Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: INFO ZNAD PARSĘTY

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/07/02 23:16 #16716

  • sql
  • sql Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 77
Oskar, odpowiedz uczciwie – ile kg miała największa ryba, złowiona przez ciebie w pomorskich rzekach?
Ostatnio zmieniany: 2009/07/02 23:17 przez sql.

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/07/02 23:25 #16717

  • OSKAR
  • OSKAR Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 446
  • Podziękowań: 39
widzę,że ważniejsze są gabaryty dla ciebie jak to co robię ze złowiona rybką:( kończe wymiane z tobą bo nie wiesz z kim tańczysz.ps:dwa razy w tyg.odwiedzam rybny!
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/07/02 23:37 #16718

  • sql
  • sql Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 77
to mi wystarczy. teraz widzę z kim tańczyłem!

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/07/03 06:01 #16722

  • TomaszJ
  • TomaszJ Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 249
  • Podziękowań: 16
Witam

Koledzy znowu na forum pojawia sie problem dyskryminacji wedkarzy lowiacych na przynety inne niz sztuczne. Taka klasyfikacja wedkarz lowiacy inaczej niz na muche czy spining rowna sie klusownik czy tez miesiarz razi mnie mocno. Sam czesciej bywam nad Parseto z batem lub bolonka i uzywam przynet najrozniejszych lecznigdy nie przyszlo mi na mysl nastawiac sie na troc czy lososia. Zreszta lowia na tak delikatne zestawy, ze ciezko by bylo podejzewac ze licze na lososie. Jesli zlowie smolta wypuszczam tak samo z lipieniem. Ale nieraz poczulem na sobie pogardliwy wzrok spiningisty. No coz jestem wrzucony do wora z innymi wekarzami lowiacymi czy to na bialego czy czerweonego czy na kukurydze. Wiem, ze wielu wedkarzy zabiera rybki jak lecie. Ale nie boje sie tego napisac tak robia nie tylko wedkarze lowiacy na splawik. Powiem wam o gosciach co lowia przy kolobrzeskim moscie kolejowym na muche tubowa na szarpaka. I robia to bardzo skutecznie. Wtajemniczeni z tego forum wiedza o co chodzi.
Pozdrawiam i prosze o nieantagonizowanie we wlasnym srodowisku wedkarskim, dosc mamy bardziej oczywistych przeciwnikow wiec na nich sobie ostrzcie zeby.
tomek j
Żyjemy w XXI wieku, szukamy wody na innych planetach a naszą własną na ziemi traktujemy jak wysypisko śmieci.

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/07/03 07:11 #16723

  • jaroskorpion
  • jaroskorpion Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Valar Morghulis-Valar Dohaeris
  • Posty: 1733
  • Podziękowań: 1446
temat haków uważam za zamknięty najwięcej się znają ci którzy większej ryby nigdy nie podbierali ale moim zdaniem ci co nie podbierają hakiem i męczą rubę aż się wypnie powinni łowić na samż żyłkę zobaczymy co złowią hehe;)

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/07/03 07:33 #16724

  • flowhere
  • flowhere Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Każdy łowić może, jeden lepiej, drugi trochę ...
  • Posty: 884
  • Podziękowań: 169
mondavi napisał:
Szczerze mówiąc zawsze myślałem, że przed rzutem ocenia się miejscówkę również pod kątem możliwości wyjęcia ryby...

Jak się ma 2 metrowy hak to się nie patrzy na takie detale.

Czytając wypowiedzi niektórych forumowiczów nie bardzo rozumiem jaka jest magia haka i czemu np. linek łowi bez niego na Inie wiedząc, że ma skarpy? A to jest (tak mi się wydaje) kwintesencja wędkarstwa, wyjąc rybę dając jej szansę. A jeśli się zepnie to z pewnością mniejszą krzywda jej się stanie, niż po spadnięciu z haka!

A na dodatek Wolek pisze, że nosi hak ale go nie używa. Słyszałem o takim jednym gościu z USA, on z kolei palił trawkę, ale się nie zaciągał...

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/07/03 07:52 #16725

  • piterusm
  • piterusm Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Co by tu ukręcić :)
  • Posty: 462
  • Podziękowań: 6
Flowhere, chcesz używać osęki to używaj, nie chcesz to nie, tak samo jest z wypuszczaniem ryb, jedni wypuszczają, inni nie, więc nie gorączkuj się tak:) Jeśli mówisz o Linku, to zdaję się on pisał o tym, że przy podebraniu ryby skąpał się prawie cały, o ile się nie mylę.heh Z dwojga złego można łowić w miejscach łatwo dostępnych do wyciąganej ryby, np Parsęta ma miejscami po kilka metrów głębokości tuż przy burtach, więc jak ktoś ma zabrać rybę to dlaczego ma jej nie użyć?
Pozdrawiam

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/07/03 08:14 #16727

  • zdariusz
  • zdariusz Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1113
  • Podziękowań: 291
Wędkarstwo jest sportem, a nie sposobem na pozyskiwaniem rybiego mięsa. Rybie należy dać
szansę na uwolniwnie się do końca walki. Ja łowiąc w trudnym miejscu mówie sobie, że niech
najpierw weźmie, a z wyjęciem ryby będę się matrwił później. Nie raz wypięła mi się pod brzegiem i wcale przez to nie wyrywałem sobie włosów z głowy. Jestem przeciwnikiem osęki.

Darek.
Ptaszek na drucie siedzi czy kuca?

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/07/03 08:26 #16728

  • piterusm
  • piterusm Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Co by tu ukręcić :)
  • Posty: 462
  • Podziękowań: 6
Rozumiem Cię dokładnie Darku, ja np. nie chodzę z osęką bo przeszkadza mi ona i strasznie ciąży, zwłaszcza teraz w te upały, każdy gram zamienia się w kg. Dla mnie również ważne jest to aby ryba wzięła, a czy ją wyholuje na brzeg to już 2 punkt.

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/07/03 08:44 #16730

  • jaroskorpion
  • jaroskorpion Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Valar Morghulis-Valar Dohaeris
  • Posty: 1733
  • Podziękowań: 1446
i oto chodzi z tym hakiem a jak ktos ma inne zdanie to niech nie męczy wogóle ryb i niech założy akwarium ,kto ma potrzebę wyjąć hakiem niech wyjmuje, jeśli mam możliwość też wyciągam za plecionkę, nigdy za rybę bo jest śliska nieraz łapki miałem lekko ponacinane ale rybkę podjełem bez haka i tak zabiłem ją , a walenie w łeb to nie ból ,taki sam jak hak zakończmy temat bo to już się staje nudne WODOM CZEŚĆ;)
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.184 seconds