oto żeby miały możliwośc spełnienia ciągu tarłowego.

P.S
wiesz ta rozmowa traci sens bo ty masz swoje myślenie, nas jest już kilkunastu i mamy swoje myślenie.
Moze nie do końca słuszne ale cóż :)

będziemy próbowac coś powalczyc czy się komuś podoba czy nie . Amen


pozdrawiam

Prosze o stosowanie zasad polskiej pisowni - 18 punkt regulaminu forum - admin
Ostatnio zmieniany: 2010/11/11 18:17 przez piori.

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/11 18:51 #49301

  • dzepetto
  • dzepetto Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 39
piori napisał:
dzepetto napisał:
Piori, wyluzuj z tym rynsztokiem, bo przeciętny kłusol włada ciekawszym słownictwem.

Trochę nie na temat napisałeś, chyba posty pomyliłeś.

dla przypomnienia przeczytaj tytuł postu
@dzepetto lepiej napisz coś w temacie moze więcej pożytku z tego wyjdzie a jak niemasz za wiele do powiedzenia to własnie wyluzuj szkoda zaśmiecac wątek , PRAWDA???
Może lepiej przejrzyj wątek, bo coś tam naskrobałem. Może nie językiem, który rzuca się w oczy, ale jednak...

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/11 20:46 #49310

  • kobikobi1
  • kobikobi1 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 292
  • Podziękowań: 73
Panowie zróbmy tak,jeżeli kogoś ta sprawa nie interesuje i nie dotyczy,niech wybaczy sobie zbędne komentarze ,bo robi się niepotrzebna pyskówka,a nie służy to niczemu dobremu.
Jeżeli tylko do niedzieli wrócę z Niemiec melduje się pod zaporą o 12-tej.]
Pozdrawiam.
KOBI.

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/11 21:17 #49314

  • dmychu
  • dmychu Avatar
piori napisał:
P.S wiesz ta rozmowa traci sens bo ty masz swoje myślenie, nas jest już kilkunastu i mamy swoje myślenie.

Nie rozumiemy się :) Wy nie musicie siedzieć z założonymi rękoma, aż Państwo sfinansuje profesjonalną ochronę pomorskich rzek.

Mi tylko chodziło o to, żebyśmy jako środowisko wędkarskie bardziej naciskali Państwo na ochronę zaczynając od najcennienjszych naszych łowisk. I zdadzam się z Tobą, że to nie Twoja wina, że ktoś wpuścił tam trocie. Co się tak denerwujesz:P

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 2010/11/11 21:23 przez dmychu.

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/11 21:46 #49317

  • gregon
  • gregon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 505
  • Podziękowań: 574
Dmycha chyba jakaś białogłowa znad Kaczawy kopnęła lub coś innego dało mu tam w kość ;) .
Ostatnie projekty przepławek na Wieprzy czy Parsęcie to pieniądze unijne i nasz budżet nie ucierpi nadmiernie. Rząd wydaje więcej na pomniki czy nowe kościoły niż przepławki, więc nie będe miał wyrzutów nawet gdyby bezposrednio dostał nasz podatnik po kieszeni. Nie są to zresztą kolosalne pieniądze, a dają mocny i trwały efekt.
Dmychu, dzielenie wód na czarne i białe nie jest rozwiązaniem. Podsumowując Twoje wywody chcesz zrobic kilka super łowisk kosztem dziesiątek innych rzek olanych przez nas całkowicie i oddanych na pastwę betonu i zapór...
Proponuję wycieczkę... po Europie, na zachód i północ. Zdziwiłbyś sie wiele razy w jak pięknym ciurku można łowić duże ryby w centrum aglomeracji. Da sie połączyć piekne i rybne rzeki z rozwojem cywilizacyjnym. To jest własnie u nas ciagle raczkujący rozwój zrównoważony.
Dlaczego Kaczawa? Bo ryby już tam są. Pochodzą z zarybień, które i tak bedą prowadzone za naszą kasę dla rybaków. Pozostaje kwestia jak o nie zadbamy. Znając wielu pstągarzy i mniej lub bardziej doswiadczonych trociarzy w regionie śmiem twierdzić, że zadbamy o nie lepiej niż koledzy z Pomorza. Jestem tez przekonany, że wielu z nich potraktuje upilnowane ryby z szacunkiem, gdy już sie połakomią na woblera czy muchę.
Wielu wędkarzy z okolic nawet gdyby chciało to nie ma możliwości jeździć na akcje nad Słupię, czy Parsętę, a chcieliby cos zrobić dla troci. Dlaczego wiec nie dać im się wykazać na miejscu?

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/11 21:50 #49318

  • Popper
  • Popper Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 596
  • Podziękowań: 60
gregon napisał:
Dmycha chyba jakaś białogłowa znad Kaczawy kopnęła lub coś innego dało mu tam w kość ;) .
Ostatnie projekty przepławek na Wieprzy czy Parsęcie to pieniądze unijne i nasz budżet nie ucierpi nadmiernie. Rząd wydaje więcej na pomniki czy nowe kościoły niż przepławki, więc nie będe miał wyrzutów nawet gdyby bezposrednio dostał nasz podatnik po kieszeni. Nie są to zresztą kolosalne pieniądze, a dają mocny i trwały efekt.
Dmychu, dzielenie wód na czarne i białe nie jest rozwiązaniem. Podsumowując Twoje wywody chcesz zrobic kilka super łowisk kosztem dziesiątek innych rzek olanych przez nas całkowicie i oddanych na pastwę betonu i zapór...
Proponuję wycieczkę... po Europie, na zachód i północ. Zdziwiłbyś sie wiele razy w jak pięknym ciurku można łowić duże ryby w centrum aglomeracji. Da sie połączyć piekne i rybne rzeki z rozwojem cywilizacyjnym. To jest własnie u nas ciagle raczkujący rozwój zrównoważony.
Dlaczego Kaczawa? Bo ryby już tam są. Pochodzą z zarybień, które i tak bedą prowadzone za naszą kasę dla rybaków. Pozostaje kwestia jak o nie zadbamy. Znając wielu pstągarzy i mniej lub bardziej doswiadczonych trociarzy w regionie śmiem twierdzić, że zadbamy o nie lepiej niż koledzy z Pomorza. Jestem tez przekonany, że wielu z nich potraktuje upilnowane ryby z szacunkiem, gdy już sie połakomią na woblera czy muchę.
Wielu wędkarzy z okolic nawet gdyby chciało to nie ma możliwości jeździć na akcje nad Słupię, czy Parsętę, a chcieliby cos zrobić dla troci. Dlaczego wiec nie dać im się wykazać na miejscu?
Miałem się nie wtrącać, zgodnie z pewną sugestią ale..... brawo @gregon
Głos rozsądku był tu bardzo na czasie :)
Waldek
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.103 seconds