Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: INFO ZNAD PARSĘTY

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/10/23 14:24 #20859

  • Endrju
  • Endrju Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Team OSA
  • Posty: 989
  • Podziękowań: 486
Dmychu, nieczęsto chce mi się czytać Twoje elaboraty, ale ten przeczytałem jednym tchem bo napisałeś to, co chodzi mi po głowie od czasu jak pewna osoba uraczyła nas tutaj pierwszym postem.

Pozdrawiam!

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/10/23 15:22 #20862

  • dzerwys
  • dzerwys Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • nie wahaj sie wahac...;)
  • Posty: 68
Niestety takie sytuacje jak nieuzasadnione roszczenia spotyka sie rowniez w innych dziedzinach zycia. Ludzie nie potrafia byc wdzieczni za to co daja im inni swoja spoleczna praca, nie potrafia sie z tego cieszyc i byc wdzieczni.
To chyba taka Polska chora mentalnosc....

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/10/23 15:59 #20867

  • Jos
  • Jos Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Łowię bo muszę...
  • Posty: 8
Szanowny Dmychu

Tutaj masz na przykład pomysł prezesa TPRIiG Artura Furdyny:

To nie jest pomysł Artura, sam już nie wiem czyj i nie jest to ważne. Znany jest i dyskutowany od wielu lat w pewnych kręgach. Ze środków za dodatkowe opłaty miała być opłacana straż na okres tarła, wydzielone miały być tarliska i strefy ochronne, odławiane bez ograniczeń greezy, a za każdy kg wziętej "poważnej" ryby trzeba by dodatkowo płacić, itd. Dobrze to pamiętam, sam brałem udział w takich dyskusjach, a rozwiązania popieram. Tylko to nie (były już) w-ce prezes PZW może o tym decydowć - reguluje to Ustawa. PZW może jedynie nakładać wyższe resrykcje w stosunku do obowiązującego prawa, nigdy restrykcji obniżać - np może wydłużyć okres czy wymiar ochronny, ale nie odwrotnie.

Kolego Dmychu, skąd wiesz, że nie dzwoniłem czy nie rozmawiałem? A tu co robię, jak nie pytam? Dlaczego Ty, mając blisko nawet nie próbujesz postawić diagnozy? Jakie pomyje wylewam i czy ta "krytyka" pozbawiona jest racjonalnych argumentów? W końcu co ten "święty" robi, bo ja nie wiem? Odławia ryby, sztucznie wyciera, na końcu zarybia dorzecze jako pracownik PZW i pobiera za to wynagrodzenie za m.in. moje, Twoje składki. Czy sam biega po krzakach i ściga kłusoli - jeśli mówiono mi nad wodą nieprawdę? Dla mnie najważniejsze jest co organizacja osiągnęła, bo sądzi się po czynach, a nie deklaracjach i słowach.

Możesz ulegać takim socjotechnikom jak: "Obowiązuje zasada - nie wycieram samic mniejszych niż 56 cm", "W 2007 roku było odwrotnie samców miałem więcej niż samic" - ja nie muszę i mam nadzieję, że to raczej zachowanie instynktowne. Przeczytałem jego posty - wszytko robi tylko On - jeden i sam, nawet jak pisze "my". To człowiek typu: "sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem..." Jesteś blisko, więc niech w końcu usłyszę "kolega Dmychu wziął się za przepławkę w Rościnie i Karlinie, wykonał takie, a takie działania, osiągnął już to i to - chwała mu za to w moim i członków TMP imieniu - AW!".

Dlaczego z góry zakładasz, że bądąc z daleka i przyjeżdżając nad Parsętę, czy inną pomorską rzekę 3-4 razy w roku na kilka dni nie wziąłbym np. udziału w nocnej akcji, nie wygłosił wykładu w szkole podstawowej czy średniej lub nie wykonał innego działania na rzecz wspónej sprawy? Co Ty o mnie wiesz, mam się chwalić? Muszą być jednak ludzie i organizacje takie jak TMP, które tym pokierują, a nie jeden człowiek który ... "może mieć to czy tamto na głowie". Wiesz jaki jest problem? - On nie ma takich ludzi. Dlaczego? - tu aż się od nich roi.

