no to połamania i czekam na relację!
ps.szczerze zazdroszczę...moja ręka(złamana) na razie uniemożliwia mi wędkowanie pozdrawiam[/quote
Czytałem o tym złamaniu .Współczuje ,cóż wypadki chodzą po ludziach.
Sam przeżyłem podobną traumę ,skąplikowane złamanie nogi w kostce .
Do dziś po operacji noszę w nodze dwa pręty śródszpikowe chomąto z drutu i wkręty .
Nie pękam jednak.
Nogę złamałem w lutym ,a już w sierpniu grasowałem w Bieszczadach.
PS.
Mój Ortopeda twierdził ,że może w następnym roku ,a może i wogóle nie .
Pozdro