Sezon zakończony, po słonecznych ostatkach pogoda dzisiaj idealna na ryby. Od poniedziałku ma dmuchać i popadać, pewnie w rzece pojawi się ryba w większych ilościach. OSA rusza w teren. Niestety bez sprzętu, który był nam obiecany na początek października. Łatwo nie będzie.
Aż dziwne, że tym razem nikt nie domaga się przesunięcia okresu ochronnego

Patrząc na ostatnie lata, ryba wchodzi do rzeki coraz później. Ma to na pewno do czynienia z niskimi stanami wody we wrześniu. Ale i znajomi łowiący regularnie na Islandii, w Danii czy Norwegii donoszą, że z roku na rok ciągi tarłowe mają miejsce coraz później.
Mam już świeże wiadomości o "wędkarzach", którzy pojawili się dzisiaj nad Parsętą. Mamy także potwierdzone info o siatkarzach, którzy od rana korzystają z pustek nad wodą.