Dmychu
Nikt nikomu nie odbierze ani zasług, ani tego co zrobił dobrze, choćby chciał. Ja na pewno nie miałem i nie mam takich zamiarów. Jednak bez konstruktywnej krytyki czy przysłowiowego kopa w tyłek nie ma zmian na lepsze, wręcz odwrotnie, po długich latach wpada się często w niebezpieczne zaułki...

Jeśli moja krytyka nie była konstruktywna i potrzebna, to:
bardzo przepraszam wszytkich, a AW szczególnie.

Powiedziałem już, co miałem do powiedzenia w sprawie mojej oceny stanu ekologicznego dorzecza Parsęty i działań wszystkich służb, w tym TMP na rzecz jego ochrony. Pozostały drobiazgi, ale nie będe się w nie bawił. To koniec w tej sprawie z mojej strony.

AW życzę, aby zadbał o to, aby mieć co najmniej kilku mądrych i sprawnych współpracowników do różnych spraw i działań na rzecz idei TPM, a te sobie odświeżył, żeby "my" znaczyło "my", a obok "ja" było jak najwięcej różnych inicjałów.

Członkom TMP (miejscowym i tym z Polski) życzę, żeby czuli się gospodarzami własnej organizacji, mieli na nią wpływ, a w terenie czuli się bezpieczni - mam nadzieję, że wszyscy są ubezpieczeni - tak nawiasem?

Wszystkim dziękuję za komentarze - szczególnie te krytyczne! Zachęcam młodych i starych do mądrej i dobrze zorganizowanej aktywności społecznej na rzecz ochrony rzek, ryb i w ogóle - ekologii szeroko pojętej. Życzę sukcesów, odporności na porażki i nigdy nie bójcie się krytyki. Zawsze warto kogoś posłuchać i zastanowić się...

Jos

P.S. Czekam na petycję; jak będzie z sensem, na pewno poprę!

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/10/23 16:10 #20870

  • Tomano
  • Tomano Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 201
  • Podziękowań: 10
Do Salmon1977 -
tez sie w pełni zgadzam serio.to jacys szmaciarze którzy nic nie wiedza pisza takie rzeczy...

Jakie rzeczy koleżko bo nie rozumiem ?
Kill or not kill ?

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/10/23 16:10 #20871

  • salar333
  • salar333 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 84
Witam ponownie,
Panowie proszę czytać wyraznie to co piszę i dopiero się wypowiadać...jeśli chodzi o chłopaków z TMP to znam ich bardzo dobrze i wiem ile wkładają swojego czasu i pracy tu nie musi mnie nikt uswiadamiać,tym bardziej obrazać...nie napisałem żadnego nagannego słowa i nie jestem od tego aby krytykować,bo to każdy potrafi.Zdaje sobie sprawe z tego że walka z kłusolami to walka z wiatrakami,zwłaszcza na Parsęcie... Wydaje mi się że każdy rozsadny człowiek wie że samo TMP nie uzdrowi naszej rzeki i nie ma co od nich wymagać,tym bardziej że każdy robi to społecznie.Rozumiem też wędkarzy którzy pokonują mnustwo kilometrów aby połowić i bardzo często wracają zawiedzeni o kiju.Wielu moich kolegów z Polski boli to co się dzieje nad Parsętą,przyjeżdzają co roku mimo słabych winików,słysząc dziś fazowali,zresztą prądziarze nie odpuszczeją bo to stało się już ich zródłem utrzymania...Jest tyle ekip które fazują że aż przeraża.Całe szczescie że w tym roku choroba odpuściła bo przecież dwa lata z rzędu też zrobiła olbrzymie spustoszenie.Jeśli zas chodzi o siatki napotkane nad wodą to zawsze robie to co każdy powinien zrobić...natomiast jeśli chodzi o prądziarzy daje cynk gdzie trzeba.Panowie mam nadzieje że każdy może się tu swobodnie wypowiadać i pisać swoje bolączki,apeluje też o mniej agresji w wypowiedziach.Pozdrawiam wszystkich i życze połamania kija w nowym sezonie...MSz.

