filip85 napisał:Masakra, biały dzień, połowa września, wędkarzy nad wodą sporo, a ci na legalu już z siatami latają. Nawet nie mogę sobie wyobrazić co na tej Parsęcie będzie w październiku czy listopadzie. A później się ludzie dziwią, że w styczniu keltów nie ma. Ale nic, zawsze można sobie wmówić, że w tym roku wyjątkowo szybko wszystko wróciło do morza.
swiete słowa....my zamykamy sezon a tam zacznie sie eldorado
za przyzwoleniem pzw
oczywiscie i kazdy zadowolony a co z tego ze tydzien chodzi sie bez brania?!!to taka ryba,himeryczna a i tak sie przyjedzie....z ta nadzieja ze cos zabuja nasza przyneta