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/10/23 23:12 #20899

  • gielgier
  • gielgier Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 27
  • Podziękowań: 13
Witam
JOS masz słuszną rację oceniając sytuację Parsęty pod wzgledem biologicznym.Rzeka jest nekana przez kłusownictwo,ale zrozum ,że to nie jest wina np A.W.To wina przede wszystkim naszej zasranej mentalności ,ogólem Polaków.Gdzie w cywilizacyjnej Europie takie rzeczy mają miejsca?
Czemu musimy oceniać ,które towarzystwa działają sprawniej ,to generalnie jest chore.Powinniśmy na tym forum chwalić się swoimi sukcesami,spostrzeżeniami jak łowić by być skuteczniejszymi..itd.Jak sam zauważasz na jednych rzekach jest lepiej na drugich gorzej,ale to różne rzeki pod wieloma względami.Parsęta to nie Łeba,to rzeka trudna i duża do upilnowania,ale to też nie jest najważniejsze .Najważniejsze jest to by skurwy...idąc nad wodę tłuc RYZYKOWAŁ.Gościu faceci odrabiają swe mandaty w jedną nockę i śmieją się ,i co tu pomoże ,choć chce A.W.Ja to widzę tak by frajerom dopieprzać ostre kary ,bez względu na to czy są wypłacalni czy nie,jeśli nie to niech sprzątają gówna po psach w Karlinie i w tym kontekście formułuję petycję.Tych ludzi chyba nie da się już edukować ,zresztą na to nie ma czasu ani pieniędzy,taki kraj.Ten problem to nie tylko pomoże ,to także jeziora i inne rzeki w całym kraju,to także wielki problem naszych lasów gdzie bije się zwierzynę i urządza wysypiska śmieci.I co to też wina A..ów W.Zrozum JOS,zrozumcie koledzy że dopóki sytuacja prawna oceniania takich problemów się nie zmieni to nadal bedzie żle,tu trzeba uświadamiać władze o co chodzi , a jeśli nie uświadamiać to przypominać.To jest jedna z wizji ,natomiast druga to taka że niestety chodzenie za KRÓLEM przeważnie to droga rozrywka,i gwarantuje Wam ,że jeśli w przyszłości ktoś z naszych rzek zrobi firmę to elektrycy i inni raczej nie pokłusują.
JOS masz żal i słusznie,dobrze piszesz.Natomiast zamiast wyżywać się na ludziach ,którzy tak naprawdę są po tej samej stronie,pomyśl jak np sprawę kłusownictwa nagłośnić w mediach.Walnij pisemko ,spróbuj z gaz Wyborczą ,lub inną ,gwarantuję Ci ze ludzie z TMP pomogą z A.W włącznie.Jak coś się uda to super jak nie to trudno , ale będziesz miał świadomość ,że wykonałeś dobrą robotę lepszą od tej oceniania ludzi którzy tak samo jak TY na słowo SALMO TRUTTA....dostają gęsiej skórki.

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/10/24 02:33 #20907

  • miko
  • miko Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 574
  • Podziękowań: 948
A ja nieco wtrącę się w temat.. i od razu przyznam że nie chce mi się czytać do końca wszystkich "mądrych" postów w tymże temacie. Powiem tylko jedno... w sprawie Parsęty wymądrza się wielu mniej lub bardziej doświadczonych wędkarzy, niektórzy są z daleka, inni z bliższej odległości. Łączy ich jedno (w tym wypadku) - rzeka Parsęta. Co z tego, że niektórzy mają do niej 800 ponad km. Dlaczego znajdując czas w roku na łowienie, nie znajdujecie czasu na pilnowanie rzeki ?? Jeśli przyjeżdżacie nad brzegi tzw. "Królowej" w sezonie do łowienia - znajdźcie czas aby przyjechać w sezonie ochronnym i rzeki przypilnować. Tą odpowiedzialność łatwo jest zrzucić na barki TMP a samemu tylko narzekać, że nie ma co połowić, mimo że przecież się zapłaciło !!! I nie mówcie mi Panowie z daleka, że temat jest zbyt kosztowny - my z pomorskiej rzeki X pilnujemy jej przynajmniej co 2gi dzień, wydając po 50-70 zł na paliwo dziennie ! I nikt nie narzeka, że ma dalej, bliżej, trudniej ... a ci inni robią nie tak. Sprawy brać w swoje łapy a potem uzgadniać szczegóły !!! Tylko taka taktyka może pomóc, a nie ciągłe narzekanie !

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/10/25 06:44 #20951

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
Wiele można debatować nad większą, czy mniejszą aktywnością strażników-każda ich minuta za darmo poświęcona rzekom i ich mieszkańcom to wielki dar i szacun za to. Tym niemniej walka ta ciągnie się już zbyt długo, z marnymi efektami. Dlatego proszę wszystkich zainteresowanych o przekierowanie swoich pretensji do właściwych adresatów, a są nimi władze tego kraju, od samorządu po Warszawę. Do nich trzeba zacząć pisać, że dzieje się źle, a wędkarz, jak każdy inny obywatel ma prawo oczekiwać od Państwa ochrony swoich interesów. Z kłusownictwem trzeba u nas zacząć walczyć systemowo. Musi się zmienić i to drastycznie system kar za te czyny, z przepadkiem mienia włącznie- samochody, łodzie itd. Facet z willą nie mający udokumentowanych dochodów a przyłapany na kłusownictwie, powinien utracić tą willę, rolnik dostający dopłaty- zabrać mu prawo do dopłat, rybak- zabrać mu licencję dożywotnio, bez prawa zbycia. Kłusujący wędkarz- podwójna kara, bo świadomy czyn w dwójnasób szkodliwy. Takie kary plus podanie do wiadomości publicznej kilku pierwszych trafionych i wracamy do normalności, a nad wodą sami wędkarze. Była dyskusja o nowelizacji ustawy, zajrzyjcie na efekty- zobaczycie jak jesteśmy postrzegani. 5 listopada o 12 w całym kraju jest organizowana manifestacja przeciwko MEW i regulacjom rzek. W każdym mieście wojewódzkim, mam nadzieję, zbierze się choć kilkudziesięciu wędkarzy i wypowie sprzeciw w świetle fleszy, tak by ten głos został zauważony. Bo jeśli nie powstrzymamy obecnych planów MEW to za kilka lat nie będzie już dyskusji na temat ryb szlachetnych w wodach Polski. Demokracja i wolność muszą mieć ramy, bo bez ich blisko do anarchii, takiej, jak nad naszymi wodami.

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/10/25 07:04 #20952

  • Łowca jeleni
  • Łowca jeleni Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 189
  • Podziękowań: 115
5 listopada o 12 w całym kraju jest organizowana manifestacja przeciwko MEW i regulacjom rzek. W każdym mieście wojewódzkim, mam nadzieję, zbierze się choć kilkudziesięciu wędkarzy i wypowie sprzeciw w świetle fleszy, tak by ten głos został zauważony

Arur, proszę przedstaw ten apel w nowym temacie, z listą miast (sporządzoną przez profesora Żurka), gdzie odbędą się manifestacje przeciwko MEW i robieniu z rzek kanałów.

Odp:INFO ZNAD PARSĘTY 2009/10/25 07:47 #20953

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
Wiem, wiem.
Pominąłem w dziale szkodliwych jeszcze jedna grupę, tą, która czerpie największe korzyści, a nie spotyka ich za to żadna kara. To handlarze. Za nielegalny obrót rybą powinny być drakońskie kary i konsekwencje finansowe. Jadę nad rzekę. Potem się odezwę.
Ostatnio zmieniany: 2009/10/25 07:48 przez Artur Furdyna.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.239 seconds